odnośnie zaprzyjaźniania - mniejszy broni się przed niuchaniem po /przyrudzeniu/ przez Homera.
Zajmuje postawę obronną i uderza Homera łapkami i atakuje zębami - Homer nie przejawia żadnej agresji wobec Platona, nawet jak mały naprawdę ostro się broni. Homer bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Boję się jednak, że Platon nie da się wyniuchać Homerowi i z przyjaźni nici

Przyjaźń Sokratesa z Homerem rozkwita.
Małe naparzają się aż huczy.
