Samca czy samiczkę ?

Pytania i odpowiedzi, czyli ogólnie o szczurach.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
ogon wisielca
Posty: 402
Rejestracja: ndz sie 23, 2009 9:23 am
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Samca czy samiczke ?

Post autor: ogon wisielca »

I mało tego, że nie śmierdzi, on pachnie! Uwielbiam topić nosa w jego sierści.
[*]Kornel, Zefir, Dantuś, Labik, Eden[/color]
pyza008
Posty: 156
Rejestracja: ndz wrz 20, 2009 8:53 pm

Re: Samca czy samiczke ?

Post autor: pyza008 »

zazdroszczę ci.
nawet przy oswajaniu nie znaczyli??
żadnej obsikanej ręki?;P
Awatar użytkownika
Vicka211
Posty: 1698
Rejestracja: ndz mar 22, 2009 6:36 pm
Lokalizacja: Szczecin

Re: Samca czy samiczke ?

Post autor: Vicka211 »

Moi w sumie też nic nie znaczyli. Prawie :P . Nie wiem czemu ale uwzięli się na drukarkę :D . No i Edziek Filipka przy łączeniu :P .
Ze mną: Koda, Sitka, Kenai, Denahi, Toffik
za TM: Kasia, Edgar, Filip i 14 innych pupilków (*)
Esa szczurki
Posty: 5
Rejestracja: wt lut 02, 2010 6:31 pm

Re: Samca czy samiczke ?

Post autor: Esa szczurki »

Ja raczej będę miała samiczki.
Izold
Posty: 1695
Rejestracja: sob lut 21, 2009 12:31 am

Re: Samca czy samiczke ?

Post autor: Izold »

Nie radzę Esa szczurki.
Są ruchliwe, potrafią w środku nocy zacząć wisieć na prętach, przemeblowywać się i robić ogromny hałas. a samce są z reguły leniwe, ciche, tylko czasem potrafią sobie nieźle nakopać. ;D
Awatar użytkownika
Mucha321
Posty: 1672
Rejestracja: pn kwie 13, 2009 2:37 pm
Lokalizacja: GRODKÓW / STARY GRODKÓW
Kontakt:

Re: Samca czy samiczke ?

Post autor: Mucha321 »

Ja mam od dawna tylko samce w dużym stadku i wcale się mocno nie biją, czasami trochę się nastroszą a wszczętą walkę szybko kończą, bo "ofiara" ulega całkowicie i te ich bójki są raczej na zasadzie zabawy, obywa się zawsze bez krwi, zadrapań i sierści w powietrzu. Kochają się nad życie, wszędzie razem, uwielbiają "nowych" i zawsze ciepło przyjmują do stada obce samce, nie tylko młode ale starsze również. Całują się ciągle, przytulają i iskają. Nie raz miałam wrażenie, że mam do czynienia z takimi szczurzymi.. ciotkami. :D Terenu też nie znaczą, rzadko, są niesamowicie społeczne i towarzyskie. :) I wielkie z nich żarłoki i leniuchy. Miiiśkiii :D <3
' czasie, zwolnij, bo nas wszystkich pozabijasz. //


z nami: Noël Rotta Taivas, Ozzy Rotta Taivas, Pascal Rotta Taivas i Rumcajs Rotta Taivas.

+ RESZTA TOWARZYSTWA :)
Awatar użytkownika
lola900
Posty: 235
Rejestracja: wt sty 19, 2010 6:21 pm

Re: Samca czy samiczke ?

Post autor: lola900 »

Mnie od samców odrzucają te ich jajka xD A i to że są większe od samiczek i ....że częściej znaczą teren (?)
Zara, Roxi, Maja, -czyli moje maleństwa ♥♥♥
klimejszyn
Posty: 8060
Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Kontakt:

Re: Samca czy samiczke ?

Post autor: klimejszyn »

lola900 pisze:Mnie od samców odrzucają te ich jajka xD A i to że są większe od samiczek i ....że częściej znaczą teren (?)
ja miałam samiczki od zawsze, też odrzucały mnie jajka. ale pewnego razu trafiło do mnie 9 maluchów i w jajkach się zakochałam. tak więc dwóch panów zostało ze mną, a niedługo jajka będą musieli stracić..
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Awatar użytkownika
Mucha321
Posty: 1672
Rejestracja: pn kwie 13, 2009 2:37 pm
Lokalizacja: GRODKÓW / STARY GRODKÓW
Kontakt:

Re: Samca czy samiczke ?

Post autor: Mucha321 »

lola900, nie wszystkie samce są aż tak terytorialne, niektóre (np. moje) rzadko znaczą teren, są towarzyskie w stosunku do innych samców i nie walczą o teren a co za tym idzie - nie sikają wszędzie w celu zostawienia zapachu.
Jesli chodzi o jajka, to mi wcale nie wadzą i uwierz, że nie są wcale takie straszne, da się przywyknąć. ;) Można też zdecydować się na kastrację.
' czasie, zwolnij, bo nas wszystkich pozabijasz. //


z nami: Noël Rotta Taivas, Ozzy Rotta Taivas, Pascal Rotta Taivas i Rumcajs Rotta Taivas.

+ RESZTA TOWARZYSTWA :)
Awatar użytkownika
lavena
Posty: 1889
Rejestracja: pn lip 23, 2007 10:56 pm
Lokalizacja: Lublin/Puławy

Re: Samca czy samiczke ?

Post autor: lavena »

Mucha321 pisze:Można też zdecydować się na kastrację.
Łojej... kastrować ze względów estetycznych... ludzkie jajka też jakoś ekstra nie wyglądają a nie sądzę żebyście swoich facetów tak ochoczo kastrowały :P ;D
Awatar użytkownika
Mucha321
Posty: 1672
Rejestracja: pn kwie 13, 2009 2:37 pm
Lokalizacja: GRODKÓW / STARY GRODKÓW
Kontakt:

Re: Samca czy samiczke ?

Post autor: Mucha321 »

lavena, znam osoby, które kastrowały samce właśnie ze względów estetycznych, tylko i wyłącznie.:P Głupota. :P
' czasie, zwolnij, bo nas wszystkich pozabijasz. //


z nami: Noël Rotta Taivas, Ozzy Rotta Taivas, Pascal Rotta Taivas i Rumcajs Rotta Taivas.

+ RESZTA TOWARZYSTWA :)
klimejszyn
Posty: 8060
Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Kontakt:

Re: Samca czy samiczke ?

Post autor: klimejszyn »

jejku, przecież te jajka sa cudowne ::)
gdyby nie to, że ciężko mi zajmowac się dwoma stadami, nie pozbawiałabym chłopców klejnotów :P
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Awatar użytkownika
Mucha321
Posty: 1672
Rejestracja: pn kwie 13, 2009 2:37 pm
Lokalizacja: GRODKÓW / STARY GRODKÓW
Kontakt:

Re: Samca czy samiczke ?

Post autor: Mucha321 »

Ja też miałam (dawno) dwa stada ale stwierdziłam, że to bez sensu, bo musiałam się dwoić, dosłownie, i to dzielenie wybiegów mnie wykańczało. Samce wariowały, tłukły się, sikały itp., teraz mam spokój, nie ma hałasu o samiczki, o nic. ;)
' czasie, zwolnij, bo nas wszystkich pozabijasz. //


z nami: Noël Rotta Taivas, Ozzy Rotta Taivas, Pascal Rotta Taivas i Rumcajs Rotta Taivas.

+ RESZTA TOWARZYSTWA :)
klimejszyn
Posty: 8060
Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Kontakt:

Re: Samca czy samiczke ?

Post autor: klimejszyn »

właśnie mi też ciężko.. samiczki były przyzwyczajone do prawie całodziennych wybiegów, a teraz wiszą na prętach, bo muszę chłopców wypuszczać. jest ciężko, ale do kwietnia wytrzymać trzeba.
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Izold
Posty: 1695
Rejestracja: sob lut 21, 2009 12:31 am

Re: Samca czy samiczke ?

Post autor: Izold »

Estetycznych? :o ja zastanawiam się nad kastracją dla bezpieczeństwa- jajka Wirusa zdobi piękne czerwone ugryzienie.
Jak boga kocham, ma je na prawdę wielkie! (Widzę że w moim stadku ktoś tu zazdrosny się robi, oj robi...)
ODPOWIEDZ

Wróć do „O szczurach”