Ayla, Ajel, Ajcik, Wredota, Gryzoń
Córeczka Bąbli. Jako druga z dzieciaków została ze mną i jako druga odeszła.
Od zawsze miała ten swój wredny wyraz pyszczka. Już jako dziecko miała ksywke złośnik. Najbardziej indywidualna z całej rodziny, nie przepadała za ludźmi. Bardzo nie lubiła mamy. Nie wiem dlaczego, ale od zawsze gdy ręka mamy znajdowała się w klatce, Ayla czaiła się na nią i przybiegała choćby z drugiego końca klatki żeby ją ugryźć. Moja charakterna diablica.
Choroba tak szybko ją zabrała. Nie chciała walczyć, od samego początku.

















Śpij Słonko...