Bracia w klatce

Pytania i odpowiedzi, czyli ogólnie o szczurach.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Diego<3
Posty: 586
Rejestracja: śr lut 25, 2015 10:07 pm
Lokalizacja: Szczecin

Bracia w klatce

Post autor: Diego<3 »

Hej! Mam pytanie. Ponieważ zmarły mi moje dwie księżniczki myślałam o braciach. Tylko teraz tak: Moja starsza siostra miała dwóch samców: standard i dumbo (nie bracia) gryźli się jak nie wiem co i nienawidzili! O to moje pytnia:
1. Czy jak weznę braci to będzie tak samo?
2. Czy to prawda, że chłopcy siusiają na ubrania cały czas? (to plotka od kol)
3. Czy istnieje jakiś bezpieczny środek, który nieuczuli szczurków, ale też pozbawi ten aromat z moczu?
Proszę o odpowiedz ;)
W szczurzym niebie: Hero (moja mała iskierka),Diego, Montana, Hana Shrek, Bob, Jack, Blake, Michael.
olgapsiara
Posty: 1236
Rejestracja: pn wrz 01, 2014 4:48 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Bracia w klatce

Post autor: olgapsiara »

Hana i Montana umarły ?!!!!! :o :o [*] [*]
Ze mną: Aika, Biały Miś, Mishka i Ester :D
Za TM : Mysia, Pysia, Granda, Szelma, Kiki, Japa, Naira, Rita i Kartofel [*] :(
IHime
Posty: 4523
Rejestracja: czw kwie 08, 2010 3:34 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Bracia w klatce

Post autor: IHime »

Ad. 1. Bracia najczęściej dobrze się dogadują, o ile mają zapewnioną odpowiednio dużą klatkę, wystarczająco dużo zajęć i wybiegów. Problem może pojawić się w okresie dojrzewania, ale zwykle przejściowo lub do rozwiązania.
Ad. 2. Chłopcy sikają sporo. Zależy od konkretnego szczura, niektórzy tylko kropelkują, jak samiczki, a inni zostawiają wielkie kałuże.
Ad. 3. Po pierwsze, dobry żwirek i regularne sprzątanie klatki i szczurzych miejsc. Po drugie, kastracja.
Diego<3
Posty: 586
Rejestracja: śr lut 25, 2015 10:07 pm
Lokalizacja: Szczecin

Re: Bracia w klatce

Post autor: Diego<3 »

Dziękuję. Jednak chyba wybiorę jednego szczurka. ;)
W szczurzym niebie: Hero (moja mała iskierka),Diego, Montana, Hana Shrek, Bob, Jack, Blake, Michael.
Diego<3
Posty: 586
Rejestracja: śr lut 25, 2015 10:07 pm
Lokalizacja: Szczecin

Re: Bracia w klatce

Post autor: Diego<3 »

Czy te rasowe : dumbo, fuzzi i jest standard, który najdłużej żyję? :)
Wiem, że to zależy od dbania, ale ogólnie który tak dożywa.
W szczurzym niebie: Hero (moja mała iskierka),Diego, Montana, Hana Shrek, Bob, Jack, Blake, Michael.
Awatar użytkownika
yss
Posty: 6442
Rejestracja: pt sty 05, 2007 8:12 pm
Lokalizacja: szczecin

Re: Bracia w klatce

Post autor: yss »

Samce tak samo posikują jak samiczki.
Moje chłopaki tego nie robią ;) albo prawie nie robią. Samiczki niektóre robiły bardziej inne mniej. Jeden z naszych szczurów był wręcz obrzydliwy - sikał, s.... eee - robił kupę - gdzie popadnie: na ludzi, na rzeczy, lał kałużami na świeże bobki tam gdzie stał :( Lubiłam go, był miły i taki poczciwy, ale był niepoprawnym kloszardem.

Najlepiej adoptować szczurki o których wiadomo, że są niespokrewnione - to na pewno zmniejsza prawdopodobieństwo wystąpienia poważnych schorzeń w młodym wieku. Ale tylko zmniejsza :) Choroba może dopaść każdego szczura.

Rasowce teoretycznie mają się lepiej ale tam trudno uzyskać zgodę na kupno i kosztują swoje (60 - 100 zł lub może i więcej, kiedyś tak kosztowały).
Nie jestem zwolenniczką kastracji bez ważnego powodu jak np agresja nie do opanowania. Moi mają jajka obaj i nie śmierdzą, naprawdę. U dzieci w zabawkach sypiają, tylko trochę jednego misia ostatnio pogryźli ;) Szczerze mówiąc nie widzę znaczącej różnicy między chłopakami i dziewczynkami, które miałam wcześniej.

Na olx jest sporo szczuraków do adopcji, zaglądałaś? :)
ten się nie myli, kto nic nie robi
Awatar użytkownika
Sky
Posty: 1567
Rejestracja: pn cze 15, 2009 4:27 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Bracia w klatce

Post autor: Sky »

Diego<3 pisze:Dziękuję. Jednak chyba wybiorę jednego szczurka. ;)
Diego, jeżeli chcesz brać jednego szczurka, to lepiej nie bierz żadnego. Sama miałaś dwa i powinnaś wiedzieć, jak szczur potrzebuje drugiego. Nie chcesz chyba, żeby szczurek, którego weźmiesz, nabawił się depresji? Niestety, towarzystwo Twoje czy Twoich psów mu nie wystarczy. Wyobraź sobie, że mieszkasz w pokoju sama, samiutka całe życie. Codziennie na godzinę, dwie, czy trzy bawi się z Tobą pies bądź kot. Jednak potem cały dzień siedzisz sama. I tak całe życie. Możesz odpowiedzieć, że Ci to odpowiada, ale tak nie jest - nie masz kontaktu z człowiekiem, nie masz z kim porozmawiać, cały czas zamknięta i tak na prawdę samotna. Bo zabawa ze zwierzętami nie wypełni Ci tej pustki na dłuższą metę. Tak będzie się czuł samotny szczur. To po prostu nienaturalne.
Powiem Ci też na swoim przykładzie, pisałam Ci to wczoraj na SB. Miałam dwa szczurki, braci. Niestety jeden z nich zachorował i musiałam go uśpić. Drugi z braci, Festus, mimo tego, że bawiłam się z nim codziennie, marniał w oczach. Wychudł, zaczęła wypadać mu sierść, widać było, że samotnie po prostu cierpi. Z bólem serca, ale oddałam go innej osobie. Szczurka, którego 2 lata wychowywałam od maleńkiego, serce mi się krajało, ale to było dla niego lepsze. Bo chciałam dobra zwierzaka.
I wiesz co? W nowym stadzie szczur jest szczęśliwy. Szczęśliwszy niż samotny ze mną.
Nie skazuj więc zwierzęcia na cierpienie, szczególnie, że masz wybór.
Jeżeli chcesz samotnika, zaadoptuj chomika. One też szukają domów i są fajnymi zwierzakami, a stadność nie leży w ich naturze. Szczury bierze się albo dwa i więcej, albo w ogóle.
W pamięci Cookie, Biscuit, Manu, Muffin, Anouk, Kavi, Tytus i Festus.

http://www.szkicz.blogspot.com <- rysuję sobie.
Diego<3
Posty: 586
Rejestracja: śr lut 25, 2015 10:07 pm
Lokalizacja: Szczecin

Re: Bracia w klatce

Post autor: Diego<3 »

Wiem i mam jednak dwóch chlopalków. bliźniacy ::)
W szczurzym niebie: Hero (moja mała iskierka),Diego, Montana, Hana Shrek, Bob, Jack, Blake, Michael.
ODPOWIEDZ

Wróć do „O szczurach”