Belusiu moja, najukochańsza kluseczko, cóż się podziało?! Dlaczego mnie zostawiłeś? Przecież wiedziałeś, że byłeś moją najdroższą kulką, puchatą, włochatą sierotką... Byłam pewna, że śpisz, ale nie, Ty nie żyłeś. Bez żadnego ostrzeżenia. Pożegnaliśmy się nad ranem, a po południu już nie oddychałeś. Pobiegłeś za swoim ukochanym Alusiem? Tak bardzo za nim tęskniłeś? Zostawiłeś mnie tutaj, nawet nie wiesz jak bardzo Eldo jest smutny. Byłeś naszym najlepszym przyjacielem, pozostawiłeś w sercu pustkę i łzy. Belówko, opiekuj się moim Alusiem i Martisiem, zawsze byłeś dowódcą stadka, proszę, pozostań nim nawet tam, za Tęczowym Mostem. Żegnaj, kochany, bardzo Ci dziękuję, za wszystko...
Wszystkie Twoje zdjęcia zniknęły wraz z zepsutym dyskiem komputera...
http://imageshack.us/photo/my-images/83 ... 193lc.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/267/dsc01202t.jpg/