Kastracja i co potem?

Pytania i odpowiedzi, czyli ogólnie o szczurach.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Hexxe
Posty: 126
Rejestracja: sob maja 03, 2014 7:45 pm

Re: Kastracja i co potem?

Post autor: Hexxe »

Dzielne ogonki! Oby tak dalej i wszystko powinno być dobrze. Przesyłam słowa otuchy i delikatne głaski :)
A dostały coś na wybudzenie? (pyt. informacyjne :P )
Awatar użytkownika
xSzczuras
Posty: 113
Rejestracja: pt maja 16, 2014 9:22 am
Numer GG: 24741846
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kastracja i co potem?

Post autor: xSzczuras »

Dostały tylko ten antybiotyk ale nie wiem w jakim celu ???
Maks
za TM: Wafel, Hiero, Tito
Awatar użytkownika
Hexxe
Posty: 126
Rejestracja: sob maja 03, 2014 7:45 pm

Re: Kastracja i co potem?

Post autor: Hexxe »

Myślę, że profilaktycznie. Osłabiony organizm jest bardziej podatny na zachorowanie, a i rana ulokowana jest w miejscu, gdzie nie zawsze będzie idealnie czysta. Ja miałam doustny (tak wybrałam) u jednego. Dwa pozostałe po 1 zastrzyku.
Awatar użytkownika
xSzczuras
Posty: 113
Rejestracja: pt maja 16, 2014 9:22 am
Numer GG: 24741846
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kastracja i co potem?

Post autor: xSzczuras »

Może pójdę kupić oktanisept i będę im to dezynfekować
Maks
za TM: Wafel, Hiero, Tito
Awatar użytkownika
Hexxe
Posty: 126
Rejestracja: sob maja 03, 2014 7:45 pm

Re: Kastracja i co potem?

Post autor: Hexxe »

Na pewno nie zaszkodzi, a oktenisept zawsze dobrze mieć pod ręką. Jak nie dla szczurków to nawet dla siebie też :)
Awatar użytkownika
xSzczuras
Posty: 113
Rejestracja: pt maja 16, 2014 9:22 am
Numer GG: 24741846
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kastracja i co potem?

Post autor: xSzczuras »

Tito zaczął wszystko niszczyć >:( a Maks mnie użarł >:(
Maks
za TM: Wafel, Hiero, Tito
Awatar użytkownika
smeg
Posty: 4739
Rejestracja: śr kwie 01, 2009 2:50 pm
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Kastracja i co potem?

Post autor: smeg »

Szczurki po operacji często gryzą np. podkłady lub hamaki z bólu. Ugryźć też mógł Cię z bólu. Daj im odpocząć, niech się zregenerują. Octanisept na pewno się przyda, zwłaszcza że nie ma szwów i rana jest podatna na zabrudzenie. Antybiotyk dostały pewnie po to, żeby nie doszło do zakażenia. Przez kilka miesięcy po zabiegu musisz obserwować okolice jajek, bo czasem tworzą się w tym miejscu ropnie po kastracji - wyglądaja to jak mała kulka, jak niewycięte jądro albo guz. Jeśli się pojawią, trzeba je oczyścić u weterynarza.
Ze mną: Frotka, Flaszka <:3 )~~

Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
Awatar użytkownika
xSzczuras
Posty: 113
Rejestracja: pt maja 16, 2014 9:22 am
Numer GG: 24741846
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kastracja i co potem?

Post autor: xSzczuras »

smeg pisze:Szczurki po operacji często gryzą np. podkłady lub hamaki z bólu. Ugryźć też mógł Cię z bólu. Daj im odpocząć, niech się zregenerują. Octanisept na pewno się przyda, zwłaszcza że nie ma szwów i rana jest podatna na zabrudzenie. Antybiotyk dostały pewnie po to, żeby nie doszło do zakażenia. Przez kilka miesięcy po zabiegu musisz obserwować okolice jajek, bo czasem tworzą się w tym miejscu ropnie po kastracji - wyglądaja to jak mała kulka, jak niewycięte jądro albo guz. Jeśli się pojawią, trzeba je oczyścić u weterynarza.
I wszystko jasne :) Dzięki bardzo za pomoc. Przyszedł mi w sumie do głowy taki pomysł nie wiem czy nie głupi, żeby ćwiartkę tabletki przeciwbólowej rozpuścić w wodze, nie chcę żeby ich bolało :(
Maks
za TM: Wafel, Hiero, Tito
Awatar użytkownika
smeg
Posty: 4739
Rejestracja: śr kwie 01, 2009 2:50 pm
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Kastracja i co potem?

Post autor: smeg »

Nie dawaj im żadnych leków sama, większość ludzkich leków przeciwbólowych jest bardzo szkodliwa dla szczurów.
Ze mną: Frotka, Flaszka <:3 )~~

Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
Awatar użytkownika
xSzczuras
Posty: 113
Rejestracja: pt maja 16, 2014 9:22 am
Numer GG: 24741846
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kastracja i co potem?

Post autor: xSzczuras »

Skoro tak, to niech po prostu odpoczywają, biedaki. A ja szoruje do apteki po ten octanisept ::)
Wygląda na to, że już w miare wydobrzeli, śpią sobie teraz, dostali przed chwilą gotowanego ziemniaczka, wszamali i śpią dalej, tak więc dziwne metodyki weterynarza ich nie zabiły i wszystko skończyło się dobrze :D
Maks
za TM: Wafel, Hiero, Tito
Awatar użytkownika
xSzczuras
Posty: 113
Rejestracja: pt maja 16, 2014 9:22 am
Numer GG: 24741846
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kastracja i co potem?

Post autor: xSzczuras »

smeg pisze:Przez kilka miesięcy po zabiegu musisz obserwować okolice jajek, bo czasem tworzą się w tym miejscu ropnie po kastracji - wyglądaja to jak mała kulka, jak niewycięte jądro albo guz. Jeśli się pojawią, trzeba je oczyścić u weterynarza.
U Tita dostrzegłam coś identycznego do Twojego opisu, czy to jest to?
Obrazek
Maks
za TM: Wafel, Hiero, Tito
Awatar użytkownika
smeg
Posty: 4739
Rejestracja: śr kwie 01, 2009 2:50 pm
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Kastracja i co potem?

Post autor: smeg »

Tuż po kastracji moszna może nie być jeszcze obkurczona, więc to może być normalne. Ale obserwuj, jeśli "narośl" zacznie się powiększać, idź do weterynarza.
Ze mną: Frotka, Flaszka <:3 )~~

Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
Awatar użytkownika
xSzczuras
Posty: 113
Rejestracja: pt maja 16, 2014 9:22 am
Numer GG: 24741846
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kastracja i co potem?

Post autor: xSzczuras »

smeg pisze:Tuż po kastracji moszna może nie być jeszcze obkurczona, więc to może być normalne. Ale obserwuj, jeśli "narośl" zacznie się powiększać, idź do weterynarza.
Jutro będę tam jeszcze na ten antybiotyk to weterynarz podglądnie to, wydaje mi się to dziwne bo Maksowi moszna ladnie się obkurczyła, w dodatku dał sobie przemyć bez problemu, a Tito odskoczył jak tylko dotknęłam ranę wacikiem, wyraźnie go boli :( Szczególnie że ta kulka nie wygląda jak moszna, bo to pojedyncza kulka a nie taka 'podwójna'.
Pożyjemy zobaczymy.
Maks
za TM: Wafel, Hiero, Tito
Awatar użytkownika
smeg
Posty: 4739
Rejestracja: śr kwie 01, 2009 2:50 pm
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Kastracja i co potem?

Post autor: smeg »

Tuż po zabiegu jeszcze ma prawo wszystko być opuchnięte. Zobaczysz, jak będzie wyglądało za kilka dni.
Ze mną: Frotka, Flaszka <:3 )~~

Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
Awatar użytkownika
xSzczuras
Posty: 113
Rejestracja: pt maja 16, 2014 9:22 am
Numer GG: 24741846
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kastracja i co potem?

Post autor: xSzczuras »

Zmieniło się zachowanie Maksa, jest strasznie strachliwy, jak go wzięłam na rękę żeby włożyć go do klatki to jak opętany z niech wyskoczył, wręcz się wyrwał. Poza klatką się trzęsie, zesikał się również jakby ze strachu. Tito jak zazwyczaj siedzi spokojny i nieśmiały, nie zauważyłam szczególnego strachu chociaż jak rano ich wyciągałam z klatki bo musieliśmy iść do weta to oboje uciekali jak opętani. :(
Maks
za TM: Wafel, Hiero, Tito
ODPOWIEDZ

Wróć do „O szczurach”