Messikowe trio

[Messik]

Pragnę wam dzisiaj przedstawić moje szczurzaste trio! Dwie z nich to siostry, trzecia jest od nich starsza o miesiąc. wszystkie ze sklepu zoologicznego, tak wiem, to źle itp. Ale przeszłości nie zmienicie, nie ma co krzyczeć. Ale do rzeczy oto one:

Pestka
http://imageshack.us/photo/my-images/85/dsc0522on.jpg/
ur. 18 Listopad 2011
U mnie od 18 Grudnia 2011
Szczurzyca alfa malutkiego "stadka". Głodomór do kwadratu, w kółko by jadła a co zje, to spali biegając. Prawie nigdy nie śpi, to dla niej za nudne zajęcie.
Pestka z Uśką:
http://imageshack.us/photo/my-images/210/dsc0497c.jpg/

Uśka
http://imageshack.us/photo/my-images/718/dsc0493h.jpg/
ur. 10 Grudzień 2011
U mnie od 5 Luty 2012
Przeciwieństwo Pestki. Nigdy nie biega, a tym bardziej nie skacze. Natura poszukiwacza przygód zmalła u niej do tego stopnia że gdy czegoś szuka, szuka miejsca do spania.

Inka
http://imageshack.us/photo/my-images/442/dsc0546jq.jpg/ (to ta z przodu)
Ur. 10 Grudzień 2011'
U mnie od 13 Lutego 2012
Wiele o niej nie wiem, gdyż mam ja od dzisiaj. Na razie wygląda na taką, co dużo śpi i dużo biega, połączenie Uśki i Pestki.

Ostatnie zdjątko
http://imageshack.us/photo/my-images/651/dsc0480uq.jpg/

[ania2832]

Ahh.. ta biała plamka na pyszczku
Sliczne : D

[unipaks]

Urocze panieneczki!

[noovaa]

Witaj na forum . Szczurki śliczne.

[Messik]

Witam, witam. Może jutro dam więcej zdjęć...

[noovaa]

Lubimy dużo zdjęć

[Messik]

To dobrze. Jutro muszę im zrobić sesję zdjęciową
Najpierw trochę zdjęć Inki:
http://imageshack.us/photo/my-images/600/dsc0551a.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/35/dsc0559hh.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/215/dsc0558b.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/189/dsc0557dc.jpg/
Inka i Uśka, pieszczochy siostrzyczek
http://imageshack.us/photo/my-images/27/dsc0556wt.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/215/dsc0555mz.jpg/
Pestka i Uśka
http://imageshack.us/photo/my-images/812/dsc0560g.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/822/dsc0476d.jpg/
Jak im jutro napstrykam zdjęć to jeszcze cosik o nich napiszę

[Messik]

Jak zaczęła się moja przygoda ze szczurami?
Na początku były niudolne prośby o zwierzaka, dokładniej to trzyletnie prośby o zwierzaka. i wtedy, w poszukiwaniu zdjęć szczurów trafiłam na to forum. Tam przeczytałam wszystko na temat szczurów, w jeden dzień moja głowa była pełna pomysłów jak podejść tatę żeby zgodził sie na szczura. Od błagania na kolanach po kupno samemu. Jednak wtedy był okres przedświąteczny i tata mówił że kupimy, może po świętach. O boże, jak się ucieszyłam! Przez całe święta myślałam o szczurku, jak będzie miał na imię, gdzie będzie jego klatka. Nie mogłam się skupić na Wigilii. I wtedy, stało się! Święta minęły, wycieczka do zoologa (tak, wiem to źle).
I znaleźliźmy! Ritka, to jej zawdzięczam to, że teraz mam trzy szcurki. Oczywiście oszukali nas w sklepie i powiedzieli że ma trzy miesiące. Ja jednak byłam tak podekscytowana że o tym nie myślałam. Od razu kiedy wróciliśmy do domu wypuściłam Ritkę do jej nowego domku.
Ritka był inteligenta, wszystko gryzła (przegryzła kabel od skanera i drukarki), była szczurzą poszukiwaczką przygód.
Była jednak samotna, bo mój tata nie chciał zgodzić sie na drugiego szczurka. Gdy w końcu się zgodził, przybyła do nas Pestka.
Ostatnie wspólne zdjęcie Rity i Pestki-->
Niestety, zaraz po przybyciu Ritka zachorowała na ciężkie zapalenie płuc i zdechła. nawet teraz, chociaż minęło już trochę czasu chce mi się płakać.
Od razu pobiegłam dla towarzysza dla Pestki, nie chciałam żeby została sama (no dobra, nie ja pobiegłam tylko moja mama).
W taki oto sposób przybyła do nas Usia. Była ona razem ze swoją siostrą, jednak mama wzięła tylko jedną, czego bardzo żałowała. Jednak stał się cud! Mój tata sam wyszedł z ropozycją żeby kupić jej siostrę. I tak moja mama kupiła Inka przy czym dostała darmowe pół kilo karmy (nie w pudełku tylko takiej na wagę) oraz saszetkę psiej karmy aby uzupełniać białko szczurów. Okazało się, że Inka to kolejne wcielenie Rity, zachowuje się ta samo, gryzie te same poduszki, chowa się w te same miejsca, rozruszała nawet Uśkę, największego śpiocha na świecie! Razem buszują, nawet w miejscach niedozwolonych dla szczurków .
Tak oto posiadam trzy szczurki!
A teraz kilka obiecanych zdjęć!
Najpierw jedno wspólne:

A teraz indywidualne:
Inka:



Cały czas się tyłkiem odwracała.
Uśka:




Pestka:
Czy ładnie mi w różowym?



A, jeszcze mi się takie zdjęcie Inki zagubiło:

[Messik]

Nikt nic nie pisze więc odświeżam.
Inka jest u mnie dopiero trzeci dzień a już biega jak głupia. Jako jedyna wczoraj ześlizgnęła sie po mojej nogawce i zwiała pod szafę. od razu ją zchwytałam ale małpa zeskoczyła i biegała po podłodze w moim pokoju. Nie robiłam im wczoraj zdjęć, chociaż trochę szkoda, były idealnymi modelkami. Spały na podstawce od monitora chyba ze cztery godziny a jak sie obudziły próbowały zejść po krześle na podłogę. Ich pozy były pocieszne

[akzi]

słodziachne wymiziaj je odemnie i pozdrów od moich ogonków !!!

[noovaa]

Hehe jak nikt nic nie pisze, to znaczy że nie ma się do czego przyczepić .

http://imageshack.us/photo/my-images/13/dsc0580ip.jpg/ Uśka jest śliczna!

[Messik]

Nowe, świeże zdjęcia! Mało, ale zawsze coś. Nie miałam czasu żeby im napstrykać.




Zauważyłm, że od pewnego czasu Pestka budzi się z zaropiałym oczkiem. Po jakimś czasie sama je otwiera, ale raz musiałam jej pomóc. Muszę iść z nimi do weta .

[smeg]

Zauważyłm, że od pewnego czasu Pestka budzi się z zaropiałym oczkiem. Po jakimś czasie sama je otwiera, ale raz musiałam jej pomóc. Muszę iść z nimi do weta .

A jakiej ściółki używasz? Może pył z trocin jakoś jej zaprósza to oczko?

[Messik]

Przez jakiś czas używałam trocin bo nie miałam granulatu, teraz używam granulat firmy Premium (chyba). Ale jest to ściółka tymczasowa, kupiona w zamiane za Zoo Natura.

[NyanNyan]

śliczne pannice moi panowie ślinią się z ramienia do nich
Wymiziaj i wycałuj ode mnie i moich panów