Czy potrzebna większa klatka?
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: Czy potrzebna większa klatka?
Tak tylko do śmiechu Ci nie będzie jak złamią sobie ogonek ,łapkę itd.
Re: Czy potrzebna większa klatka?
Chyba lepiej, żeby spadły na pięterko z 15 cm wysokości,niż gdyby miały zlecieć z góry na dół, z 70 cm...
Za TM:Cypis
- mania85
- Posty: 932
- Rejestracja: sob kwie 07, 2012 6:25 pm
- Numer GG: 1473173
- Lokalizacja: Zielona Góra
Re: Czy potrzebna większa klatka?
lepiej żeby w ogóle nie spadały ale słyszałam że szczurki które uwielbiają spadać z wysokości
Re: Czy potrzebna większa klatka?
Igaśce chodzi o to, żeby wyjąć pięterka druciane i zamiast tego powiesić np. plastikowe tacki albo hamaki, a nie żeby klatka była pusta i spadały z góry na dół
Wyszukiwarka nie gryzie
Re: Czy potrzebna większa klatka?
Tak właśnie dzięki malachit !
- mania85
- Posty: 932
- Rejestracja: sob kwie 07, 2012 6:25 pm
- Numer GG: 1473173
- Lokalizacja: Zielona Góra
Re: Czy potrzebna większa klatka?
wiem o co jej chodziło tylko zamiast wyciągać można coś do nich przymocować
Re: Czy potrzebna większa klatka?
Mam taką klatkę i nie widzę powodu, żeby wyciągać pięterka. Igaśka nie wiem, czy masz, albo widziałaś ferplast xl. Tam to są dopiero wysokości ( a tu zaprezentowana klatka ma aż trzy pięterka z małymi przejściami). Wiesz, co moje szczury robiły w pierwszym dniu zamieszkania w tej klatce? Spadały z najwyższej półki, bo się bały przejść przez rurę Dodam, że to trwało tak 2 dni, ale w końcu zrozumiały, że rura nie gryzie. Nie połamały się, nie miały żadnego urazu, a były grubymi szczurami.
Nie ma się co bać, a jeśli ktoś rzeczywiście panicznie się boi o życie swoich ogonów to polecam króliczówkę, na przykład Toddy Roll 120, ale tam też się mogą połamać
Także bez przesady, z resztą, już kiedyś o tym pisałam. To są szczury, nie króliki, one są zwinne i naprawdę inteligentne (króliki oczywiście też, żeby nie było), wiedzą co robią, a potrzebują urozmaicenia, więc nie wyciągaj tych półek, na pewno się nie pozabijają
Tak, jak piszesz, koszyczki, duperelki, wszystko się przyda.
Nie ma się co bać, a jeśli ktoś rzeczywiście panicznie się boi o życie swoich ogonów to polecam króliczówkę, na przykład Toddy Roll 120, ale tam też się mogą połamać
Także bez przesady, z resztą, już kiedyś o tym pisałam. To są szczury, nie króliki, one są zwinne i naprawdę inteligentne (króliki oczywiście też, żeby nie było), wiedzą co robią, a potrzebują urozmaicenia, więc nie wyciągaj tych półek, na pewno się nie pozabijają
Tak, jak piszesz, koszyczki, duperelki, wszystko się przyda.
Moje szczurze szczęście za TM: Kluska Iwan Filipek Lucky Remy Tempuś Julek Szymuś Stuart Biały Teddy Kołtun Batman Toffi Fado Robin
Do zobaczenia Skarby moje...
Do zobaczenia Skarby moje...