Pomocy

[smeg]

Też mi się zdarzyło zagryzienie malucha przy łączeniu - i to przez kastrata, który nigdy nie był agresywny w stosunku do innych szczurów ani do ludzi, nawet nie był dominujący. Trwało to dosłownie sekundę, nawet nie zdążyłam zareagować. Mam doświadczenie, połączyłam wcześniej kilkanaście szczurów, stado spotykało się z maluchami wcześniej na wybiegu i nie było żadnych spięć, dopiero w klatce zdarzyła się tragedia. Później ten sam szczur bez problemu dał się połączyć z innymi maluchami.

Więc nie da się wszystkiego przewidzieć. Od tamtej pory przy łączeniu stada z maluszkami zawsze czekam, aż skończą ok. 8 tygodni, przy okazji podkarmiając je bardziej białkową karmą, robiąc im kwarantannę i obserwując, czy nie mają pasożytów i czy są zdrowe. 8-tygodniowe szczurki mają już znacznie grubszą skórę i nie są takie filigranowe, jak 5-tygodniowe - trudniej je przypadkowo uszkodzić dorosłemu szczurowi.