szczury.org

Tak jak w temacie. Buduję klatkę dla szczurów z akwarium postawionego bokiem. Z przodu chce zrobić wrota z siatki. Czy taka siatka hodowlana/ogrodzeniowa zgrzewana ocynkowana może zaszkodzić szczurom? Czy gryząc ją mogą się zatruć?

Jestem nowa na forum, proszę o wyrozumiałość
Szukałam tematu, lecz odpowiedzi nie znalazłam.
Pozdrawiam, Paulina.

Ocynkowana nie zaszkodzi, w żadnym razie. Zwykłe klatki też są z ocynkowanych prętów.
Ale akwarium nie jest dobrym wyborem, ponieważ klatka musi mieć przewiew. Opary moczu są szkodliwe dla szczurków. Poszukaj klatek u nas na forum albo na allegro
Już za 100 zł mozna dostać nową ładną klatkę dla dwójki ogonów, a często nawet jeszcze taniej.
Tutaj masz dział klatkowy http://szczury.org/viewforum.php?f=165 i jest tam kalkulator do obliczenia wymiarów, i tematy o modelach klatek i inne ważne rzeczy

Wiem, że akwarium jest nie zbyt dobre. Jednak jest to bardzo duże akwarium. Będzie położone bokiem, jakby nie miało jednej ściany i bedzie tam siatka dzieki czemu szczurki będą miały lepszą wentylację. W przyszłości może kupię klatkę lecz narazie zostanę przy akwarium. Może uda mi się coś dodatkowego wymyślić by szczurki miały większy przewiew.

Ale nie będzie wentylacji u góry I nie ma jak doczepić hamaków i jak się wspinać i inne takie
Lepiej od razu kupić nawet używaną klatkę. Na forum, albo na allegro czy olx.pl.

Jedna ściana pusta nie zapewni odpowiedniej wentylacji. Nawet zwykłe akwarium też ma przecież jedną pustą - u góry, a wiesz o tym, że nie jest dobre. Poza tym szczury wykorzystują klatkę również na wysokość, potrzebują mnóstwa atrakcji w niej zawieszonych, żeby móc w pełni używać jej objętości - w końcu nie latają W akwarium rzeczywiście będzie Ci bardzo trudno przyczepić jakieś półki lub hamaki.

Przemyslalam to, kupilam przyssawki do szkla. Na nich bede wieszac wszelkie elementy takie jak poidelka, hamaki i inne zabawki.

Ale to nie rozwiązuje problemu wentylacji

W przyszłości kupię klatkę, jeśli szczurkowi bedzie źle.

Dziovek, jesli szczurek zachoruje to będzie juz za pózno, naprawdę. Może być też tak, że choroba bedzie rozwijać wolniej, bardziej w postaci uczulenia, i zaatakuje w momencie osłabienia.
Nie chcemy źle, nie wymyślamy sobie różnych rzeczy. Nie doradzamy Ci klatki, żeby zrobić Ci na złość. Tylko zawsze lepiej jest zapobiegać, bo potem jest już za pózno.
Kiedys trzymało się zwierzaki w akwariach, ale to nie jest dobre.

Żeby Ci zobrazować poziom ew. zagrożenia mogę przytoczyć przykład swojej albinoski.

Wszystkie moje szczury zawsze były na trocinkach chipsi ( takich drobnych) , i nie było nigdy problemów, a miałem chyba już wtedy chyba z 5 czy 6 szczurów. Stadko dostało trocinki, i po 2ch dniach tylko albinoska zaczęła kichać i mieć duszności. Przeszło po usunięciu trocinek. Nigdy już do nich nie wrócilem, ale albinka nigdy też nie wrócila do zdrowia, wręcz przeciwnie. Jej stan pogarszał się mimo leków.

Naprawdę nie warto, bo potem będzie tylko szkoda