Strona 1 z 1

7 niespodzianek

: czw mar 19, 2015 12:19 pm
autor: sawickarolina
Widzę, że takich tematów jest tu mnóstwo:P

Od dwóch lat jesteśmy szczęśliwymi posiadaczami szczura-Kabanosa. Ostatnio zauważyliśmy, że chłopak jest osowiały i smutny i postanowiliśmy dokupić mu młodego towarzysza. Tak zrobiliśmy. Chłopcy się polubili (to było 5 tygodni temu). Jakież było nasze zdziwienie, kiedy w niedzielę zobaczyliśmy w klatce 7 osesków:PP

Ewidentnie zapewniliśmy Kabanosowi rozrywkę;)

Zaczeliśmy się szybciutko dokształcać na tym forum. W poniedziałek pojechaliśmy po duuuuuuuuuużą klatkę i przetransportowaliśmy tam Kabanosa. Młodą mamę zostawiliśmy z maluchami w starej klatce. Maluszki mają 6 dni, żyją wszystkie i rosną jak szalone. Dzisiaj zauważyłam, że jeden z maluchów nie ma nóżki i połowy ogonka (wygląda to tak, jakby przy porodzie się amputowały-zasklepione ranki). Poza tym defektem jest grubiutki i pięknie cycuje, wiec nie martwię się, że samica go odrzuci. Ten maluch na pewno zostanie z nami. Kiedy powinniśmy sprawdzić płeć maluchów, chcemy oddzielić je w dobrym czasie i może wyadoptować. Ciężko nam będzie się z maluchami rozstać. Mi posiadanie 9 szczurów (Kabanos mocno wiekowy, pewnie wkrótce zostanie 8) wydaje siępomysłem nieco szalonym, mój mąż codziennie pyta czy na pewno musimy któreś oddać. Z waszych doświadczeń zdroworozsądkowych-ile szczurów to za dużo szczurów? Ile szczurów optymalnie powinno być w stadzie? Czy posiadanie dwóch ogromnych klatek-jednej na samce, drugiej na samice w jednym domu to taki zły pomysł?

Re: 7 niespodzianek

: czw mar 19, 2015 1:11 pm
autor: Diego<3
Nie ma ograniczenia do posiadania szczurów. :) Ale i tak dla ich i mojego dobra zostawiłabym conajmniej 3 maluchy a resztę oddałabym może tu będzie ktoś chętny na tym wspaniałym forum. ;) ;D
Pozdrowienia dla maluchów, zostawiłabym szczególnie chorego. ;D

Re: 7 niespodzianek

: czw mar 19, 2015 2:40 pm
autor: noovaa
Dwa stada to duży problem. Samiczki rujkują co kilka dni, samce wtedy mogą być pobudzone czując ich zapach, w stadzie może pojawić się nawet agresja. Nie jest to reguła, nie zawsze są takie problemy, ale ryzyko istnieje.

Poza tym, rujkująca samiczka potrafi nawet przegryźć się przez kuwetę by dostać się do samców.

W takim wypadku dobrze mieć dwa stada w osobnych pomieszczeniach.

Re: 7 niespodzianek

: pt mar 20, 2015 8:25 am
autor: sawickarolina
dziękuję za odpowiedzi:) na pewno chorodupek zostaje. stada rozdzielimy faktycznie. jedna klatka zostanie w salonie, drugą umieścimy w pokoju syna (12 lat).

Re: 7 niespodzianek

: pt mar 20, 2015 5:15 pm
autor: yss
Miałam kiedyś 9 szczurów w dwóch stadach :) nie powiem, żebym była tym przytłoczona. Sama je wzięłam ::)
Ale
Wszystkie szczurki będą w jednym wieku - w tym samym niemal czasie zaczną chorować, słabnąć i umierać, niestety. Jest to kłopot gdy trzeba je operować, izolować, zastrzyki robić i dom zmienia się w szpital dla szczurów. Wskazane jest odmładzanie stada co jakiś czas nowymi maluchami i rozszerzanie go w ten sposób, zamiast robienia stada z 9 szt rodzeństwa :)

Na waszym miejscu oddałabym kilka dzieciaków - osobom sprawdzonym oczywiście - ale róbcie tak, jak uważacie, to wasze maluchy.