2dziewczyny w ciąży!!!

[gregor87]

WItam.
Mam problem.
2 tygodnie temu kupiliśmy 2 szczury, 2 siostrzyczki, bardzo młode. Hesia i Mela
trzymamy je razem i dzień w dzień braliśmy je na ręce żeby sie z nami oswoiły. wszystko szło okej.
w osatnim tygodniu oby dwie bardzo przytyły ale stwierdziliśmy, że je troche przekarmiamy. dziś rano wstaje i patrze w klatce mały rozpiździel i coś piszczy cieniutkim głosem. zaglatam a tam Hesia siedzi z trzema małymi szczurkami. jak to zobaczyłem myślałem że zejdę na zawał. odrazu zabrałem Mele do odzielnej klatki i co ciekawe Mela chyba też jest wciązy!!!! i co moge teraz zrobić zeby im pomóc???!!!! oddzielnie je trzymać czy jak? ogólnie chce wiedzieć wszystko co może mi i dziewczyną pomóc!!! z gory dzieki za odp. i domyśłam sie ze jest to gdzies na forum ale za bardzo jestem teraz roztrzesiony zeby szukac

[ssylvusia]

Przede wszystkim zastanów się, czy chcesz odchować młode. W tej chwili jest tyle ogonów do adpocji, że będzie Ci bardzo ciężko znaleźć im domki. Rozwiązaniem w tej sytuacji jest uśpienie już narodzonych ogonków w ciągu pierwszych 24h, a u szczurci, która jeszcze nie urodziła sterylka aborcyjna.
Jeśli jednak zdecydujesz się na odchowanie miotów karm mamusie jedzonkiem bogatym w białko, pousuwaj z klatek wszelkie półki, hamaczki itp i daj szczurzynkom ręczników papierowych, szmatek, z których zrobią gniazda i które można łatwo wymieniać nie stresując młodych mamusiek.

[Gemmei]

jak mozesz wstaw zdjecia szczurkow. Dumbo czy zwykle uszka?

[Malachit]

Jeszcze ważne, żeby te szmatki były z materiałów nie strzępiących się (żeby nie wyłaziły nitki) bo maluchy mogą się zaplątać w nitki i podusić lub zrobić sobie inną krzywdę.
Najlepiej, żeby na czas odchowania młodych były w osobnych klatkach i tak jak ssylvusia napisała, wyjąć półki, żeby szczurzyce nie roznosiły młodych i żeby one nie mogły spaść z nikąd.
Ehh niestety tak jest ze szczurzycami z zoologów

[Malachit]

Gemmei, skoro one są z zoologa to właściciele nie stwierdzą, jakie uszy będą miały małe - nie wiadomo nic o ojcach (a gen dumbo muszą nieść oboje rodzice).
Aha, skoro szczurzyce są bardzo młode to pamiętajcie o tym, że ciąża i wykarmienie maluchów jest bardzo obciążające dla młodziutkich szczurzyc, dlatego trzeba bardzo dobrze karmić mamy lub zastanowić się nad takim rozwiązaniem, o jakim pisała ssylvusia...

[Marzka95]

Samice trzymaj osobno w klatkach.
Musisz spokojnie zastanowić się i podjąć decyzję najlepszą dla samicy i dla ciebie. Oto jakie mamy wyjścia:
1. Zostaw samicom cały miot i po odchowaniu szukamy domów. Musisz wówczas być przygotowana na zapewnienie młodym i matką najlepszych warunków. Musisz też być przygotowana na to, że szukanie domów dla nieraz kilkunastu malców jest ogromnie trudne. Jest na świecie mnóstwo szczurków, które już szukają domu. Im więcej malców w miocie, tym trudniej znaleźć te najlepsze domki. Im więcej malców w miocie, tym trudniej dla samicy. Musisz być mistrzem reklamy Czyli foty, koordynacja ogłoszeń na forach, telefony, pomoc w transporcie. Pamiętaj, że decydując się na to, niejako zabierasz szansę na domki tym szczurkom, które już szukają domu.
2. Uśpij miot po narodzinach. Najtrudniejsza psychicznie decyzja. Warto ją rozważyć i nie oburzać się bez potrzeby. Uśpienie miotu to ulżenie nierzadko bardzo młodej samiczce w trudzie karmienia. To także brak konieczności szukania domków dla kolejnych kilkunastu szczurków (a to o kilkanaście szans więcej na domki dla starszych szczurków już szukających domu). Można uśpić większą część miotu i zostawić samiczce np. 2-3 młode. Możesz uspac tylko w pierwszej dobie więc
3. Sterylka aborcyjna. Usunięcie macicy wraz z małymi.
Jak powinna wyglądać dieta samicy w ciąży?
Powinna być urozmaicona i bogata w białko. W tym czasie samiczka jest bardzo podatna na zatrucia, więc trzeba uważać na to, co jej podajemy. Dotyczy to zwłaszcza leków!
U oswojonych samic można zacząć oswajanie osesków już w kilka lub kilkanaście godzin po porodzie - najlepiej kiedy samiczka zajęta będzie czymś innym. U nieoswojonej samiczki (np. jeśli kupiliśmy ją zapłodnioną w sklepie zoologicznym) najlepiej odczekać kilka dni. Pierwsze dziesięć dni życia szczura to „czas poznawania przyjaznych zapachów”- dlatego socjalizacja zaczyna się właściwie już „od gniazdka” i nie jest prawdą, że małych szczurków nie wolno w ogóle dotykać.
Klatkę całą najlepiej sprzątać dopiero po tygodniu. Daj jej jednak dużo papierowych ręczników i kiedy będą już zabrudzone, wyciągaj je dając nowe, ale nie tak, że wyjmiesz wszystkie naraz - pojedynczo, jeden brudny, jeden czysty. Zaraz po porodzie dobrze jest podać samicy ogórka, dzięki niemu będzie mieć lepszą laktację. Ogórka podawaj cały czas kiedy będzie karmić maluchy, tak samo zresztą jak jogurty, serek biały, mięsko czy jajko, oczywiście nie wszystko na raz i nie dużo To mają być dodatki do stałej karmy.
Trociny to w ogóle nie jest najlepszy pomysł - często są w nich pasożyty, poza tym zawarte w drewnie drzew iglastych substancje źle działają na układ oddechowy szczurów. Lepsze są żwirki drewniane, kukurydziane, ściółka bawełniana etc.
Powyciągaj wszystkie półki, bo matka może zanieść tam maluchy a one mogą spaść i będzie katastrofa.
Poród i karmienie są bardzo wyczerpujące, zwłaszcza dla młodych mam.
Płeć szczurków można poznać w każdym etapie życia. Odlaegłość między otworem odbytowym a ujściem drug moczowych w milimetrach:
WIEK SAMIEC SAMICA
1 dzień - 3 - 1,5
1 tydzień - 5 - 3
2 tygodnie - 8 - 5
3 tygodnie - 12 - 7
6-7 tyg - 21 - 13
Na początku rozróżnienie płci może okazać się trudne jednak w porównaniu z innym osobnikiem będzie proste
Jak już będą maluszki nie możesz robić wielkiego sprzątania, tylko wybierać brudną ściółkę dookoła gniazda/domku, żeby mamusia się nie stresowała. Dla trochę większych maluszków możesz zapewnić atrakcje takie jak rolki po papierze toaletowym, aby od małego ćwiczyć ich spryt zacznij już zbierać rolki.
Ile młodych może Ci urodzić ta druga? 4-22 maluchy, ale zwykle 9-13.
Jak wygląda rozwój szczurków? Szczurki rodzą się ślepe, gołe i głuche. Dopiero po kilku dniach zaczynają słyszeć, nabierają kolorków, a w wieku kilku dni zaczynają porastać meszkiem. Widzieć zaczynają po ukończeniu 14 dnia życia. Około 21 dnia mają już komplet ząbków i zaczynają się usamodzielniać. Dojrzałość płciową mogą osiągnąć już w wieku 5-6 tygodnia.

[Gemmei]

Dobrze Malachit ale jesli mamy to dumboszki jest 50% ze male beda mialy takie uszka(bo nie znamy ojca) jesli ma zwykle no to juz mamy 100% ze uszka sa zwykle dlatego niech poda wiecej informacji

[Malachit]

Gemmei, jeśli mama ma zwykłe to nie znaczy, że nie niesie genu
Tutaj o genetyce: http://szczury.org/viewtopic.php?f=19&t=8355&start=60

[Gemmei]

A to przepraszam z tego co czytalam myslalam ze musza byc dwa dumbo zeby wyszy papciaste uszka ^^ moj blad

[gregor87]

no wiec zdecydowaliśmy z dziewczyną że je odchowamy. pięterka już wyjęte, obie dziewczyny już rozdzielone ( z resztą jak pisałem pierwszy post już były oddzielnie. Hesia urodziła 5 szczurków a Mela jest bardzo niespokojna wiec myślę że to już niedługo, jest w oddzielnej klatce i dostała pare papierowych ręczniczków. mam jeszcze pare pytań:
1. U Hesi jest stara koszulka, którą włożyłem, żeby zapoznała się z naszym zapachem i właśnie w tej koszulce gniazdo zrobiła, a właściwie pod. wyżej wyczytałem że lepiej nie wkładać takich rzeczy do klatki bo małe mogą sobie krzywdę zrobić, i czy mam wyjąć tą koszulkę i włożyć papierowe ręczniki czy lepiej zostawić. myślę że Hesia mi ufa ponieważ wyciągnąłem ją rano z klatki jak były 3 młode i mnie nie ugryzła ( to był dopiero szok jak po wyciągnięciu jej z klatki zobaczyłem 3 "kluski":P)
2. Ojcem za równo Hesi jak i Meli jest któryś z ich braci na 100%. cały miot był trzymany w jednym akwarium z rodzicami. czy nie wyjdą z tego jakieś genetyczne problemy?
3. czy dziewczyny się nie czapną jeśli posiedzą oddzielnie na czas wychowywania młodych?
4. myślałem o tym białku: może być pare kropel mleka do wody i kawałeczek jajka na twardo?

[gregor87]

i to są zwykłe szczurki na pewno nie dambo
później wstawię jakieś zdjęcia

[ssylvusia]

Krowiego mleka nie dawaj, szkodzi. Zamiast tego daj twarożku, kurczaczka z warzywami, jajko, itp. Możesz też kupić gotowe gerberki lub kaszki dla dzieci i podawać. Mamusie możesz wypuszczać na wybiegi razem, nie sądzę, żeby przez czas odchowania maluchów zapomniały o sobie i musiałbyś je łączyć.

[emi2410]

A czy z tej koszulki wystają jakieś nitki w które maluchy mogą się zawinąć? Ważne, żeby Hesia czuła zapach swojego gniazda w tych pierwszych dniach żeby nie odrzuciła maluszków.
Jeżeli rodzice szczurków są spokrewnieni, to zawsze istnieje prawdopodobieństwo, że szczurki mają problemy genetyczne. Nie muszą się one ujawniać teraz, mogą dopiero w późniejszym czasie.
Jeśli dziewczynki już odchowaja młode, to jeśli odpowiednio je połączysz (tzn. nie wepchniesz ich od razu razem do klatki tylko dasz im się do siebie przyzwyczaić na neutralnym terenie ) nie powinno być problemów.
Szczurki nie powinny pić krowiego mleka, lepiej podawaj jogurty, twarożek, jajeczko (przepiórcze są zdrowe i smakują szczuraskom, ale to już troszkę większy wydatek ). Ale oczywiście wszystko w odpowiednich ilościach. No i warzywka i owoce to podstawa. Możesz też dawać suchy chlebek do pochrupania i ścierania ząbków.
Pamiętaj też o odzieleniu samców w wieku 4,5 tygodnia.

Życzę szczęścia w znalezieniu domków. I czekam na foty.

[gregor87]

dzięki wszystkim za pomoc. prawdziwe zoo sie robi;)
ja mam:
-rybki
-świnkę morską
-3 pająki (żaden z nich nie posmakował ani nie posmakuje gryzoniowatego mięska!!!)
moja dziewczyna:
-na tą chwilę 7 szczurów
-chomika
-psa
Wszystko hasa wesołe;)

[KITEgirl]

zastanów się co zrobicie gdy nie znajdziecie domów dla wszystkich? spójrz tu:
http://szczury.org/viewforum.php?f=163
popatrz na daty. czasem jednego dnia powstaje kilka nowych wątków. każdy autor wątku, szuka tu domu dla swoich szczurków. jeśli maluchy będą 'pospolite' (haszczaki czy kapturki których jest najwięcej)może być ciężko. uśpienie w pierwszej dobie na pierwszy rzut oka wydaje się brutalne, większość odmawia na wstępie nawet nie zastanawiając się. a gdyby zostawić mamkom po 2-3 młode, małe byłyby silniejsze bo więcej pokarmu na mniejszą ilość brzuszków. mamy się tak nie wykończą(karmienie jest wyczerpujące). nie naciskam tylko proponuję.