Podróż ze szczurkiem

[Svart-sol]

Mam pewien problem. Za kilka dni adoptuję szczurka (spokojnie, mam już dwa w domu więc proszę mnie nie pouczać że muszę adoptować dwa) i muszę po niego jechać, a na miejsce mam 38 km. Jak wiadomo są straszne upały i nie mam pojęcia jak go zabrać...boję się że się przegrzeje, przecież w aucie jest jeszcze cieplej niż na dworze a jak pootwieram wszystkie okna to będzie przeciąg...macie jakieś propozycje? wezmę go w starej klatce po chomiku więc będzie przewiew ale obawiam się że to nie wystarczy, proszę o pomoc

[smeg]

A możesz pojechać po niego wcześnie rano albo późnym wieczorem? Jeśli nie masz klimatyzacji w aucie, koniecznie otwórz okna, już lepszy przeciąg niż przegrzanie - od przegrzania szczur może nawet umrzeć, o przewiania najwyżej się przeziębi. Może przygotuj sobie (albo najlepiej poproś właściciela szczurka, żeby Ci przygotował) małą półlitrową plastikową butelkę z zamrożoną wodą, włóż ją w skarpetę żeby nie była zbyt zimna i włóż szczurkowi do transportera - jeśli będzie potrzebował, przytuli się do niej. Poproś też właściciela o przygotowanie kawałka ogór ka lub arbuza z lodówki, będzie dobry zamiast picia na podróż.

[Svart-sol]

Właśnie wpadłam jedynie na to żeby jechać gdzieś o 19 kiedy nie ma już takiego upału, a z tą zamrożoną wodą od właściciela to na prawdę dobry pomysł, dzięki wielkie