Kawowy miot Mokaty

Archiwalne adopcje (udane i nieudane) i archiwalne narodziny

Moderator: Junior Moderator

Awatar użytkownika
zalbi
Posty: 5371
Rejestracja: czw wrz 14, 2006 6:06 pm
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Kawowy miot Mokaty

Post autor: zalbi »

jakby taka jedna kluska miała około roku, to bym przygarnęła.
Szczur potrzebuje szczura. Taka jest jego natura.
Obrazek
bazarek ciuchowo różnościowy:www
biżu, figurki i inne na zamówienie:www
Awatar użytkownika
Shortusia
Posty: 149
Rejestracja: wt mar 06, 2007 10:49 pm
Lokalizacja: Łaziska Górne

Re: Kawowy miot Mokaty

Post autor: Shortusia »

A czemuż tak?
Awatar użytkownika
zalbi
Posty: 5371
Rejestracja: czw wrz 14, 2006 6:06 pm
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Kawowy miot Mokaty

Post autor: zalbi »

nie chce mi sie kolejny raz tłumaczyć.. heh...

ponieważ Teo ma półtora roku a Eman ok roku, a ja za rok mam studia i nie wiadomo, czy nie będę mieszkac daleko od domu, co za tym idzie od ogonów. A moje szczury maja taki wiek, że zostało im akurat tyle czasu.. (mam nadzieję, że więcej). Dlatego nie chce brać żadnego malucha, żeby nie skazywać go na brak zainteresowania, samotnośc i nie wiadomo co jeszcze.


Więcej informacji gdzieś w naszym temacie..
Szczur potrzebuje szczura. Taka jest jego natura.
Obrazek
bazarek ciuchowo różnościowy:www
biżu, figurki i inne na zamówienie:www
Awatar użytkownika
Paweł69
Posty: 672
Rejestracja: wt gru 19, 2006 3:28 pm
Lokalizacja: Szczecin

Re: Kawowy miot Mokaty

Post autor: Paweł69 »

Shortusia nadal trzymam kciuki za Mokaciątka, gdyby nie odległość jaka nas dzieli byłabym skłonna adoptować 2 szczurzych panów.

zalbi: hihihi ja i tak bez cytowania mam sporo wrogów, ale mimo wszystko jestem za daniem spokoju matce i jej potomstwu :)
uzasdnię to tak: jestem matką i wkurzałby mnie fakt, że ktoś wyciąga moje dziecko z łóżeczka i zabiera je gdzieś, a ja siedzę i denerwuję się co dzieje się z moim maleństewem.

tylko to miałam na myśli :)
Awatar użytkownika
Shortusia
Posty: 149
Rejestracja: wt mar 06, 2007 10:49 pm
Lokalizacja: Łaziska Górne

Re: Kawowy miot Mokaty

Post autor: Shortusia »

Paweł69 jest jeszcze opcja znalzienia transportu :P
kroppa
Posty: 4
Rejestracja: pt wrz 12, 2008 11:01 am

Re: Kawowy miot Mokaty

Post autor: kroppa »

To ja bym chciała dwie panienki przygarnąć. Z transportem nie będzie problemu bo jestem z Łazisk :) daj tylko znać czy się na dziewczyny załapię.
Życie jest ciągiem następujących po sobie chwilowych rozwiązań.
Awatar użytkownika
Justyśś
Posty: 13
Rejestracja: czw wrz 21, 2006 4:20 pm
Lokalizacja: Brzeg

Re: Kawowy miot Mokaty

Post autor: Justyśś »

Ja również jestem zainteresowana 2 dziewczynkami ;D Zresztą, Nina pisała już o tym ;))
Jakieś fotki nowe mogłabyś dać ;D ;D ;D ;D
Awatar użytkownika
Shortusia
Posty: 149
Rejestracja: wt mar 06, 2007 10:49 pm
Lokalizacja: Łaziska Górne

Re: Kawowy miot Mokaty

Post autor: Shortusia »

Wyszło na to że jednego samca ochrzściłam samiczka... I wyszło na to, że mamy 3samiczki i aż 8samców...
No to foty:

Samiczki:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Samce:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
zalbi
Posty: 5371
Rejestracja: czw wrz 14, 2006 6:06 pm
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Kawowy miot Mokaty

Post autor: zalbi »

No to się stadko zrobiło męskie...


Justyśś, to może zdecydujesz się na dwóch panów? Nie masz jeszcze ogonków, a moim zdaniem chłopcy są fajniejsi =)
Szczur potrzebuje szczura. Taka jest jego natura.
Obrazek
bazarek ciuchowo różnościowy:www
biżu, figurki i inne na zamówienie:www
Awatar użytkownika
Shortusia
Posty: 149
Rejestracja: wt mar 06, 2007 10:49 pm
Lokalizacja: Łaziska Górne

Re: Kawowy miot Mokaty

Post autor: Shortusia »

Zalbi ja tez namawiam tych którzy chcą a nie mają żeby brali chłopaków ;)
Awatar użytkownika
Justyśś
Posty: 13
Rejestracja: czw wrz 21, 2006 4:20 pm
Lokalizacja: Brzeg

Re: Kawowy miot Mokaty

Post autor: Justyśś »

Po dzisiejszych fotka, to już mi obojętne czy przygarnę pannę czy jakiegoś przystojniaka ;D
Tak więc jak coś to mogę wziąć 2 panów ;)
Awatar użytkownika
zalbi
Posty: 5371
Rejestracja: czw wrz 14, 2006 6:06 pm
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Kawowy miot Mokaty

Post autor: zalbi »

Chłopcy są mniej niszczycielski, mają lepszy charakter - takie jest moje zdanie.


A skoro na samiczki są chętni, a Ty nie masz jeszcze żadnego malucha, weź chopców.
I wydaje mi się, że Nina to potwierdzi. =)
Szczur potrzebuje szczura. Taka jest jego natura.
Obrazek
bazarek ciuchowo różnościowy:www
biżu, figurki i inne na zamówienie:www
Awatar użytkownika
Shortusia
Posty: 149
Rejestracja: wt mar 06, 2007 10:49 pm
Lokalizacja: Łaziska Górne

Re: Kawowy miot Mokaty

Post autor: Shortusia »

Pisałam z Nina i jest tego zdania co ja i Ty Zalbi :)
Awatar użytkownika
Justyśś
Posty: 13
Rejestracja: czw wrz 21, 2006 4:20 pm
Lokalizacja: Brzeg

Re: Kawowy miot Mokaty

Post autor: Justyśś »

Nina powiedziała mi dokładnie to co ty Zalbi ;))
Wiec niech będą panowie ;D
Awatar użytkownika
zalbi
Posty: 5371
Rejestracja: czw wrz 14, 2006 6:06 pm
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Kawowy miot Mokaty

Post autor: zalbi »

Jupi!


To załóż temat maluchom, i od początku je opisuj =)
Oczywiście, jak już u Ciebie będą =)



Najbardziej podoba mi sie ten facecik:
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... 3550d601a3


A macie już transport?
Czy mieszkacie blisko siebie?
Szczur potrzebuje szczura. Taka jest jego natura.
Obrazek
bazarek ciuchowo różnościowy:www
biżu, figurki i inne na zamówienie:www
ODPOWIEDZ

Wróć do „Archiwum Adopcji i Narodzin”