Sklepy zoologiczne w których sprzedają zaciążone samiczki!
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: Sklepy zoologiczne w których sprzedają zaciążone samiczk
Zoolog w Galaxy w Szczecinie. Ręce mi opadły. Usiłuję przekonać chłopaka do trzeciego szczura, więc jak jest tylko okazja, to go zaciągam do zoologa, aby zobaczył radość w mych oczach na widok małych szczurów i sobie przypomniał, jakie to kochane kluchy (spokojnie, nie kupię szczura w zoologu). I tak wisząc nad akwariami zobaczyłam z zachwytem, że są samice od samców oddzielone. Po czym... samiec przeszedł przez mikroszczelinę do samic. Poleciałam więc do babki z paniką, że samiec przeszedł, a ona na to, że to normalne -.-' moje tłumaczenia, że przecież może ją zaciążyć zbyła głupią miną.
-
- Posty: 799
- Rejestracja: sob kwie 10, 2010 2:48 pm
- Lokalizacja: Poznań
Re: Sklepy zoologiczne w których sprzedają zaciążone samiczk
U mnie w Poznaniu na Starołęce chyba dość niedawno otworzyli jakiś zoologik. Jakoś w najbliższym czasie pojadę tam i sprawdzę jaka tam jest sytuacja.
Re: Sklepy zoologiczne w których sprzedają zaciążone samiczk
Moim zdaniem temat bardzo ciekawy wg mnie. Moja pierwsza szczurcia była z zoologa (Natura w Silesia City Center w Katowicach).Niestety nie wiedziałam wtedy za dużo o szczurkach ale Ciucia była wyjątkową szczurką i na szczęście mimo ze miała być chłopakiem okazała się bez kinderniespodzianki. Parę dni temu z ciekawości weszłam do tego zoologicznego pooglądać szczurki. Pytam się sprzedawczyni o wiek szczurków-odpowiedziała ok. 7 tygodni. a ja czy samiczki i samce są rozdzielone a ona "nie są bo szczury zaczynają być płodne ok. 4 MIESIĄCA" !!! Pracownicy zoologicznego nie mają bladego pojęcia o zwierzętach! nie wymagam "wyszukanej" wiedzy ale chociaz podstawy np. by szczurki były rozdzielone. eh...ręcę załamać...pozdrawiam!
Przyjaciela ponoć kupić nie można
[*] Ciucia-28.11.2009- 21.10.2011 [*] [*] Niuśka- 20.05.2012- 16.11.2012 [*]
[*] Ciucia-28.11.2009- 21.10.2011 [*] [*] Niuśka- 20.05.2012- 16.11.2012 [*]
Re: Sklepy zoologiczne w których sprzedają zaciążone samiczk
Moim zdaniem temat bardzo ciekawy. Moja pierwsza szczurcia była z zoologa (Natura w Silesia City Center w Katowicach).Niestety nie wiedziałam wtedy za dużo o szczurkach ale Ciucia była wyjątkową szczurką i na szczęście mimo ze miała być chłopakiem okazała się bez kinderniespodzianki. Parę dni temu z ciekawości weszłam do tego zoologicznego pooglądać szczurki. Pytam się sprzedawczyni o wiek szczurków-odpowiedziała ok. 7 tygodni. a ja czy samiczki i samce są rozdzielone a ona "nie są bo szczury zaczynają być płodne ok. 4 MIESIĄCA" !!! Pracownicy zoologicznego nie mają bladego pojęcia o zwierzętach! nie wymagam "wyszukanej" wiedzy ale chociaz podstawy np. by szczurki były rozdzielone. eh...ręcę załamać...pozdrawiam!
Ps.jak kupowałam Ciucie to chciałam samczyka po czym pracownica mi odp. "mamy same samce bo hodowcy zostawiają sobie samice do dalszego rozrodu"..OMG... szkoda że po jakims czasie moj ciur stał się ciurką...
Ps.jak kupowałam Ciucie to chciałam samczyka po czym pracownica mi odp. "mamy same samce bo hodowcy zostawiają sobie samice do dalszego rozrodu"..OMG... szkoda że po jakims czasie moj ciur stał się ciurką...
Przyjaciela ponoć kupić nie można
[*] Ciucia-28.11.2009- 21.10.2011 [*] [*] Niuśka- 20.05.2012- 16.11.2012 [*]
[*] Ciucia-28.11.2009- 21.10.2011 [*] [*] Niuśka- 20.05.2012- 16.11.2012 [*]
-
- Posty: 5
- Rejestracja: sob sty 21, 2012 9:21 pm
Re: Sklepy zoologiczne w których sprzedają zaciążone samiczk
Tak więc, ja kupiłam małego skarbka dumbo w kakadu w Legnicy, dokładnie to obok Auchan i teraz jest brzuchata, ma wszystkie oznaki ciąży i myślę, że w ciągu 2 dni urodzi... Za późno zajrzałam na forum, mogłam szukać młodych szczurasków po domach w Legnicy.szczuruleczka pisze:opcja KUPNA szczura w zoologu odpada w KAŻDYM przypadku
Jak taki topic był to sorcia, bynajmniej nie mogłam znaleźć. Aby uniknąć kupna zaciążonych samiczek w zoologikach należy rozpoznać gdzie takie szczury sprzedają! Kto się "nadział" niech pisze w jakim sklepie, na jakiej ulicy i w jakim mieście zakupił samiczkę.
Zapobiegnie to wielu "niespodziankom"
/* zedytowane, zeby było dokładnie wiadomo. Nie kupujemy, nie popieramy. Można wziąć za darmo.- Paul_Julian , mod.
- AmaziinGx33
- Posty: 79
- Rejestracja: pt sty 27, 2012 10:51 am
- Lokalizacja: Pabianice
Re: Sklepy zoologiczne w których sprzedają zaciążone samiczk
Ja również kupiłam moją drugą szczurzycę w zoologu ..
I się okazało że jest w ciąży . Urodziła 10 sztuk .
Mam nauczkę . Nigdy już nie kupię żadnego zwierzaka w zoologicznym ; /
Był to sklep Kakadu , który znajduje się w Łodzi w "Porcie Łódź" .
I się okazało że jest w ciąży . Urodziła 10 sztuk .
Mam nauczkę . Nigdy już nie kupię żadnego zwierzaka w zoologicznym ; /
Był to sklep Kakadu , który znajduje się w Łodzi w "Porcie Łódź" .
Moje Skarby :
Nela < 33
Tosia < 33
Nela < 33
Tosia < 33
Re: Sklepy zoologiczne w których sprzedają zaciążone samiczk
W jednym ze sklepów zoologicznych w pasażu Tesco przy Połczyńskiej w Warszawie (to Tesco przy Bricomanie) ODRADZAM KUPOWANIE CZEGOKOLWIEK. Są tam dwa sklepy, jeden ma przed wejściem akwaria ze zwierzętami.
W akwarium siedzi samica z małymi i samcem. Wierząc, że to jakaś pomyłka, zwróciłam uwagę facetowi, aby oddzielił samca. On nie kwapił się do tego, potem stwierdził, że oddzieli, bo samica zaraz jedzie do hodowli. Zwróciłam mu uwagę, że samica zaraz po ciąży może mieć ruję, więc właściwie możliwe, że już jest w kolejnej ciąży (a jest to młoda samiczka). Stwierdził, że tak ma być, że szczury tak się rozmnażają w warunkach naturalnych. Na moje wyraźne sugestie, że postępuje niewłaściwie, stwierdził, że powinnam zająć się swoimi sprawami, a że tak naprawdę to samica może się zaraz sprzedać (mimo tego, że te szczury widzę tam już od min. dwóch tygodni). Wnioskuję z rozmowy, że zwisa im to, jakiej płci zwierzęta trzymają razem, nie przeszkadza im sprzedaż karmiącej samicy, nie chcę myśleć, co stanie się z małymi. Szczury w akwarium mają mało karmy. Pomimo karmiącej młode samicy, były tam resztki jakichś kiepskich ziaren. Nie wierzę, że to przez przeoczenie, co próbował mi wmówić (twierdząc, że samica otrzymuje stosowne ilości białka), ponieważ takie ilości jedzenia tam są za każdym razem, gdy przechodzę, a odkąd mieszkam w okolicy byłam w tym Tesco 4-5 razy.
Generalnie podejrzewam, że te szczury znikną, bo orzekłam, że zgłoszę takie traktowanie zwierząt w odpowiednie miejsce.
Tak naprawdę to nie wiem, czy jest możliwość walki z czymś takim? Co mogę zrobić?
W akwarium siedzi samica z małymi i samcem. Wierząc, że to jakaś pomyłka, zwróciłam uwagę facetowi, aby oddzielił samca. On nie kwapił się do tego, potem stwierdził, że oddzieli, bo samica zaraz jedzie do hodowli. Zwróciłam mu uwagę, że samica zaraz po ciąży może mieć ruję, więc właściwie możliwe, że już jest w kolejnej ciąży (a jest to młoda samiczka). Stwierdził, że tak ma być, że szczury tak się rozmnażają w warunkach naturalnych. Na moje wyraźne sugestie, że postępuje niewłaściwie, stwierdził, że powinnam zająć się swoimi sprawami, a że tak naprawdę to samica może się zaraz sprzedać (mimo tego, że te szczury widzę tam już od min. dwóch tygodni). Wnioskuję z rozmowy, że zwisa im to, jakiej płci zwierzęta trzymają razem, nie przeszkadza im sprzedaż karmiącej samicy, nie chcę myśleć, co stanie się z małymi. Szczury w akwarium mają mało karmy. Pomimo karmiącej młode samicy, były tam resztki jakichś kiepskich ziaren. Nie wierzę, że to przez przeoczenie, co próbował mi wmówić (twierdząc, że samica otrzymuje stosowne ilości białka), ponieważ takie ilości jedzenia tam są za każdym razem, gdy przechodzę, a odkąd mieszkam w okolicy byłam w tym Tesco 4-5 razy.
Generalnie podejrzewam, że te szczury znikną, bo orzekłam, że zgłoszę takie traktowanie zwierząt w odpowiednie miejsce.
Tak naprawdę to nie wiem, czy jest możliwość walki z czymś takim? Co mogę zrobić?
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]