Strona 1 z 1

Kłaniamy się nisko

: pn sty 18, 2016 11:38 pm
autor: Gabriellle
Witam wszystkich zaszczurzonych :) Na imię mi Gabriela (kto by się spodziewał?), mieszkam sobie w Poznaniu, od niedawna w moim pokoju urzędują dwa gremliny-Muchi i Gizmo, którym już założyłam tematy. O szczury starałam się już dawno. Na początku niby chciałam jakieś zwierzę (kolejno chomik, pies, świnka morska, fretka), ale jakoś nie mogłam się zebrać i postarać się o któreś z nich. Brakowało mi chęci na spełnienie wymagań rodziców. I tak minął mi rok. Znowu zaczęłam myśleć nad jakimiś pupilami-tym razem na poważnie. Zanim (znowu) ogłosiłam moje chęci rodzicom sklasyfikowałam moje warunki i upodobania. Znowu pojawiła się wizja chomika, ale odpychał mnie chłód tego zwierzaka (śpi, je i żadnego większego z niego pożytku). Aż w końcu wpadłam na genialny pomysł-szczur. Nie za wielkie to, a mądre i towarzyskie. Zaczęłam czytać, że to to wcale nie takie okropne, ble i fuj tylko miłe, długoogoniaste, czyste stworzenie.
Moje zamiary zostały ogłoszone domownikom. Reakcja moich rodziców nie była zbyt piękna i chyba większość z was zna to uczucie. Najbardziej przeciwna była mama. Obrzydzały ją długie zęby i ogony, no wiecie -wizja kanałowego potwora. Odpuściłam trochę, myśląc ,,trudno, może zmieni zdanie". Zaczęłam coraz częściej napominać o szczurach.
Aż w końcu trafiłam do nowej szkoły. I tutaj zonk-siostra koleżanki ma szczury. Dwie samice. Pewnego razu przyszła pod szkołę, z Pyrką na ramieniu. Albinoska z czerwonymi oczkami mnie ujęła. Zakochałam się i zaczęłam szukać informacji o szczurach-trafiłam tutaj. Rok po ogłoszeniu mojej decyzji otrzymałam zgodę mojej kochanej rodzinki i napisałam post o adopcji, ale nie otrzymałam odpowiedzi (czemu się dziwić, nikt mnie nie znał :P), ale poszukałam na Alloszczurze. Prawdopodobnie dzięki temu chłopaki nie pochodzą z zoologa (są z karmówki, ale przynajmniej nie dawałam w łapę na krzywdzenie innych zwierząt), nie mieszkają w za małej klatce dla chomika i nie są samotne (bo w takim przypadku miałabym jednego ciurka).
Muchi i Gizmo są już od tygodnia u nas, skradły serce mojego taty i brata, a mama zaczyna się przekonywać.
Moją wypowiedź podsumuję znanym cytatem:
,,Dla chcącego nic trudnego" :)

Re: Kłaniamy się nisko

: pn lut 01, 2016 9:28 pm
autor: unipaks
Witamy Cię serdecznie na naszym szczurzym forum :)