Strona 1 z 1

szczurza ciężarówka

: pt sty 16, 2015 12:50 pm
autor: sashetka
Witam jestem Tu nowa i na początek chciałabym się przywitać:)
Przychodze do was, aby podzielić się z wami historią Łysej.
Ostatnio udałam się tam po towarzysza dla Rocco, ponieważ Diablo niestety okazał się chory i powiększył grono szczurzych aniołków, w celu dokupienia dla mojego ogonka kolegi bo czuł się bardzo samotny. Kobieta sprawdzała, sprawdzała, sprawdzała az wyjeła satin-fuzz'a "- samczyczk na 1000 procent". Ok. Skoro samczyk to biorę!! Dla Rocco kolega jak znalazł. Szczurek dostał imie Łysy. I wszystko byłoby w porzadku gdyby Łysy nie okazał się Łysą ... ;/ Od razu jak zorietowałam sie że coś mi nie gra oddzieliłam szczurki. Rocco został przeniesiony do innej klatki. Niestety jak pewnie wiadomo nie zdazyłam na czas... Mała zaciązyła... W obecnej chwili czekam na rozwiazanie, gdyz dzisiaj mija 20 dzien ciąży... Wiem, że postopiłam nieodpowiedzialnie i pewnie dostanie mi się, ale dziele się tym z wami w celu uzyskania porad i wymiany doświadczeń. Domu dla ewentualnych maluchów wyszukuje na bierząco.

Re: szczurza ciężarówka

: pt sty 16, 2015 4:54 pm
autor: yss
Noooo troooochę nieodpowiedzialnie, nieodpowiedzialna to była ta pani i w ogóle cały system.
Ale skoro sama to wiesz, że nie halo, to już ci nie dołożymy :P

Pamiętaj proszę o dobrym żywieniu mamy i dzieciaków. Jest o tym sporo na forum.

Re: szczurza ciężarówka

: pt sty 16, 2015 6:15 pm
autor: sashetka
Mała dostaje dużo owoców i warzyw. Co kilka dni podaje jej obiadek gerbera. Podaje pokarm z wiekszą zawartością białka - Versale Laga rat complit. A że Łysa ma apetyt jak "facet" to pochłania wszystko ze smakiem :) Jest juz naprawde gruuubaśna.
Od dwoch dni głownie śpi czyli wnioskując po tym co wyczytałam na forum do porodu juz bliżej niż dalej. Niepokoi mnie tylko jedna rzecz, a mianowicie kluseczkow narazie nie widac a Łysa siusia tak jakby z krwią. Czy to może być oznaka zbliżającego się porodu??

Re: szczurza ciężarówka

: sob sty 17, 2015 10:24 pm
autor: yss
sashetka: dawaj też jajko :) dobre wiejskie jajko. Siemię lniane, ostropest; do obiadku można dodać ciut oliwy, tranu lub oleju lnianego. :)

Re: szczurza ciężarówka

: ndz sty 18, 2015 9:08 am
autor: sashetka
Jajeczko własnie się gotuje:) Mama zaopatrzyła się u koleżanki z pracy w wiejscie jajka specjalnie dla mojej szczurci :)
Siemie lniane jej podaje. Tran posiadam i podaje jej i Rocco'wi raz na jakis czas. Mała ma apetyt na wszystko i wciąga jedzonko jak odkurzacz ;)
Niemniej jednak jestem troche zaniepokojona. Mianowicie chodzi o to, że dzisiaj wieczorem minie 23 dni odkąd przyłapałam swoje szczurasy na gorącym uczynku. Mała wygląda jakby połkneła piłkę,sutki ma baaaardzo widoczne, ale maluchów jak nie było tak nie ma...

Re: szczurza ciężarówka

: ndz sty 18, 2015 6:11 pm
autor: sashetka
Malutka jak widać już jest naprawde obła (zdjecie z przed 4 dni) ...
Obrazek

Re: szczurza ciężarówka

: pn sty 19, 2015 12:04 pm
autor: sashetka
Łysa właśnie rodzi :) kamień spadł mi z serca :) Martwiłam się tym, że mogło dojsc do czegoś złego... Ale moja dzielna dziewczynka miała po prostu lekkie opóźnienie :) Jestem podekscytowana jakbym to ja została mamusią :Pspokój i cisze. Za pare godzin kiedy będe uzupełniać miseczke napisze coś więcej :)

Re: szczurza ciężarówka

: pn sty 19, 2015 1:13 pm
autor: Asia_nmc
sashetka też się ucieszyłam, bo jakoś wczułam się w tą całą sytuację i też zaczynałam się martwić. Powodzenia! :)

Re: szczurza ciężarówka

: pn sty 19, 2015 2:11 pm
autor: sashetka
narazie nie wiem ile maleństw dokładnie sie urodziło, bo malutka pilnuje a ja nie chce jej stresowac zaglądaniem do klatki. Maluchy mają zdrowe plucka bo dra się w niebogłosy :P Mamusia tez czuje się dobrze, postawiłam jej miske z jedzeniem blizej domku, przewiesiłam również poidełko żeby miała wodę w zasięgu. Narazie tylko wychyla główke, porywa kąsek i wraca do swoich maluszków. Rocco nasłuchuje w klatce obok:)

Re: szczurza ciężarówka

: pn sty 19, 2015 9:56 pm
autor: sashetka
Obrazek