Samiczka w ciąży

Hmmm... temat mówi wszystko. :)

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
laadybirdd23
Posty: 8
Rejestracja: ndz maja 20, 2012 8:08 pm

Samiczka w ciąży

Post autor: laadybirdd23 »

Jakiś tydzień temu dostałam z narzeczonym (a raczej wciśnięto nam) dwa naprawdę malutkie szczurki "dwa samczyki". Jakbyśmy ich nie przygarnęli prawdopodobnie zostałyby wypuszczone gdzieś w lesie czy po prostu wyrzucone na bruk. Szkoda mi się malców strasznie zrobiło więc je przygarnęliśmy pod nasz dach. W sumie już dawno myśleliśmy żeby adoptować jakiegoś małego gryzonia. Jak tylko je zobaczyłam to strasznie pokochałam maluchy. Niestety, po obejrzeniu maluchów przez naszego znajomego weterynarza ( w sumie już nie pracuje w zawodzie ale po szkole jest i zna się trochę na gryzoniach) okazało się że jeden to samiec a drugi to samiczka i to w dodatku już w ciąży ( w sumie brzucha nie widać jeszcze za bardzo ale znajomy jest przekonany na 99,9% że jest). Teraz wiem przynajmniej dlaczego chcieli się pozbyć szczurków, co za ludzie :\ . Mamy jedną klatkę jak na razie ale za parę dni pożyczę drugą by na jakiś czas oddzielić maluchy.I tu właśnie zaczynają się moje pytania pełne niepokojów. Przeglądając zdjęcia , czytając trochę i po tym co mi powiedział kumpel wydaje mi się że małe mają około 1,5 miesiąca może 2. Czy szczurka może mieć jakieś problemy z ciążą w tak młodym wieku? Gdzie w Szczecinie znajdę gabinet weterynaryjny gdzie zajmują się gryzoniami i je porządnie przebadają i przeprowadzą małą przez ciąże? Ile może mieć młodych tak mała samiczka? Kurde naprawdę nie wiem co mam robić a chce pomóc małej jak tylko będę mogła. Wiem że będę musiała poszukać domów dla malców i dla samiczki bo po głębokim namyśle stwierdziliśmy że zostawimy sobie samca z jednym z młodych samczyków (o ile będzie). Mogę liczyć na jakieś rady?
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Samiczka w ciąży

Post autor: alken »

opcje sa właściwie trzy. najczęściej wybierana to odchowanie małych - trzeba dobrze karmić samiczkę w ciąży, jak i podczas karmienia, zapewnić jej materiał na gniazdo. problemów przy samej ciąży i karmieniu raczej nie powinno być, natomiast czasem źle to wpływa na ogólne zdrowie szczurki - mam taką samiczkę która rodziła w młodym wieku i w ogóle nie urosła, jast chuda i ma niską odporność. ale mogło to też wyniknąć z tego że wcześniej zanim trafiła w odpowiednie ręce ktoś ją źle karmił itp.
druga opcja to sterylizacja aborcyjna, nie wiem gdzie mieszkasz, ale takich zabiegów podejmują się weterynarze znający się na gryzoniach zazwyczaj w dużych miastach. plus jest taki że moglibyście ją potem trzymać z samcem.
trzecia opcja to uśpienie nowo narodzonych maluchów (koniecznie w pierwszej dobie zanim nasili się laktacja) - można uśpić wszystkie albo zostawić kilka.

ciąża trwa 21 dni, małych moze być od kilku do kilkunastu (zazwyczaj ok 10-12)
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Awatar użytkownika
smeg
Posty: 4739
Rejestracja: śr kwie 01, 2009 2:50 pm
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Samiczka w ciąży

Post autor: smeg »

Najlepiej byłoby, gdybyście wysterylizowali samiczkę jak najszybciej. W ten sposób usunie się ciążę i samiczka będzie mogła po wygojeniu szwów mieszkać z samcem.

Bardzo młoda samiczka może mieć problemy z porodem i odkarmieniem młodych, zwłaszcza jeśli miot będzie liczny. Zazwyczaj szczurków jest ok. 10, ale zdarzają się mioty nawet po 20. Jeśli zdecydujecie się podtrzymać ciążę, samiczka powinna dostawać wysokobiałkowy pokarm - jogurt naturalny, twarożek, gotowane bez soli mięso drobiowe, karmę Beaphar Care+. Dzięki temu będzie miała więcej pokarmu. Jeśli miot będzie bardzo liczny, można w pierwszych dwóch dobach uśpić część szczurków u weterynarza i zostawić samiczce tak ze 3-4 - będzie łatwiej je odkarmić i znaleźć im później domy.

Szczurza ciąża trwa ok. 3 tygodnie, samiec powinien zostać oddzielony przed porodem, bo tuż po nim samica dostaje rujki poporodowej i jeszcze tego samego dnia może zajść w kolejną ciążę. Nie praktykuje się raczej czegoś takiego, jak badania ciężarnej samicy i "przeprowadzanie przez ciążę", ale polecanych wetów możecie poszukać w dziale "Weterynarze" albo zapytać np. użytkowniczkę Noxa, gdzie chodzi ze swoimi szczurami.
Ze mną: Frotka, Flaszka <:3 )~~

Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
laadybirdd23
Posty: 8
Rejestracja: ndz maja 20, 2012 8:08 pm

Re: Samiczka w ciąży

Post autor: laadybirdd23 »

Właśnie bardziej skłaniam się ku temu by odchować maluszki i znaleźć im ciepły i kochający dom. Nie wiem czy mogłabym uśpić te maluchy i nie dać im nawet szansy by znalazły kochających właścicieli. Jeśli samiczka poradzi sobie w odchowaniu malców to zrobię wszystko by znaleźć im nowych właścicieli. W sumie samiczkę (wiem pisze bezosobowo ale nie myślałam jeszcze nad zmianą imienia dla niej bo Gordoś nie może zostać w zaistniałej sytuacji :P ) mogę oddać po ciąży i odchowaniu małych do znajomej co sama ma 3 samiczki ale już dorosłe i w sumie boje się tylko czy ją zaakceptują i nie pogryzą tamte samice. Sama mam na tyle dużą klatkę że 2 samce się zmieszczą spokojnie i jeszcze będą miały luz. Jestem ze Szczecina i właśnie nie wiem do jakiego weterynarza mam się zgłosić bo nie mogę cały czas zawracać głowy kumplowi który ma małe dziecko. A i mam jeszcze pytanie jak urodzą się młode jak długo będę musiała poczekać by sprawdzić płeć młodych i wziąć je na ręce? Samiczka nie jest oswojona gdyż za krótko ją mam by się całkowicie do mnie przekonała. A i czy biorąc ją na ręce teraz jak jest w ciąży czy puszczając po pokoju nie zrobię jej niechcący krzywdy i nie zestresuje za bardzo?
laadybirdd23
Posty: 8
Rejestracja: ndz maja 20, 2012 8:08 pm

Re: Samiczka w ciąży

Post autor: laadybirdd23 »

No może faktycznie zastanowię się czy części nie uśpić ale normalnie serce mi się kraja na sama myśl. Najbardziej martwi mnie to że nie mam zielonego pojęcia skąd były wzięte te szczurki i czy są rodzeństwem bo jeśli tak to faktycznie będzie lepiej wysterylizować niż skazywać je na życie z wadami genetycznymi czy chorobami. Kurde ciężka decyzja muszę się naprawdę dobrze zastanowić gdyż nie chce działać impulsywnie. Poszukam w dziale o weterynarzach gdzie najlepiej pójść z nią i jutro umówię się na wizytę. Dziękuje serdecznie za pomoc i rady :)
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Samiczka w ciąży

Post autor: alken »

nie zestresujesz jej, ale samice w ciąży czasem maja hormonalne humory i mogą gryźć, więc jesli coś jej nie będzie pasować na pewno się o tym przekonasz ;) maluchy dobrze jest brać na ręce jak najwczesniej żeby było dobrze zsocjalizowane. na początku musisz też zaglądać czy na pewno sa najedzone i samiczka się dobrze nimi zajmuje - w innym wypadku trzeba by było uśpić kluski, żeby się nie męczyły. najedzone malce mają taki biały półksięzyc na brzuchu (mleko prześwituje przez skórę).

a co do oddania samiczki znajomej to jesli znajoma potrafi łączyć szczury, to myślę, że jej dziewczyny zaakceptują nowa koleżankę ;)
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
laadybirdd23
Posty: 8
Rejestracja: ndz maja 20, 2012 8:08 pm

Re: Samiczka w ciąży

Post autor: laadybirdd23 »

No właśnie się zastanawiam czy je uśpić, czy ją teraz wysterylizować czy odchować maluszki kurcze to nie taka łatwa decyzja. Jeśli chodzi o moja kumpele to byłam w sumie u niej nie raz i wiem że by się świetnie nią zaopiekowała bo dziewczyna ma spore doświadczenie ze szczurzycami choć sama nigdy nie rozmnażała swoich samiczek. Cały czas mam mętlik i nie wiem co mam robić a chce by dla mojej samiczki było jak najlepiej
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Samiczka w ciąży

Post autor: alken »

nie wiem czy w Szczecinie jest lekarz który się podejmuje takich zabiegów, czytałam, że forumowiczki pisały, że narkozy wziewnej nawet nie ma, więc z tym może być kłopot (chyba że masz możliwość przejechać się do Warszawy). no i koszt takiego zabiegu to ok 200zł. wydaje mi się, że uśpienie całosci/części młodych to dość rozsądna decyzja, choć ciężka.
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
laadybirdd23
Posty: 8
Rejestracja: ndz maja 20, 2012 8:08 pm

Re: Samiczka w ciąży

Post autor: laadybirdd23 »

Nie no koszty nie graja roli jeśli chodzi o zdrowie zwierzątka którym postanowiłam się zaopiekować. Nie no do Warszawy to raczej nie będę miała możliwości pojechać w najbliższym czasie gdyż nie dostane urlopu w pracy a jeszcze sesje na studiach mam. W takim razie umówię się na wizytę jak najwcześniej się da i chyba będę zmuszona uśpić część miotu i zostawię sobie ewentualnie 3-4 malce. Tak to chyba będzie najrozsądniejsza decyzja. Dla 2 czy 3 powinnam bez problemu znaleźć jakiś dom a jak nie to dokupię drugą klatkę i sobie maluchy tej samej płci zostawię.
Awatar użytkownika
smeg
Posty: 4739
Rejestracja: śr kwie 01, 2009 2:50 pm
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Samiczka w ciąży

Post autor: smeg »

Płeć młodych szczurków można rozpoznać już w pierwszych dniach życia (http://www.ratz.co.uk/sexingrats.html - tu jest instrukcja), więc możesz np. zostawić jednego chłopca dla was i kilka samiczek (łatwiej im znaleźć domy, więcej osób ma samiczki). Ja bym jednak sterylizowała, jeśli tylko znajdziesz odpowiedniego weterynarza. Sterylizacja w młodym wieku dodatkowo zapobiega w przyszłości u samiczki chorobom wywoływanym przez żeńskie hormony - gruczolakom, guzom przysadki, ropomaciczu itp. Kilka tygodni temu sama sterylizowałam swoją 3-miesięczną samiczkę ze względów profilaktycznych, na zwykłej iniekcyjnej narkozie i bardzo szybko doszła do siebie - następnego dnia już chciała biegać ;) Zapłaciłam 150 zł w Trójmieście.

Małe szczurki można brać na ręce już po ok. dwóch dniach po narodzinach, jeśli tylko samiczka na to pozwala. Nawet powinno się je dotykać, kiedy są jeszcze ślepe i malutkie, to pomaga w ich późniejszym oswajaniu.
Ze mną: Frotka, Flaszka <:3 )~~

Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
Awatar użytkownika
smeg
Posty: 4739
Rejestracja: śr kwie 01, 2009 2:50 pm
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Samiczka w ciąży

Post autor: smeg »

Wyszukałam na drugim forum, że w Szczecinie polecana jest lecznica Vetmedic, ul. Przyjaciół Żołnierza 80a, zwłaszcza pracująca tam pani Katarzyna Sulima.
Mai-ah pisze:Jedna moja szczurcia miała tam wycinany guz, druga oczyszczonego ropniaka. W gabinecie jest specjalny inkubator do wybudzania zwierzaków, preferowane jest naturalne wybudzenie, a nie poprzez kolejną dawkę jakiejś substancji wybudzającej.
Ze mną: Frotka, Flaszka <:3 )~~

Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
laadybirdd23
Posty: 8
Rejestracja: ndz maja 20, 2012 8:08 pm

Re: Samiczka w ciąży

Post autor: laadybirdd23 »

ooooo dziękuję bardzo zadzwonię jutro do tej lecznicy i postaram się umówić na spotkanie z tą panią:) dzięki serdecznie za rady i wsparcie:)
Awatar użytkownika
Marzka95
Posty: 1230
Rejestracja: sob kwie 07, 2012 9:59 pm
Numer GG: 10004599
Lokalizacja: Opole

Re: Samiczka w ciąży

Post autor: Marzka95 »

I jak tam dzwoniłaś już. Co powiedziała Pani wet?
I jak się czują szczuraski.
Jogi Leon Julian Galaxy Gold
['][']['] Sisi Tosia Lili Lori Rózia [']['][']
laadybirdd23
Posty: 8
Rejestracja: ndz maja 20, 2012 8:08 pm

Re: Samiczka w ciąży

Post autor: laadybirdd23 »

Tak dzwoniłam i umówiłam się na środę na wizytę :) Aaa i mam dobrą wiadomość. Dzisiaj odwiedziła nas siostra mojego ukochanego i po zapoznaniu się z sytuacją stwierdziła że naszego szczurka samczyka chętnie by przygarnęła a jak się urodzą maluchy to weźmie mu jeszcze towarzysza:) Powiedziałam żeby się jeszcze zastanowiła czy jest pewna na sto procent bo to musi być przemyślana decyzja i żeby w związku z tym poszła ze mną w środę i wtedy zdecyduje, ale pewnie tak :) My natomiast zostawimy sobie jednak moją kruszynkę z córeczką a znajomej oddam jedna albo dwie małe z miotu :) Z resztą maluchów zobaczymy albo uśpimy albo postaramy się im poszukać domów zależy ile Kluseczka będzie miała malców. Wszystko okaże się już niedługo pewnie a póki co czekam do środy co mi powie weterynarz :)
dusiaczek
Posty: 1775
Rejestracja: śr paź 28, 2009 11:00 pm
Lokalizacja: Żory/Opole
Kontakt:

Re: Samiczka w ciąży

Post autor: dusiaczek »

laadybirdd23 pisze:a znajomej oddam jedna albo dwie małe z miotu :)
Byle już jednego miała, jak 1 ;)
Z resztą maluchów zobaczymy albo uśpimy
uśpić można tylko w pierwszej dobie, więc trzeba się zastanawiac szybko.
~"zapomnialem ze ziarno tez ma uczucia i rodzine.."

~80% Twoich problemów rozwiąże Google i opcja "Szukaj" na odpowiednim forum, na pozostałe 20% wystarczy wódka.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rozmnażanie”