Radarek za TM :(

[^Yuuhi^]

Dzisiaj odszedł od nas Radarek. Miał trzy latka i do końca się nie poddawał. Miał być u mnie tylko na DT ale szybko została podjęta decyzja o tym, że zostaje na stałe. Mój mały dzielny miś polarny, który był niesamowicie kontaktowy. Nie przypominam sobie żadnego konfliktu w stadzie z jego udziałem. Zawsze pozytywnie nastawiony do innych ogonów i do ludzi... Mimo coraz gorszego stanu zdrowia, nie brakowało mu sił do życia, stracił bardzo dużo na wadze, kilka dni temu na mordce pojawił się mały guzek, ale mimo to zachowywał się jak młodziak, szalał z innymi, wspinał się po prętach, chociaż łapki już nie te co powinny, nie miał problemów z jedzeniem i piciem... odszedł nie cierpiąc, po prostu zasnął nie ma go od 3 godzin a ja już cholernie tęsknie... Leć miśku

[Soowaa]

[*] współczuje trzymaj się

[unipaks]

Bardzo mi przykro...
[*]