szczury.org

3 tygodnie temu dostalismy 2 samiczki. Mój mąż od dziecka miał szczurki i nasi znajomi o tyn wiedzieli. Niestety kupili je w sklepie zoologicznym. I wczoraj jedna urodziła 6 maluszków. Nie miałam pojęcia że jest w ciąży. Wróciłam z pracy i zobaczyłam że mamy nowych lokatorów. Oddzieliliśmy drugą samiczke, jest smutna zagląda do pierwszej. Czy może źle zrobiliśmy? Maluszki urodziły się na piętrze klatki. Baliśmy się je ruszać. Ale dzisiaj rano 3 wypadły poza klatkę. Mąż w rękawiczce przełożył je na szmatke i włożył na dół klatki. Szczurza mama przybiegła do nich. Leży już na dole z całą 6 karmi je. Czy moze jeszcze odrzucić dzieciaczki dlatego że je dotknął człowiek? Mama nas nie boi się. Zostawia dzieci przychodzi po jedzenie. Jednak mamy szczurki od niedawna nie były do końca oswojone. Co jeszcze możemy zrobić żeby jej pomóc? Poza tym wydaje mi sie że jej pomóc albo chociaż nie zaszkodzic?

Jeśli samiczka wam ufa, to nie powinno być problemu z młodymi - bardzo ważna jest jak najwcześniejsza socjalizacja, więc bierzcie je na ręce nawet na chwilkę póki jeszcze nie biegają, oczywiście jeśli samiczka ich nie broni.

A co z druga samiczka? Dobrze ze je rozdzielilismy czy moze lepiej zeby byly razem? Zagladaja do siebie bo klatki stoja obok siebie.

Różnie bywa - na wszelki wypadek lepiej oddzielić, bo czasem w drugiej samicy budzi się instynkt macierzyński, próbuje podbierać matce młode i opiekować się nimi, a nie ma pokarmu - co może źle się dla nich skończyć. Możecie na razie spotykać ze sobą samiczki poza klatką, kiedy mamusia wyjdzie na wybieg, żeby się nie zapomniały.

Karmiąca samica musi jeść dużo białka, jej młode później też - najlepiej kupcie im karmę Beaphar Care+ (jest dość droga, ale jedno opakowanie powinno wystarczyć na cały okres odchowania młodych), dawajcie czasem jajko gotowane na twardo, mięso gotowane lub surowe, twaróg bez przypraw. Wszelkie półki najlepiej wyjąć z klatki, powinna być parterowa, żeby samica nie przeniosła gdzieś młodych i żeby nie powypadały. Można, a nawet trzeba dotykać maluchy, jeśli samica na to pozwala - najlepiej zacząć dopiero po kilku dniach od porodu, ale to bardzo pomaga w ich późniejszym oswojeniu. Pamiętaj, żeby oddzielić samczyki od matki i sióstr po ukończeniu 4,5 tygodnia, bo w 5 tygodniu życia stają się już płodne. W tym wieku szczurki różnej płci nie mogą się już spotykać nawet na chwilę, do zapłodnienia wystarczą sekundy.

Dziękuję za rady. Wszystko się ładnie układa. Maluchy rosną są przeurocze. Tylko jeszcze 2 tygodnie i bedzie trzeba znaleźć im nowy dom. Jedną samiczke chcemy zostawić, będziemy mieli 3 panienki. Natomiast 5 maleństw zostaje. Narazie nie mamy chętnych a że jestem nowa na forum to mam prośbe jakby ktoś z okolic Chełma woj. Lubelskie miał możliwość adopcji szczurka to zapraszam;-)

Natala, dodaj ogłoszenie w dziale "Oddam" Możesz też zamieścić je na drugim forum oraz na facebooku Szczurze Adopcje