Strona 1 z 1

Pixel... Tak nagle.. Nie rozumiem...

: wt lut 21, 2017 8:48 pm
autor: Estix
Odszedł Pixel...
Alfa.
Cudowny, łagodny obserwator. Dziś po zabiegu wycięcia torbieli Pixel dostał zapaści. Nie rozumiem. Nie ma go już.
Chłopaki mi się pogubią...

Baw się dobrze Pixelku... Pierwszy i najszczurszy z ekipy...

Re: Pixel... Tak nagle.. Nie rozumiem...

: ndz mar 12, 2017 10:47 am
autor: Ola,222
Współczuję :'( .
Dla Pixela [*].

Re: Pixel... Tak nagle.. Nie rozumiem...

: sob maja 26, 2018 3:10 pm
autor: Szczurnięta8
Współczuję. [*]

Re: Pixel... Tak nagle.. Nie rozumiem...

: pt lip 20, 2018 3:54 am
autor: Basya
no weź... nie płakałam już tydzień.
Przykro mi, wiem co czujesz.
Bibi odeszła 09.07 kiedy już skleiłam serce na super glue.
Tolce wymacałam guzki listwy mlecznej.
Pixel biega z Bibi. A staruszka Tola już czeka w kolejce.
pogoda pod psem.
I ciągle płaczę, dużo Nas pożegnało ostatnio ogoniastych
co za upiorne lato.