Niko-Szczury :)
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: Niko-Szczury :)
A źle by CI było w tej klatce? Na hamaku byś się wylegiwała całymi dniami, jeść by Ci do miseczki TŻ nasypał, ogony by Cię wyiskały
żyć nie umierać
Ja tam chętnie bym się na coś takiego pisała 
Re: Niko-Szczury :)
Było by cudnie
Oby tylko TŻ mnie dokarmiał, z Nim nigdy nic nie wiadomo, szczurom da a mnie nie
Oby tylko TŻ mnie dokarmiał, z Nim nigdy nic nie wiadomo, szczurom da a mnie nie
"Nie dbam o to, co ludzie myślą, albo mówią o mnie, wiem kim jestem. "
http://stowarzyszenieprzyjaciolszczurow ... .php?t=132
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=36490
http://stowarzyszenieprzyjaciolszczurow ... .php?t=132
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=36490
Re: Niko-Szczury :)
--> Boże, ale on brutalnie na nim siedzi Och, życie w klatce moich ogonów
Spółka z.o.o., czyli moje małe wafle :)
Ze mną: DTciaki
Za TM: Zając[*] Królewna[*] Beza[*] PanBe[*] Szyszka[*] Nesca[*] Mocca[*] Szajba[*] Izzi[*] Inka[*] Fryga[*] Filifionka[*] Fistaszek[*] Florka[*] Archibald Ogryzek[*][/color][/i][/b]
Ze mną: DTciaki
Za TM: Zając[*] Królewna[*] Beza[*] PanBe[*] Szyszka[*] Nesca[*] Mocca[*] Szajba[*] Izzi[*] Inka[*] Fryga[*] Filifionka[*] Fistaszek[*] Florka[*] Archibald Ogryzek[*][/color][/i][/b]
Re: Niko-Szczury :)
No niestety... Liść nie wytrzymał ciężaru Czorta i ten zjechał w dół prosto na Shredera 
Eliksir zmniejszania? Nieeee... Obawiam się, że moje Diabełki potraktowały by mnie jako smaczny kąsek i szybciutko pożarły
Wstawię sobie w okna siatkę, w drzwi też, po pokoju porozwieszam polarkowe hamaczki, zrobię tunele i masę innych zabaweczek, wpuszczę szczurki i będziemy mieli jak w ogromnej klatce
Eliksir zmniejszania? Nieeee... Obawiam się, że moje Diabełki potraktowały by mnie jako smaczny kąsek i szybciutko pożarły
Wstawię sobie w okna siatkę, w drzwi też, po pokoju porozwieszam polarkowe hamaczki, zrobię tunele i masę innych zabaweczek, wpuszczę szczurki i będziemy mieli jak w ogromnej klatce
"Nie dbam o to, co ludzie myślą, albo mówią o mnie, wiem kim jestem. "
http://stowarzyszenieprzyjaciolszczurow ... .php?t=132
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=36490
http://stowarzyszenieprzyjaciolszczurow ... .php?t=132
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=36490
Re: Niko-Szczury :)
Wiesz co? Chyba też tak zrobię
To by był raj 
Spółka z.o.o., czyli moje małe wafle :)
Ze mną: DTciaki
Za TM: Zając[*] Królewna[*] Beza[*] PanBe[*] Szyszka[*] Nesca[*] Mocca[*] Szajba[*] Izzi[*] Inka[*] Fryga[*] Filifionka[*] Fistaszek[*] Florka[*] Archibald Ogryzek[*][/color][/i][/b]
Ze mną: DTciaki
Za TM: Zając[*] Królewna[*] Beza[*] PanBe[*] Szyszka[*] Nesca[*] Mocca[*] Szajba[*] Izzi[*] Inka[*] Fryga[*] Filifionka[*] Fistaszek[*] Florka[*] Archibald Ogryzek[*][/color][/i][/b]
Re: Niko-Szczury :)
Nika, ale Ty nie miałabyś problemu.... Ty się przecież mieścisz w tej klatce, nie trzeba eliksiru zmniejszania ;pNika... pisze:Dziewczyny ja Was proszę...
Jeszcze trochę i mnie TŻ z domu wywali albo zamknie w tej klatce ze szczurkami![]()
...)
"And If You're Not Down With That, I've Got Two Words For You..."
Moje dzieciaczki: Kane, Kofi, Triple H i Goldust
nasz temacik
[*][/b]: MoDo,Łatka,Gacuś,Piwniczuś,Myszka,Złośniczka,Ogryzek,Wisienka,Achmedzik,Porzeczka,Dustie.
Moje dzieciaczki: Kane, Kofi, Triple H i Goldust
nasz temacik[*][/b]: MoDo,Łatka,Gacuś,Piwniczuś,Myszka,Złośniczka,Ogryzek,Wisienka,Achmedzik,Porzeczka,Dustie.
Re: Niko-Szczury :)
Tak, ale mieszczę się na siedząco a jak mnie najdzie rozprostować nóżki? Zacznie się problem.
Dlatego już szukam siatki do okien i robię generalny remont pokoju, wywalam meble i szyje mega hamak polarowy dla siebie i kilka mniejszych dla szczurasków
Tak swoją drogą... Ciekawe ile by policzyła figoifagot za taki komplet mebelków na mój wymiar
Rat koszyczki właśnie Ci posłałam
Dlatego już szukam siatki do okien i robię generalny remont pokoju, wywalam meble i szyje mega hamak polarowy dla siebie i kilka mniejszych dla szczurasków
Tak swoją drogą... Ciekawe ile by policzyła figoifagot za taki komplet mebelków na mój wymiar
Rat koszyczki właśnie Ci posłałam
"Nie dbam o to, co ludzie myślą, albo mówią o mnie, wiem kim jestem. "
http://stowarzyszenieprzyjaciolszczurow ... .php?t=132
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=36490
http://stowarzyszenieprzyjaciolszczurow ... .php?t=132
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=36490
Re: Niko-Szczury :)
Haha, może zapytaj, tylko ciekawe, na jakiej maszynie uszyłaby np.podwójny hamaczek lub domek ;]
Swoją drogą zawsze sobie marzyłam o pokoju tylko dla szczurków...
Nika-dobra wróżka
dzięki za koszyczki, napisałam Ci już na SPS ;*
Swoją drogą zawsze sobie marzyłam o pokoju tylko dla szczurków...
Nika-dobra wróżka
"And If You're Not Down With That, I've Got Two Words For You..."
Moje dzieciaczki: Kane, Kofi, Triple H i Goldust
nasz temacik
[*][/b]: MoDo,Łatka,Gacuś,Piwniczuś,Myszka,Złośniczka,Ogryzek,Wisienka,Achmedzik,Porzeczka,Dustie.
Moje dzieciaczki: Kane, Kofi, Triple H i Goldust
nasz temacik[*][/b]: MoDo,Łatka,Gacuś,Piwniczuś,Myszka,Złośniczka,Ogryzek,Wisienka,Achmedzik,Porzeczka,Dustie.
Re: Niko-Szczury :)
Tylko dla szczurów? A co to za radocha? Ja bym chciała taki dla siebie i szczurów! To dopiero szczyt marzeń!
Nie dziękuj
Cieszę się, że mogłam sprawić Tobie (i mam nadzieję szczuraskom też) trochę radości
No i w razie czego polecam się na przyszłość, choć nie wiem czy koszyczki jeszcze będą, bo takie rzeczy rzucają w tych sklepach okazjonalnie jak mają. Może jeszcze kiedyś w jakiś sposób będę mogła pomóc
Nie dziękuj
No i w razie czego polecam się na przyszłość, choć nie wiem czy koszyczki jeszcze będą, bo takie rzeczy rzucają w tych sklepach okazjonalnie jak mają. Może jeszcze kiedyś w jakiś sposób będę mogła pomóc
"Nie dbam o to, co ludzie myślą, albo mówią o mnie, wiem kim jestem. "
http://stowarzyszenieprzyjaciolszczurow ... .php?t=132
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=36490
http://stowarzyszenieprzyjaciolszczurow ... .php?t=132
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=36490
Re: Niko-Szczury :)
Po raz kolejny dochodzę do wniosku, że mam za miękkie serduszko i kiedyś mnie to zgubi.
Wczoraj metiss wpadła na czata z linkiem do tematu: http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=12629
Szczurki trzeba wziąć szybko a domku nie ma DT przepełnione itp... No więc co ja mogłam zrobić? Przygarnęłam 2 panów
Firefox i Pancake są już u mnie.

Udało się tak zrobić, że przyjechałam do Katowic jak je AgAbA wiozła i odebrałam tak, że już nie potrzebowały DT
W autobusie prawie cały czas spały, dotarłam do domku to też nie wyglądały na specjalnie zainteresowanych tym co się dzieje
Otwarłam transporterek, pomęczyłam troszkę (czyt. wygłaskałam) no i wypuściłam moje Diabełki... Zaczęło się obwąchiwanko przywitanie, obyło się bez najmniejszych protestów czy spięć.
Cała 6 się ożywiła i zaczęła wędrować po łóżku
Zostawiłam ich tam ciągle doglądając i męcząc aparatem 

Tu więcej zdjęć: http://www.fotosik.pl/u/nika1501/album/1222484/1
No ale nowi koledzy byli najwidoczniej zmęczeni podróżą, bo szybko mieli dość i marzyli tylko o śnie

Jak już towarzystwo półsenne i mniej rozbrykane wsadziłam do klatki to zaczęły się małe problemy...
Czort, który wcześniej wcale nie interesował się Ogryzkiem i Shrederem przy łączeniu i który był bardzo spokojny i grzeczny dostał jakiejś nerwicy, łazi cały napuszony po klatce (zrobił się prawie dwa razy większy) i co jakiś czas skacze ku któremuś z nowych, starszych kolegów. Całe szczęście, ze one nie są jakieś niespokojne czy agresywne, bo miałby poważne problemy z racji tego, że są od niego sporo większe
Czort próbuje pokazać kto rządzi i od razu wywala nowych na plecki, one nawet nie próbują stawiać oporu i leżą grzecznie, ulegając mu, ale jemu to nie wystarcza chyba
Raz na jakiś czas mam w klatce mega piski i kotłowanie, ale póki co bez krwi i latającego futra. Starsze towarzystwo zwiewa i nawet na resztę nie reaguje. Lucyfer, Shreder i Ogryzek strategicznie się wycofali po swoich hamaczkach i domkach i się nawet w to nie mieszają. Problem stanowi Czort... Przyznam, że boję się ich zostawić na noc w klatce, mimo, że śpię w tym samym pokoju, bo mogę nie zdążyć wstać. Z jednej strony to nie wygląda groźnie, bo nic się takiego nie dzieje, ale z drugiej... Chyba za dużo się naczytałam o tych złych przypadkach w łączeniu itp 
Doradźcie coś mądrego
Mam ich na noc zostawić czy wyjąć samego Czorta, niech ochłonie?
Wczoraj metiss wpadła na czata z linkiem do tematu: http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=12629
Szczurki trzeba wziąć szybko a domku nie ma DT przepełnione itp... No więc co ja mogłam zrobić? Przygarnęłam 2 panów
Firefox i Pancake są już u mnie.

Udało się tak zrobić, że przyjechałam do Katowic jak je AgAbA wiozła i odebrałam tak, że już nie potrzebowały DT
W autobusie prawie cały czas spały, dotarłam do domku to też nie wyglądały na specjalnie zainteresowanych tym co się dzieje
Otwarłam transporterek, pomęczyłam troszkę (czyt. wygłaskałam) no i wypuściłam moje Diabełki... Zaczęło się obwąchiwanko przywitanie, obyło się bez najmniejszych protestów czy spięć.
Cała 6 się ożywiła i zaczęła wędrować po łóżku

Tu więcej zdjęć: http://www.fotosik.pl/u/nika1501/album/1222484/1
No ale nowi koledzy byli najwidoczniej zmęczeni podróżą, bo szybko mieli dość i marzyli tylko o śnie

Jak już towarzystwo półsenne i mniej rozbrykane wsadziłam do klatki to zaczęły się małe problemy...
Czort, który wcześniej wcale nie interesował się Ogryzkiem i Shrederem przy łączeniu i który był bardzo spokojny i grzeczny dostał jakiejś nerwicy, łazi cały napuszony po klatce (zrobił się prawie dwa razy większy) i co jakiś czas skacze ku któremuś z nowych, starszych kolegów. Całe szczęście, ze one nie są jakieś niespokojne czy agresywne, bo miałby poważne problemy z racji tego, że są od niego sporo większe
Doradźcie coś mądrego
"Nie dbam o to, co ludzie myślą, albo mówią o mnie, wiem kim jestem. "
http://stowarzyszenieprzyjaciolszczurow ... .php?t=132
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=36490
http://stowarzyszenieprzyjaciolszczurow ... .php?t=132
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=36490
Re: Niko-Szczury :)
Nikuś, a wyszorowałaś klatkę porządnie i zrobiłaś przemeblowanie zanim wpuściłaś nowych chłopców? Byłoby to wskazane, bo Czort już doskonale zna swój domek i po prostu go broni, ale jak im zrobisz tam kipisz i nie będą czuły swoich zapachów, to powinno być ok. Za pierwszym razem miałaś łatwiej, bo wsadzałaś całą czwórkę do całkiem nowej klatki.
A swoją drogą piękne chłopaki, ale jak Ty ich wszystkich będziesz od siebie odróżniać
Kropki na czołach chyba będą koniecznością 
A swoją drogą piękne chłopaki, ale jak Ty ich wszystkich będziesz od siebie odróżniać
Re: Niko-Szczury :)
Pewnie, polarki wszystkie świeżo wyprane 
Tyle, że nie pomyślałam, żeby je inaczej porozmieszczać
Lucifer, Shreder i Ogryzek normalnie do nich podchodzą, myślę że nawet teraz bardziej boją się Czorta tak lata jak nastroszona furia
ale on sam się chyba nieco boi. No nic... Czekam aż któryś nie wytrzyma i go trzepnie raz ucząc porządku
Obserwuję, obserwuję, obserwuję... Myślę że będzie dobrze jak się ten mały narwaniec uspokoi 
Odróżniać?
Tych bezproblemowo
Toż Firefox to kapturek, podobny do Shredera
a Pancake nie jest biały jak Diabełki i ma takie mięciutkie futerko
Nawet Czorta i Lucifera zaczęłam po łebkach prawie poznawać
Na wybiegu bezbłędnie ich rozróżniam, tyle że czasem się mylę widząc jedynie sam łebek wystający z domku
ale i to coraz rzadziej 
Tyle, że nie pomyślałam, żeby je inaczej porozmieszczać
Lucifer, Shreder i Ogryzek normalnie do nich podchodzą, myślę że nawet teraz bardziej boją się Czorta tak lata jak nastroszona furia
Odróżniać?
Tych bezproblemowo
Toż Firefox to kapturek, podobny do Shredera
"Nie dbam o to, co ludzie myślą, albo mówią o mnie, wiem kim jestem. "
http://stowarzyszenieprzyjaciolszczurow ... .php?t=132
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=36490
http://stowarzyszenieprzyjaciolszczurow ... .php?t=132
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=36490
- malina89_dg
- Posty: 332
- Rejestracja: pn kwie 09, 2012 9:23 pm
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza / Częstochowa
Re: Niko-Szczury :)
Nie wierze
musiałam dwa razy przeczytać
haha cudowni chłopcy
Ja bym nie oddzielała Czorta, bo będzie mu smutno samemu, daj im czas
mogłaś wymyć klateczkę i dopiero ich wsadzić
trzeba go troszkę zrozumieć ;P co obcy będą wchodzić do jego domu
musi się przekonać i uświadomić że Ci "obcy" będą teraz mieszkać z nim pod jednym dachem
polubią się - kwesta czasu 
I tak nie będziesz mogła spać pierwszej nocy więc bym je zostawiła
Cudne perełeczki
wycałować noski całej gromadce

Ja bym nie oddzielała Czorta, bo będzie mu smutno samemu, daj im czas
I tak nie będziesz mogła spać pierwszej nocy więc bym je zostawiła
Cudne perełeczki
Ze mną: Teodor i Leon 
W serduszku: Dexterek, Lakuś, Piorunek i Tajfunek <3 [*][/color][/b]
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 58#p882758 - Malinkowe cudaki
W serduszku: Dexterek, Lakuś, Piorunek i Tajfunek <3 [*][/color][/b]
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 58#p882758 - Malinkowe cudaki
Re: Niko-Szczury :)
Milenko ja wszystko wymyłam i wyprałam polarki
Z rana specjalnie szorowałam klatkę a chłopaków do małej wsadziłam żeby jak wpuszczę to było bezzapachowo 
Polarki wyprałam i nawet grzejnik włączyłam, żeby domki poschły
Swoją drogą muszę się dorobić drugiego kompletu domków i tunelu, hamaczki to już mniejszy problem.
Ja myślę że bardziej nie odpowiada mi zapach chłopaków, no jak ich głaskałam to nawet moją rękę ofukał porządnie.
Czort zostaje, trochę się uspokaja, myślę, że będzie dobrze
Polarki wyprałam i nawet grzejnik włączyłam, żeby domki poschły
Ja myślę że bardziej nie odpowiada mi zapach chłopaków, no jak ich głaskałam to nawet moją rękę ofukał porządnie.
Czort zostaje, trochę się uspokaja, myślę, że będzie dobrze
"Nie dbam o to, co ludzie myślą, albo mówią o mnie, wiem kim jestem. "
http://stowarzyszenieprzyjaciolszczurow ... .php?t=132
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=36490
http://stowarzyszenieprzyjaciolszczurow ... .php?t=132
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=36490
Re: Niko-Szczury :)
o rany, nie miałam pojęcia, że oni tacy duzi
super, że są już u Ciebie i - z jednym albinotycznym zastrzeżeniem
- spokojnie przyjęci przez resztę chłopców
jak na pierwszy dzień, a w sumie pierwsze godziny razem, to całkiem dobrze !
co prawda czy zostawić na noc trochę ryzykownie podpowiadać nie widząc, ale z tego co piszesz nic bardzo strasznego się nie dzieje, chłopcy charaktery mają przekochane - może i można się o to pokusić jeśli będziesz blisko, żeby w razie czego zainterweniować ...
warto tylko by było też zabezpieczyć wysokości w klatce, żeby nikt się nie potłukł, jeśli znajdzie się nie na tej półeczce, co się komuś drugiemu podoba ...
chłopcom zmęczonym dzisiejszymi wrażeniami głaski na dobranoc przesyłam, a Czortowi na ucho, żeby się z czerwonookimi braćmi polubił bez bodźców nadzwyczajnych
jeszcze raz dziękuję Nika, że zaopiekowałaś się nimi oboma
super, że są już u Ciebie i - z jednym albinotycznym zastrzeżeniem
jak na pierwszy dzień, a w sumie pierwsze godziny razem, to całkiem dobrze !
co prawda czy zostawić na noc trochę ryzykownie podpowiadać nie widząc, ale z tego co piszesz nic bardzo strasznego się nie dzieje, chłopcy charaktery mają przekochane - może i można się o to pokusić jeśli będziesz blisko, żeby w razie czego zainterweniować ...
warto tylko by było też zabezpieczyć wysokości w klatce, żeby nikt się nie potłukł, jeśli znajdzie się nie na tej półeczce, co się komuś drugiemu podoba ...
chłopcom zmęczonym dzisiejszymi wrażeniami głaski na dobranoc przesyłam, a Czortowi na ucho, żeby się z czerwonookimi braćmi polubił bez bodźców nadzwyczajnych
jeszcze raz dziękuję Nika, że zaopiekowałaś się nimi oboma

