Samca czy samiczkę ?

Pytania i odpowiedzi, czyli ogólnie o szczurach.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
tulpenik
Posty: 199
Rejestracja: czw sie 18, 2005 12:46 pm
Lokalizacja: Szczecin

Samca czy samiczke ?

Post autor: tulpenik »

Jak najbardziej znaczą :D - doświadczyłam tego. Zwłaszcza jak do starszej szczurzycy dołączyłam młodszą - starsza dokładnie "oznaczyła" teren.

To była odpowiedż na stwierdzenie Lulu
Bez szczurków
Felcia [12.2004 - 11.02.2006]
Radha [7.10.2005 - 2.04.2007]
Misza [8.2005 - 13.11.2007]
http://tulpenik.fotosik.pl/albumy/85457.html
Bez psa
Fafik [29.06.2007 - 28.05.2009]
http://picasaweb.google.com/tulpenik/Fa ... directlink
mataforgana
Posty: 1399
Rejestracja: ndz paź 03, 2004 7:10 am

Samca czy samiczke ?

Post autor: mataforgana »

ja mam 5 dziewuch, i tak jak Zir pisała - znaczą, i to jak diabli. wszystko dokładnie, choćby kilka kropelek moczu, ale zawsze i niezależnie od sytuacji.

co do samców, to się nie wypowiadam bo nigdy nie miałam :)

a, a jeszcze w sprawie charakteru - moje dziewczęta diete mają wszystkie taką samą, czasu poświęcane tyle samo, a charaktery baaardzo różne. Nitka to nieokiełznany szaleniec, wszędzie jej pełno, wszystkiego jest ciekawa, nieustraszony eksplorer. Milvunia to pieszczoszek, Iskierka tak samo, Triss jest spokojna i dostojna, Falcia... Falcia była dzikuskiem, ale Mirea ją obłaskawiła :)

wszystko jest bardzo indywidualne i zależne od charakteru zwierzaka...
BEZSZCZURZEWIE
['] Agrafka,Iskierka,Milva,Ryjek,Nitka,sunia Iskra,Zu,Bea,Arsen,Nan,Nezumi,Eskel&Askaro,Aslan&Amber,Nike,Sepia,
Ryu,Risa,Don,Ori,Diego,Gringo,Effe,Jamajka,Saskia,Imbir,Firmin,Cynamon,Paddy,Karmel,Phoenix,Geralt,Anemon
madsis
Posty: 28
Rejestracja: czw lis 24, 2005 10:00 pm

Samca czy samiczke ?

Post autor: madsis »

Mój brat miał kiedyś szczurka. Zibi to było najukochańsze stworzenie jakie świat widział. Samiec nie kastrowany, a większego przymilaska nie widziałam. Wcale tak dużo nie znaczył. Mam teraz prównanie, bo sama kupiłam łobuziaka, a dokladnie Łatkę. Nie dosyć, że mordka znaczy wszystko, co na swojej drodze spotka, to jeszcze agresor z niej straszny. Ja myślę, że dużo zależy od charakteru i trochę od wychowania. Ale jedno jest pewne szczurki trzeba kochać, takimi jakie są i nie nastawiać się, że samiec to jest taki, a samiczka taka, bo można się rozczrować. :wink:
co dwa szczurki to nie jeden ;)
knautia
Posty: 372
Rejestracja: czw kwie 14, 2005 4:33 pm

Samca czy samiczke ?

Post autor: knautia »

samiczki znaczą, ale nie wszystkie jednakowo.
moja najstarsza Matylda siusiała tylko jak była mała i wszystko było dla niej nowe.
Silver natomiast jes już taką "ojszczynóżką" i prawie zawsze jak idzie zostawia kropelkowy ślad, chociaż nigdy nie są i nie były to kałuże...
Dzidzia też nie siusia, chociaż jest malutka, za to po raz pierwszy mam do czynienia ze szczurasem, który wszystko w pierwszym odruchu bierze na ząb :-)
ifuritka
Posty: 62
Rejestracja: czw lis 03, 2005 10:53 am

Samca czy samiczke ?

Post autor: ifuritka »

znacza znacza... najczesciej mi rece Oo.... pozatym biegaja jak szalone nawet sie nie przytulaTT no i nie przywizauja sie do mnie bo mnie w domciu prawie nie ma :< ale i tak je kocham:P
Santa99
Posty: 121
Rejestracja: pn lis 07, 2005 1:40 pm

Samca czy samiczke ?

Post autor: Santa99 »

Ja mam szczurcia i jest grzcziusi nie gryzie i nie sika, ale najważniejsze jest to aby go kochać.
Bandyta

Za tęczowym mostem:
Cezar [*][/b]- jedna sekunda potrafi zmienić wszystko ;(
Atos [*][/b]- choroba nie dała ci szansy ;(
Darek
Posty: 13
Rejestracja: ndz lis 20, 2005 4:13 pm

Samca czy samiczke ?

Post autor: Darek »

Nieważne czy to samiec czy samiczka , ważne żeby go KOCHAĆ!!!
Korlis
Posty: 769
Rejestracja: ndz wrz 18, 2005 7:39 am

Samca czy samiczke ?

Post autor: Korlis »

Hmmm, no ja nie wiem co jest lepsze... :roll:
Według mnie to nie ma znaczenia,jak darek powiedział ważne aby kochać :P
heh i dotego jeszcze bede miała razem 6 szczurków!i chyba na tym zakończe :wink:
Dojda do mnie 2 samiczki 8)
Razem będzie 4 samce i 2 samiczki=6 szczurasów :P
Ale jedna lepsza rzecz w samiczkach że nie posikuja jak samce(czyli nie zaznaczaja terytorium)ale np. samice sa spokojniejsze :D
:P
Awatar użytkownika
Maugosia
Posty: 829
Rejestracja: pn lip 11, 2005 1:39 pm
Lokalizacja: Tychy

Samca czy samiczke ?

Post autor: Maugosia »

[quote="Korlis"]Ale jedna lepsza rzecz w samiczkach że nie posikuja jak samce(czyli nie zaznaczaja terytorium)ale np. samice sa spokojniejsze[/quote]
Oj, nie powiedziałabym. Moje dwie samiczki bardzo dokladnie i czesto zaznaczaja swoje terytorium, po prostu nie maja skrupułów - (nowy teren - duzo siebie, stary teren - no to "jazda" jeszcze raz ; ). I z tym spokojem... moze na starość... teraz to maja pelno energii : )
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Lulu
Posty: 4466
Rejestracja: sob wrz 04, 2004 1:21 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Samca czy samiczke ?

Post autor: Lulu »

Ale jedna lepsza rzecz w samiczkach że nie posikuja jak samce(czyli nie zaznaczaja terytorium)ale np. samice sa spokojniejsze Very Happy
Korlis, prosze przeczytaj inne posty w tym temacie. ludzie wyjasniaja, ze to wcale nie jest tak, ze samiczki nie znacza (bo bardzo czesto robia to rownio mocno jak samce). a pozniej Ty znowu powielasz falszywe przekonanie, ze jak sie wezmie samiczke to nie bedzie problemu z siusianiem... a pozniej moze byc zaskoczenie wlasciciela...
t-k-a
Posty: 29
Rejestracja: wt gru 13, 2005 10:56 pm

Samca czy samiczke ?

Post autor: t-k-a »

Ja się zdecydowałem na samiczke :P JEdnak :P NAwet nie wiem dlaczego .... :wink: :?: :roll: ALe wiem napewno ze zlego wyboru nie do konałem :P
Bo każdy z nas ma ukryty talent ... :)
Obrazek
Awatar użytkownika
ciufcia
Posty: 70
Rejestracja: ndz sty 15, 2006 8:05 pm

Samca czy samiczke ?

Post autor: ciufcia »

Odkopuje temack ;)
Jesteśmy już prawie zdecydowani na szczuraska, jednak nie wiemy jaką płeć wybrać...przeczytałam wypowiedzi i jestem całkiem zamotana...
Rodzice stawiają warunek: aby nie było za dużo smrodku...
No i czytam że i samce i samice znaczą teren. Zalezy nam też na zwierzaku, który będzie dawał się głaskać. Niby samiec pasowałby, no ale zapach moczu... a samiczka indywidualna, ale nie znaczy tak bardzo terenu.
Sama nie wiem już jaką płeć wybrać. W 51% jestem za samcem, jednak znaczenie terenu troszkę odstrasza...
Jaką płeć mi polecacie?
Wiem, ze dużo jest już postów na ten temat, jednak czuje "niedosyt" :lol:
Na zawsze w moim sercu-[']Leon (Albinos) - 15 VI 2005r.[']

Klatka stoi pusta. I czeka...
Awatar użytkownika
Lulu
Posty: 4466
Rejestracja: sob wrz 04, 2004 1:21 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Samca czy samiczke ?

Post autor: Lulu »

[quote="ciufcia"]No i czytam że i samce i samice znaczą teren. Zalezy nam też na zwierzaku, który będzie dawał się głaskać. Niby samiec pasowałby, no ale zapach moczu... a samiczka indywidualna, ale nie znaczy tak bardzo terenu. [/quote]

troche doswiadczenie z ogonkami mam i faktycznie w wiekszosci wypadkow to sie sprawdza. ale nie we wszystkich ;) nikt Ci nie zagwarantuje, ze jezeli wezmiesz samca to na 100% bedzie spokojny. wiekszosc samcow jest badziej przytulniasta, ale nie wszystkie. tak samo jak wiekszosc samiczek ma swoj wlasny swiat przede wszystkim to jest tez troche takich pieszczochowatych (np nasza Ciu ;) )... caly czas mowimy ogolnie. wiec niestety nawet jezeli wezmiesz samca to nie bedziesz miala pewnosci, ze bedzie lubil glaskanie. wszystko zalezy od indywidualnego charakterku szczurka. musisz sie przygotowac na to, ze co szczur to charakter i byc moze trafi Ci sie 'nie-pieszczoch'. i co wtedy?


[quote="ciufcia"]Rodzice stawiają warunek: aby nie było za dużo smrodku... [/quote]

ja nie zauwazylam by szczury w ogole smierdzialy ;) owszem zdarza im sie w siuskach wytarzac (u nas to glownie dziewczyny praktykuja takie zachowania) i znaczyc rzeczy. i jak sie przylozy nochal to czuc 'zapaszek' ;) ale normalnie w mieszkaniu sie on nie unosi. wiec jezeli rodzice nie beda wkladac nosa w siersc szczura i szczur bedzie zadbany (klatka regularnie sprzatana) to zadnego smroduwchodzac do pokoju czuc nie powinni...

Dodano po 2 minutach:

pamietaj tez, ze szczur to zwierze stadne i trzymane samotnie jest nieszczesliwe, wiecej o tym >>TUTAJ<<, wiec jezeli bedziesz przygarniac to najlepiej od razu albo dwa samce albo dwie samiczki (conajmniej :P ).
an
Posty: 1480
Rejestracja: pn lip 11, 2005 5:03 pm

Samca czy samiczke ?

Post autor: an »

samice takze znacza teren, ale zapach ich moczu jest mniej intensywny.
ale tez kazdy zapach jest mniej intensywny, jesli sie odpowiednio czesto sprzata ;)

jednak jesli chcesz miec 'misia' do przytulania, to mozesz wziac samca i wykastrowac go po to, zeby nie pachnial zbyt intensywnie... tylko mnie sie wydaje, ze kastracja jest raczej ostatecznoscia i to w przypadku checi posiadania np. mieszanego stada. zapach nie jest dla mnie dostatecznym argumentem, ale wybor nalezy do Ciebie:)

osobiscie, radzilabym wziac samczyka i po prostu czesto mu sprzatac:) [no i nie trzymac go na trocinach, bo to juz tragednia]
Black American Irish, Black Hooded, Dumbo Topaz, Dumbo Rex Black, Dumbo Rex Merle Lilac Aguti, Dumbo Blaze Beige Fuzz
Awatar użytkownika
ciufcia
Posty: 70
Rejestracja: ndz sty 15, 2006 8:05 pm

Samca czy samiczke ?

Post autor: ciufcia »

No to dzięki :)
Chyba jednak zdecyduje się na samczyka. Narazie jednego, ewentualnie po krótkim czasie dokupie kolejnego.
Aha i może napisze odrazu-jakie podłoze? Bo wcześniejszego szczurka trzymaliśmy w trocinach i pewnie dlatego taki zapach się ulatniał, mimo że było sprzątane co 1-2 dni. No nic, musze jeszcze podać argumenty siostrze i chyba zostaniemy przy samczyku :)
Jescze raz baardzo dziękuje ;)
Na zawsze w moim sercu-[']Leon (Albinos) - 15 VI 2005r.[']

Klatka stoi pusta. I czeka...
ODPOWIEDZ

Wróć do „O szczurach”