Pomocy! Kinderniespodzianka?!

Hmmm... temat mówi wszystko. :)

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Katerina
Posty: 22
Rejestracja: pn cze 18, 2012 10:22 pm
Lokalizacja: Poznań

Pomocy! Kinderniespodzianka?!

Post autor: Katerina »

tydzień temu wzięłam 2 szczurzyce za sklepu i wydaje mi się, że jedna jest w ciąży - dosłownie wylewa się na boki (jak leży wygląda jak wielka kudłata grucha), ma dobrze widoczne i wyczuwalne sutki, dużo je i pije, jest strasznie leniwa... Potrzebuję namiaru na weta w Poznaniu, który potwierdzi moje przypuszczenia (czytałam temat na forum o wetach polecanych, ale nie wiem, które lecznice dalej funkcjonują - temat jest sprzed 2 - 3 lat). Czy powinnam oddzielić od siebie obie panny, czy jeszcze mogą być w jednej klatce
?
Ps1. Nie udalo mi się zrobić zdjęć, bo mala za bardzo się wyrywała

Ps2. Dobre w tym wszystkim jest to, że druga miała ruję, więc wydaje mi się, że wpadka drugiej jest wykluczona.
Awatar użytkownika
Gemmei
Posty: 142
Rejestracja: sob kwie 21, 2012 9:03 pm
Lokalizacja: Żnin/Bydgoszcz/Wągrowiec/Poznań

Re: Pomocy! Kinderniespodzianka?!

Post autor: Gemmei »

100% ciążka :P miejmy nadzieje ze tylko jedna szczurzyca. Najlepiej jak je rozdzielisz i przygotujesz przyszla mame na narodziny jesli zdecydujesz sie wychowac maluszki. Pozd!
Obrazek
Katerina
Posty: 22
Rejestracja: pn cze 18, 2012 10:22 pm
Lokalizacja: Poznań

Re: Pomocy! Kinderniespodzianka?!

Post autor: Katerina »

Chyba miałam nadzieję, na inną odpowiedź. :P Teraz tylko siedzę i powtarzam "żeby tylko jedna była w ciąży"... Czas pokaże. ;)
Awatar użytkownika
Gemmei
Posty: 142
Rejestracja: sob kwie 21, 2012 9:03 pm
Lokalizacja: Żnin/Bydgoszcz/Wągrowiec/Poznań

Re: Pomocy! Kinderniespodzianka?!

Post autor: Gemmei »

przyszla mama jak wyglada? ;) w senisie umaszczenie uszka itp :P bo duze prawdopodobienstwo ze jeden z braci jest tatusiem hehe wiec mlode beda wygladac jak mamusia ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
Gemmei
Posty: 142
Rejestracja: sob kwie 21, 2012 9:03 pm
Lokalizacja: Żnin/Bydgoszcz/Wągrowiec/Poznań

Re: Pomocy! Kinderniespodzianka?!

Post autor: Gemmei »

Pozwoliłam sobie użyć zdjęcie Seriiny, tak wygląda brzuszek przyszłej mamy http://imageshack.us/photo/my-images/15 ... e0177.jpg/
Obrazek
Awatar użytkownika
Marzka95
Posty: 1230
Rejestracja: sob kwie 07, 2012 9:59 pm
Numer GG: 10004599
Lokalizacja: Opole

Re: Pomocy! Kinderniespodzianka?!

Post autor: Marzka95 »

Wygląda na to, że mała jest w ciąży :) . I teraz tak powiedz ile mała ma miesięcy, tygodni. Rozdziel te dwie szczurki i tam gdzie włożysz przyszłą mamuśkę to wyjmij wszystkie pięterka, bo matka może tam rodzic albo je zanieść i mogą spaść a później będzie płacz. I wiesz co jeżeli mama jest bardzo młoda to ja radziłabym Ci skorzystać z rozwiązania sterylki aborcyjnej. Tylko nie mów, że jestem jakaś nienormalna, że jak mogę tak mówić. Widzisz jeżeli mała jest młoda to poród może ją wykończyć albo może bardzo ciężko znieść, dla młodych szczurków karmienie sporej gromadki jest bardzo męczące a wręcz wyczerpujące. Napisałam sporej gromadki ponieważ mała może urodzić nawet 15 jak nie więcej szczurków. Pomyśl co zrobisz jeżeli Ci się tyle urodzi? Spójrz na dział oddam jest tam full wysyp maluchów, my już nie jesteśmy w stanie przygarniać maluchy. Jeżeli urodzi Ci się więcej samców, to będziesz miała problem bo większość bierze samice. Masz jeszcze opcję uśpienia maluchów w pierwszej dobie życia, jeżeli chciałabyś odchować jakieś to możesz zostawić mamie 2 - 3 maluchy. Oczywiście możesz też zostawić wszystkie ale licz się z tym, że może a na pewno będzie bardzo ciężko znaleźć Ci domki dla całej gromadki. Ale wracając już do ciąży to trawa ona 21 - 23 dni, jeżeli zechcesz mieć te małe to odpowiednio przygotuj mamę na poród. Rozdziel samiczki, powyciągaj półki, zamiast trocin czy podłoża wrzuć pełno szmatek ale takich, gdzie nie ma nitek w które maluchy mogą się poowijać i udusić lub daj dużo papierowych ręczników i kiedy będą już zabrudzone, wyciągaj je dając nowe, ale nie tak, że wyjmiesz wszystkie naraz - pojedynczo, jeden brudny, jeden czysty. Gdy już podrosną wsadzaj im rolki po papierze, żeby ogonki uczyły się zwinności i zabawy :) . Zaraz po porodzie dobrze jest podać samicy ogórka, dzięki niemu będzie mieć lepszą laktację. Ogórka podawaj cały czas kiedy będzie karmić maluchy, tak samo zresztą jak jogurty, serek biały, mięsko czy jajko, oczywiście nie wszystko na raz i nie dużo, to mają być dodatki do stałej karmy.

Myślę, że dużo już napisałam i co postanowisz to uszanuję :) . Tylko mówię, że będzie ciężko z domkami.

PS pleć możesz rozpoznać już w pierwszej dobie życia. Jeżeli możesz wklej zdjęcia przyszłej mamy, opisz jej charakterek, powiedz ile ma, jakie ma uszka, znaczenie, maść ale te 5 ostatnich słów to jeżeli zdjęcia nie będziesz mieć. Trzymam kciuki za mamuśkę i już teraz dawaj jej więcej białka POWODZENIA ;)
Jogi Leon Julian Galaxy Gold
['][']['] Sisi Tosia Lili Lori Rózia [']['][']
Katerina
Posty: 22
Rejestracja: pn cze 18, 2012 10:22 pm
Lokalizacja: Poznań

Re: Pomocy! Kinderniespodzianka?!

Post autor: Katerina »

Marzka95 pisze: I wiesz co jeżeli mama jest bardzo młoda to ja radziłabym Ci skorzystać z rozwiązania sterylki aborcyjnej. Tylko nie mów, że jestem jakaś nienormalna, że jak mogę tak mówić. Widzisz jeżeli mała jest młoda to poród może ją wykończyć albo może bardzo ciężko znieść, dla młodych szczurków karmienie sporej gromadki jest bardzo męczące a wręcz wyczerpujące. Napisałam sporej gromadki ponieważ mała może urodzić nawet 15 jak nie więcej szczurków. Pomyśl co zrobisz jeżeli Ci się tyle urodzi? Spójrz na dział oddam jest tam full wysyp maluchów, my już nie jesteśmy w stanie przygarniać maluchy.
Marzka95 Mała, wcale nie jest taka mała, ma koło 4 - 5 miesięcy. :P Widziałam ile ogonków do adopcji... Dlatego podjęłam swoją "nienormalną" decyzję o uśpieniu części miotu, chcę zostawić 2 - 3 maluchy, poza tym moje obie dziewczyny są zoologa, naczytałam się na forum o konsekwencjach chowu wsobnego i nie chcę, żeby kluchy później się męczyły...

Mała jest beżowa z białą łatą na brzuchu, oczka czarne, uszka standard, rex (ojcem może być rex lub dumbo z sierścią "normalną").
Awatar użytkownika
Marzka95
Posty: 1230
Rejestracja: sob kwie 07, 2012 9:59 pm
Numer GG: 10004599
Lokalizacja: Opole

Re: Pomocy! Kinderniespodzianka?!

Post autor: Marzka95 »

Aha no to jestem za taką decyzją i życzę powodzenia za maluchy :) . TRZYMAM KCIUKI ;)
Jogi Leon Julian Galaxy Gold
['][']['] Sisi Tosia Lili Lori Rózia [']['][']
Katerina
Posty: 22
Rejestracja: pn cze 18, 2012 10:22 pm
Lokalizacja: Poznań

Re: Pomocy! Kinderniespodzianka?!

Post autor: Katerina »

No i byliśmy u weta i jest ciaza... Trudno powiedzic czy sie ciesze, ale to juz pewne. Generalnie to plody sa jeszcze bardzo male i nie wiadomo ile ich bedzie. Pozostaje czekac.
Awatar użytkownika
noovaa
Posty: 4882
Rejestracja: sob sie 07, 2010 12:22 pm
Numer GG: 8639358
Lokalizacja: Białystok

Re: Pomocy! Kinderniespodzianka?!

Post autor: noovaa »

Ja bym uśpiła cały miot. W pierwszą dobę można to zrobić bez konsekwencji dla mamy, a samej mamie będzie wg mnie zdrowiej, bez konieczności odchowywania młodych.

Słyszałam też opinie, że sama sterylka jest dla szczurzycy mniejszym obciążeniem niż poród, więc można też w tym kierunku pomyśleć.
Obrazek
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
Katerina
Posty: 22
Rejestracja: pn cze 18, 2012 10:22 pm
Lokalizacja: Poznań

Re: Pomocy! Kinderniespodzianka?!

Post autor: Katerina »

noovaa pisze:Ja bym uśpiła cały miot. W pierwszą dobę można to zrobić bez konsekwencji dla mamy, a samej mamie będzie wg mnie zdrowiej, bez konieczności odchowywania młodych.
noovaa wiem, że prawdopodobnie tak byłoby lepiej, ale nie jestem pewna, czy dam radę to zrobić, wydaje mi się, że jeśli zostawię te 2 malce będę się czuła mniej podle... :'(
Awatar użytkownika
noovaa
Posty: 4882
Rejestracja: sob sie 07, 2010 12:22 pm
Numer GG: 8639358
Lokalizacja: Białystok

Re: Pomocy! Kinderniespodzianka?!

Post autor: noovaa »

Jeśli chcesz znać moje zdanie, to przy usypianiu ... to już nie ma różnicy ile. Ja bym czuła się podle patrząc na pozostałe maluchy i zastanawiając się jak mogłam dać szansę TYM a resztę uśmiercić :/.

To nie jest fajne. Ale wg mnie najrozsądniejsze wyjście. I dla mamy i dla ogółu szczurów.

To co się teraz tutaj dzieje, mnie po prostu przeraża. Dawno nie było aż tyle miotów. Za 2-5 tygodni będzie zatrzęsienie maluchów do wydania. W tym dumbo-srumbo, rexy i inne.... Starsze szczurki, z niewiadomego pochodzenia, niekoniecznie w pełni oswojone, niekoniecznie tak ładne by dostać szansę, ale za duże by je uśpić, znające życie nie mają szans na dom. Siedzą w domach tymczasowych, które niekoniecznie mogą poświęcić im tyle czasu co trzeba i nie wiadomo co z nimi dalej będzie .. bo każdy woli maluszka całowanego w brzuszek od pierwszych dni.
Obrazek
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
Vivil
Posty: 45
Rejestracja: wt lip 12, 2011 10:37 am

Re: Pomocy! Kinderniespodzianka?!

Post autor: Vivil »

A nie lepiej zrobić sterylkę aborcyjną? Nie trzeba usypiać miotu, matce oszczędza się porodu, a sterylizacja chroni przed guzami sutków.
Venice
Posty: 705
Rejestracja: pn cze 25, 2012 4:10 pm

Re: Pomocy! Kinderniespodzianka?!

Post autor: Venice »

Ciąża jak nic. ;) Ale spokojnie... Na forum uda Ci się "rozdać" ogonki. ;)
Ze mną: Edwin
Za TM: Tosia i Frania [*][/color][/b]
Awatar użytkownika
Igaśka
Posty: 1492
Rejestracja: śr wrz 07, 2011 1:56 pm
Lokalizacja: Łuków

Re: Pomocy! Kinderniespodzianka?!

Post autor: Igaśka »

Gemmei pisze:Pozwoliłam sobie użyć zdjęcie Seriiny, tak wygląda brzuszek przyszłej mamy http://imageshack.us/photo/my-images/15 ... e0177.jpg/
To nie jest zdjęcie od Kateriny tylko innej użytkowniczki forum. Ja bym uspała cały miot ale decyzja należy do Ciebie.Na forum jest wysyp maluchów Venice i jest coraz trudniej je oddać rozdać...kojarzy mi się rozdawaniem dla węża ::) Jest bardzo dużo maluchów,a starsze szczurki czekają na adopcje tygodnie ,miesiące...Każde nowe maluchy zmniejszają szanse na znalezienie im domu... Popieram noovą ja np. też bym się tak czuła patrząc na te maluchy co dostały tą 'szanse' Jest ciężko ale to byłoby najlepsze rozwiązanie .
Venice przestań nabijać sobie posty ... ;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rozmnażanie”