szczury.org

Witam, mam pytanie. Od około roku posiadam szczurzyczke. Jeste sama i zastanawiam sie czy mógłbym któregoś dnia przedstawić jej koleżanke. Czy po takim czasie zaakceptuje nowego szczurka?

myślę, że zaakceptuje ale obserwuj ich początki

Tak, można łączyć szczurki w każdym wieku, chociaż w takich przypadkach zazwyczaj jest to trudniejsze i zajmuje więcej czasu. Ale na pewno warto Przeczytaj dokładnie poradniki na temat łączenia i postępuj ostrożnie, nie śpiesz się, nie wrzucaj szczurów od razu do wspólnej klatki tylko daj im czas na zapoznanie się na neutralnym terenie przez kilka dni lub nawet kilka tygodni, jeśli nie polubią się od razu.

smeg, ona pytała miesiąc temu

To akurat nie ja odkopałam, tylko bodzia Ale rzeczywiście nie spojrzałam na datę postu z pytaniem

Myśle , że najlepiej w zoologicznym. Ja też włąsnie w zoologicznym kupywałam nie dawno.

Przepraszam, ale tak mnie rozśmieszyłeś/aś !!!!
Szczury ze sklepu są z pseudohodowli i często jest to chów wsobny....
I bardzo się cieszę, że kupiłaś szczura, bo to są cudowne zwierzęta, ale szczurów nie kupujemy, tylko adoptujemy i minimum dwa tej samej płci

Pisze się ,,kupiłam", czy ,,kupywałam" ?

olga, twoje skąd były?

Pierwsze z zoologicznego, ale wiedziałam, że tak nie można

Chyba każdy zaczynał ze szczurkami z zoologa... ale grunt, że następne są adoptowane lub z hodowli .

olgapsiara pisze: Przepraszam, ale tak mnie rozśmieszyłeś/aś !!!!

No tak, powód do zabawy rzeczywiście, skoro też się miało ze sklepu szczury
Olga: ja cię bardzo lubię, jesteś fajną dziewczynką, ale mam propozycję - wpisz sobie wiek w profilu bo niejeden już chciał się obrazić na ciebie ale hamował po stwierdzeniu wieku. Możesz to ludziom ułatwić? Dzięki!

No tak swoją drogą, wracając do zoologów - nie jest dobre napędzanie popytu akurat sklepom. Pół biedy jak się bierze z przyzwoitej, czystej i sporadycznie rozmnażającej "hodowli domowej". Sklepy biorą zwierzątka z hurtowni - a hurtownia to nie rzędy pięknych klatek pod ścianami i 20 pracowników roznoszących przysmaki. To zwierzaki w miskach, wiadrach, króliki w klatkach wielkości - no, królika. Ściółki nie trzeba wymieniać - nie pali się! Choroba? Do zsypu! I tak dalej.
Szkoda, że tak jest.

Yss ja bym tylko z jednym poprawiła.... Jaka wymiana ściółki? W dużej namnażalni nie będzie ściółki - będą klatki z kratą na dnie .

Ja mam szczury z zoo, ale z zaufanego kierownikiem jest koleżanka mamy
PS: No jest śmiesznie i zamieszanie!

Wcale nie jest śmiesznie, skoro kupiłaś dwa samce, a dostałaś samca i samiczkę. A jesteś już na forum dostatecznie długo, zeby wiedzieć, ze nie kupujemy w sklepach.

Wiem i szanuję. Ale gdzie mam adoptowac z Allegro? Znów mi ktoś wciśnie szczura genetycznie chorego!!!