Rattie's Love -D-

Tutaj dzielimy się radością powitania nowego życia. ;)

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Justka1
Posty: 636
Rejestracja: ndz lip 23, 2006 3:18 am
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Rattie's Love -D-

Post autor: Justka1 »

Duggan zmarł dziś nad ranem... ;( W nocy czuł się gorzej,nie chciał jeść.
<*> dla aniołka... ;( Mój czarnuszku ;(
Hanka&Medyk
Posty: 1916
Rejestracja: pt lut 13, 2009 7:56 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Rattie's Love -D-

Post autor: Hanka&Medyk »

Wspólczuję ;-( [*] dla myszatego...

U nas na szczęście sytuacja z układem oddechowym opanowana. Podajemy rifampicynę na stałe i widać efekty - Destra bardzo ładnie oddycha, nie ma duszności, apetyt dopisuje, a energia rozpiera. Zupełnie inny szczur niż przed rozpoczęciem leczenia. Tylko trochę bardziej przerzedza jej się futerko na grzbiecie :-) nie wiem, czy to zasługa genów, czy którejś z dziewczyn.
[*]:Dziunia,Gienia,Gaja+UtahMerch'sField,OmegaEM,Amiga,Destra+DaithiRL,Aguta,Albi,Fufa,Yumi,Belzebub,Wacław,Krówka
Są:Miotła,LuxTorpeda,Teodora,Ciapka,Piszczałka,Rubi,Tesla,Gniotka
Awatar użytkownika
Justka1
Posty: 636
Rejestracja: ndz lip 23, 2006 3:18 am
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Rattie's Love -D-

Post autor: Justka1 »

Drusia po mału "kończy " się. Walczymy z ropniami i prawdopodobnie nowotworem pyszczka.
Hanka&Medyk
Posty: 1916
Rejestracja: pt lut 13, 2009 7:56 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Rattie's Love -D-

Post autor: Hanka&Medyk »

Niestety, starzejemy się w dość szybkim tempie.
Serce jakoś tam daje radę, ale te "cosie" w płucach ewidentnie jej przeszkadzają. Udaje się je opanowywać Rifampicyną, ale to w końcu ciężka artyleria (antybiotyk p-gruźliczy). Właśnie mamy do czynienia ze wznową guza powieki, tyle że w innym miejscu... Cytat z opisu dr Łobaczewskiej:
Zmiana rozrostowa dolnego worka spojówkowego, obejmująca brzeg powiekowy - ze względu na znacznego stopnia penetrację i brak marginesu onkologicznego wskazany zabieg usunięcia zmiany z enukleacją.
Co w skrócie przekłada się na usunięcie guza razem z okiem, żeby jej zanadto nie obciążać. Oby przeżyła ten zabieg, bo serca nie ma w najlepszym stanie - ładujemy w nią Encorton, Furosemid, Prilium, Prilactone i Vetmedin.
Brakuje nam 4 miesięcy do 3 lat życia.
[*]:Dziunia,Gienia,Gaja+UtahMerch'sField,OmegaEM,Amiga,Destra+DaithiRL,Aguta,Albi,Fufa,Yumi,Belzebub,Wacław,Krówka
Są:Miotła,LuxTorpeda,Teodora,Ciapka,Piszczałka,Rubi,Tesla,Gniotka
Awatar użytkownika
Justka1
Posty: 636
Rejestracja: ndz lip 23, 2006 3:18 am
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Rattie's Love -D-

Post autor: Justka1 »

Matko jedyna...Cosie na płucach,coś w oku :( Biedna malutka...My też z Drusią walczymy z czymś w okolicy serca.Przedłużam jej życie już o 2 miesiące.Mamy wzloty i upadki ale żyje,je,funkcjonuje.
Kciuki ogromne trzymam za wnusię,mam nadzieję,że operowana będzie na wziewce.
Mam nadzieję,że dożyją do 3jki.
Hanka&Medyk
Posty: 1916
Rejestracja: pt lut 13, 2009 7:56 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Rattie's Love -D-

Post autor: Hanka&Medyk »

Zabieg mamy zaplanowany na jutro w Ogonku, pod wziewką. Byliśmy dziś na wizycie w PV i dr Asia mówiła, że oddechowo jest zdecydowanie lepiej, więc powinno być OK. Dam znać, gdy będzie po wszystkim.
[*]:Dziunia,Gienia,Gaja+UtahMerch'sField,OmegaEM,Amiga,Destra+DaithiRL,Aguta,Albi,Fufa,Yumi,Belzebub,Wacław,Krówka
Są:Miotła,LuxTorpeda,Teodora,Ciapka,Piszczałka,Rubi,Tesla,Gniotka
Awatar użytkownika
Justka1
Posty: 636
Rejestracja: ndz lip 23, 2006 3:18 am
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Rattie's Love -D-

Post autor: Justka1 »

Trzymam mocno kciuki za malutką.
Hanka&Medyk
Posty: 1916
Rejestracja: pt lut 13, 2009 7:56 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Rattie's Love -D-

Post autor: Hanka&Medyk »

Nie przeżyła nocy po operacji :'( Nie wiem, co się stało... Wyglądało jakby wpadła w amoku na poidło i je zrzuciła, bo było na nim odrobinę krwi, może przy tym coś sobie zrobiła i dostała zapaści... obwiniamy się za to, że z nią nie siedzieliśmy, ale oboje byliśmy wykończeni po powrocie z Ogonka, a ona jeszcze śrenio przytomna, więc daliśmy leki i postanowiliśmy zostawić ją w spokoju, żeby doszła do siebie. Poza tym nie wiadomo, czy trzymanie jej w łóżku by cokolwiek zmieniło. Mogłaby równie dobrze zahaczyć o coś i skończyłoby się równie tragicznie...
[*]:Dziunia,Gienia,Gaja+UtahMerch'sField,OmegaEM,Amiga,Destra+DaithiRL,Aguta,Albi,Fufa,Yumi,Belzebub,Wacław,Krówka
Są:Miotła,LuxTorpeda,Teodora,Ciapka,Piszczałka,Rubi,Tesla,Gniotka
Awatar użytkownika
Justka1
Posty: 636
Rejestracja: ndz lip 23, 2006 3:18 am
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Rattie's Love -D-

Post autor: Justka1 »

:'( strasznie mi przykro... Myślałam o Was w nocy i miałam pisać ale wstrzymałam się do rana.
<*> dla malutkiej :'(
Awatar użytkownika
Justka1
Posty: 636
Rejestracja: ndz lip 23, 2006 3:18 am
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Rattie's Love -D-

Post autor: Justka1 »

Aby temat nie pozostał bez zakończenia chciałabym napisać,że ostatnim maluchem z miotu,który odszedł był Dżihad.Żył 3 lata i ponad 2 miesiące.Umarł pod koniec kwietnia u swoich opiekunów w domu.
Bardzo dziękuję wszystkim domkom za opiekę jaką sprawowały nad wszystkimi maluchami tego miotu.Dziękuję za zaufanie i udzielanie wszelkich informacji o szczurach i ich stanie zdrowia.
Temat można zakończyć /zamknąć .
Zablokowany

Wróć do „Narodziny”