Strona 1 z 1

Uczulenie na samce?

: pn kwie 17, 2017 6:13 pm
autor: Saltes
Witam. Mam proste pytanie wcześniej miałem dwie samiczki i nic mi nie było. Teraz zaadoptowałem 3 samców i mam dziwne objawy lekkie łzawienie i swędzenie oczu oraz śluzówki nosa czy jest możliwe że na samice nie mam uczulenia a na samce już tak?

Re: Uczulenie na samce?

: pn kwie 17, 2017 6:24 pm
autor: Paul_Julian
Tak, mozesz miec uczulenie na szczurzy mocz.

Jednoczesnie chciałem zwrócic uwagę na Twój post tutaj : http://szczury.org/viewtopic.php?f=23&t ... 0#p1030730
Tak NIE WOLNO ROBIĆ ! Zadne zwierzę nie zasluguje na taką śmierć jaka zafundowałeś swojemu zwierzakowi. Powinieneś z nia pojechać do weterynarza, bo nawet jesli nie udalo by sie jej uratować, to lekarz podałby jej środki zapewniające HUMANITARNA eutanazję.

Co zrobisz z tymi 3ma szczurami jak bedą chore i będzie środek nocy ? Tez uśmiercisz bez wizyty u weta ? Trzeba było tamować krwawienie klasycznymi metodami i jechać do weta. I czy ta szczurka była w ogóle wczesniej u weta? Nie wiem gdzie mieszkasz, ale nawet zwykły weterynarz "od krów" potrafiłby dokonać humanitarnej eutanazji, gdzie szczur nie cierpiał by w ogóle.

Szczury nie są tak delikatne jak myszki czy ptaki, ale nawet ich nie powinno sie mordowac w ten sposób, jesli nie ma sie naprawdę silnych rąk, i nie potrafi sie zabić zwierzaka w przeciagu SEKUNDY.

Takie zachowanie w zasadzie niczym sie nie rózni od takich, ze ktoś usiłuje zabić psa uderzeniami młotka, i potem zakopuje.

Naprawdę nie mam pojecia co mam Ci powiedzieć. Albo NAPRAWDĘ zmieniasz swoje zachowanie natychmiast albo oddajesz zwierzęta i nie bierzesz żadnych.

Re: Uczulenie na samce?

: pn kwie 17, 2017 6:41 pm
autor: Saltes
Co do twojej odpowiedzi @Paul_Julian to wiem że źle zrobiłem i była to wyjątkowa sytuacja. Nie są to moje pierwsze szczury i gryzonie. Wszystkie miały opiekę weterynarz. Była to wyjątkowa sytuacja gdy nie miałem ani pieniędzy ani nie pracował żaden weterynarz, obdzwoniłem 3 kliniki w mojej okolicy i żaden nie był dostępnym... @Paul_Julian nie musisz mi mówić że źle zrobiłem bo wiem że źle zrobiłem i do teraz się z tym źle czuje. A co do tych szczurków co zaadoptowałem są zarejestrowane u weterynarza mają swoje książeczki i regularne badania. Ja sam mam już pracę i jestem w stanie im zapewnić odpowiednią opiekę zdrowotną. I jeszcze raz powtarzam wiem że źle zrobiłem i chciałbym o tym zapomnieć i myślę że z czasem się zrehabilituję. A co do mojego pytania to czy jest taka możliwość bo jeżeli tak to będę musiał szukać im nowego domu.

Re: Uczulenie na samce?

: pn kwie 17, 2017 7:32 pm
autor: Paul_Julian
W porządku. Po prostu nigdy więcej do tego nie dopuść.
To nieakceptowalne i mam nadzieję, ze nigdy u nikogo sie to nie powtòrzy. Dobry wet pomoze nawet bez pieniedzy w zamian za zostawiony adres i pozniejszą spłatę.

Tak, jak pisałem, jest możliwość , ze masz uczulenie na szczurzy mocz. Mocz jajecznych samców uczula bardziej, bo mocniej znaczą teren. Jest mozliwe, ze z czasem będa smrodzić mniej, jak juz ogarną teren. Mozesz spróbowac radzic sobie doraznie np. pijąc wapno, czy biorąc jakies leki bez recepty i przeczekać. Mocz kastratów uczula mniej, a samic- najmniej.
Mozesz np. po zabawie ze szczurkami dbac o to, zeby nie dotykać sluzówki (oczy, nos) , umyc ręce i sprawdzić czy pomaga.

Re: Uczulenie na samce?

: pn kwie 17, 2017 7:41 pm
autor: Tofcia
Co do Twojej szczurzycy ręce mnie świerzbią i mam zamiar coś napisać dosadnie ale się powstrzymam. Do tamowania krwawienia jest mąka ziemniaczana następnie odkaża się octeniseptem i jedzie do weterynarza.

Mozna być uczulonym na szczurzy mocz ale można zażywac odpowiednie leki.