Trocinowy problem

Jaka ściółka? Jaka klatka? A może coś jeszcze?

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Vinn.
Posty: 13
Rejestracja: czw kwie 16, 2015 5:36 pm
Lokalizacja: Wielkopolska, Wolsztyn

Trocinowy problem

Post autor: Vinn. »

Dla moich dwórz szczurków (dziewczynek) kupuję prasowane trociny.Trociny wypadają z klatki kiedy szczury biegają a sprzątanie i tak nie pomaga vo po 5 minutach znów jest bałagan.Do klatki był różcik (taka kratka którą można podłożyć nad ściółką).Jednak ta kratka będzie kucha szczury w łapki.I nie wiem co zrobić po mogę im rozłożyć materiał na różcik i co tydzień wymieniać ubrodzony materiał.Ostatnio kupiłam dużą paczkę trocin i dodatkowo uzupełniacz do niej.Więc szkoda Mi tego nie używać...Myślałam nad ściułką w granulacie. Czy to dobry pomysł? Sa jakies inne rozwiazania?
olgapsiara
Posty: 1236
Rejestracja: pn wrz 01, 2014 4:48 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Trocinowy problem

Post autor: olgapsiara »

Trociny mają przeważnie dużo różnych bakterii, więc dużo bardziej polecam Ci granulat ( http://www.krakvet.pl/certech-zwirek-su ... -2869.html ) a najbardziej zrębki wędzarnicze ( http://allegro.pl/zrebki-wedzarnicze-bu ... 22694.html ) tanio, a dobre ;)
Ze mną: Aika, Biały Miś, Mishka i Ester :D
Za TM : Mysia, Pysia, Granda, Szelma, Kiki, Japa, Naira, Rita i Kartofel [*] :(
Awatar użytkownika
smeg
Posty: 4739
Rejestracja: śr kwie 01, 2009 2:50 pm
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Trocinowy problem

Post autor: smeg »

Wszystko ma bakterie ;) Trociny nie sa zalecane ze wzgledu na pyl w nich zawarty, podrazniajacy drogi oddechowe lub skore szczurow. Czasami ze slabszych trocin mozna przeniesc pasozyty na szczury. Wiekszosc trocin jest tez wykonanych z drewna iglastego, ktore zawiera drazniace olejki eteryczne - lepiej uzywac bukowych/olchowych zrebkow lub ciezszego kociego zwirku - zapobiegnie to tez rozsypywaniu sciolki poza klatke. Jesli szkoda Ci wyrzucac trocin, sprobuj zmieszac je ze zwirkiem kocim, powinno czesciowo pomoc na rozsypywanie i zmniejszyc ilosc zuzytego zwirku.

Kratka nad kuweta przykryta materialem to slaby pomysl - rownie dobrze w ogole mogloby nie byc sciolki pod spodem, skoro i tak wszystkie odchody wyladuja na materiale. Mozesz wstawic do klatki mniejsza kuwete narozna i wsypac sciolke tylko do niej, a reszte dna klatki zostawic pusta lub wylozyc materialem - wtedy sciolka mniej bedzie sie wysypywac poza klatke, ale balagan moze byc wewnatrz klatki. Nie wszystkie szczury trafiaja w 100% do malej kuwety, moga sie zdarzyc kupy poza nia.

Mozesz tez sprobowac zrobic ramke podwyzszajaca kuwete - np. ze sztywnej plastikowej folii (ja mam kupiona taka jak tutaj, zeby zabezpieczyc sciane za klatka przed zabrudzeniem: http://allegro.pl/folia-pcv-pcw-na-stol ... 17048.html ). Szerokie paski folii przyczepisz do pretow klatki na dole przy kuwecie, dzieki czemu sciolka powinna mniej sie rozsypywac.
Ze mną: Frotka, Flaszka <:3 )~~

Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
Awatar użytkownika
kopytek
Posty: 36
Rejestracja: czw mar 20, 2014 8:41 am

Re: Trocinowy problem

Post autor: kopytek »

Moje dziewczyny nigdy nie chciały robić do kuwety narożnej, zawsze wywalały całą ściółkę z niej i i tak robiły gdzieś w swoim miejscu w klatce. Ja używam zrębków wędzarniczych (nawet nie wiedziałam że tak to się nazywa :D). Kupuję je w Holandii w sklepie zoologicznym, według mnie najlepsza ściółka, a wypróbowaliśmy już na prawdę sporo :)
Tosia i Zuzia - w styczniu 2015 skończyły roczek
pupillo_pl
Posty: 71
Rejestracja: pn gru 15, 2014 9:33 am

Re: Trocinowy problem

Post autor: pupillo_pl »

kopytek pisze:Moje dziewczyny nigdy nie chciały robić do kuwety narożnej, zawsze wywalały całą ściółkę z niej i i tak robiły gdzieś w swoim miejscu w klatce. Ja używam zrębków wędzarniczych (nawet nie wiedziałam że tak to się nazywa :D). Kupuję je w Holandii w sklepie zoologicznym, według mnie najlepsza ściółka, a wypróbowaliśmy już na prawdę sporo :)
Nie trzeba kupować w Holandii, my też w Polsce mamy :-) :o
Obrazek
Awatar użytkownika
kopytek
Posty: 36
Rejestracja: czw mar 20, 2014 8:41 am

Re: Trocinowy problem

Post autor: kopytek »

A
pupillo_pl pisze:
kopytek pisze:Moje dziewczyny nigdy nie chciały robić do kuwety narożnej, zawsze wywalały całą ściółkę z niej i i tak robiły gdzieś w swoim miejscu w klatce. Ja używam zrębków wędzarniczych (nawet nie wiedziałam że tak to się nazywa :D). Kupuję je w Holandii w sklepie zoologicznym, według mnie najlepsza ściółka, a wypróbowaliśmy już na prawdę sporo :)
Nie trzeba kupować w Holandii, my też w Polsce mamy :-) :o

Ahahah wiem że nie trzeba kupować w Holandii, źle skonstruowałam zdanie :D Dzięki za zwrócenie uwagi, rzeczywiście zabrzmiało to jak bym się wywyższała ; p
Kupuję tutaj bo tutaj mieszkam ^^ I jeszcze raz polecam :)
Tosia i Zuzia - w styczniu 2015 skończyły roczek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ściółka, klatka i akcesoria”