Adżul[*], Noname[*], Plastek[*], Biały[*]
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: Adżul[*], Noname[*], Plastek[*], Biały[*]
http://i930.photobucket.com/albums/ad14 ... 73df3e.jpg jaka fajna zadowolona psia morda!
Przykro, że Rocki złapał takie paskudztwo; trzymam kciuki, żeby nadal miał jak najlepsze wyniki, wygłaszcz go ode mnie. Pozdrawiam!
Przykro, że Rocki złapał takie paskudztwo; trzymam kciuki, żeby nadal miał jak najlepsze wyniki, wygłaszcz go ode mnie. Pozdrawiam!
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Re: Adżul[*], Noname[*], Plastek[*], Biały[*]
Rzeczywiście ciężko rozpoznać Czarnulka najśmielsza była, tylko się klatkę otworzyło a ona już na zewnątrz Białaski bardziej nieśmiałe, ale widać, że ciekawskie i co poniektóre też się do wyjścia rwałyol. pisze:Ojej, pozwól że najpierw skomentuję tymczasowiczki, bo to niespodzianka ! Ta kapturka u Pyl została, a że i późniejsze moje u niej mieszkały, to pewnie to one ! Wypatrywałam wypatrywałam ale oczywiście rozpoznać moich nie sposób
Dzieciaki jeszcze mocno nieśmiałe były - ale z zadatkami !
Rzeczywiście z tymi kleszczami w tym roku to masakra. No, ale zimy praktycznie nie było. Najgorsze, że u nas ta babeszjoza grasuję i co kleszcza widzę to od razu strach
Dziękujemy dziewczyny za komplementy, Rocky wygłaskany i szczęśliwy
Pozdrawiam
Re: Adżul[*], Noname[*], Plastek[*], Biały[*]
Temat pokrył się już dawno pajęczynami i zarósł grubą warstwą kurzu, więc chyba czas najwyższy trochę go odświeżyć i przypomnieć o sobie. Szczególnie, że zostałam poniekąd wywołana do tablicy tak to pewnie bym znowu się zbierała nie wiadomo ile
Z większych zmian jakie u nas zaszły to takie, że mieszkamy obecnie w Poznaniu. Niestety w naszym życiu nadal brak szczurków. A nie ukrywam, że brakuję mi ich bardzo, a najbardziej ósemki, która z nami była
U Rokiego (odpukać) na razie spokojnie. Na spacerach szaleje, w domu wyleguję się wszędzie gdzie się da, a jak trzeba to i pożebrze o jakiś dobry kęs
Jakiś czas temu (to chyba wrzesień był) zakochał się w pewnej suni z osiedla. Nie chciał jeść, ciągle piszczał, że chce na spacer, a jak tylko ją ujrzał z balkonu od razu pisk i wycie Co najmniej pół osiedla go słyszało Pierwszy raz widziałam go w takim stanie i słyszałam żeby wył. Na początku to nawet nie wiedziałam, że to on tak wyje
Oczywiście po jakimś czasie okazało się, że winowajczyni całego zamieszania miała cieczkę i stąd te jego zapędy. Ale powiem szczerze nie było to nic przyjemnego i nie chciałabym znowu tego przechodzić. Ze względu na Rokiego jak i ze względu na siebie
Z koleżanką są teraz dobrymi znajomymi. Jak tylko z daleka ją widzi to od razu zaczyna piszczeć, ale całe szczęście potem jest spokój. A Rokuś to chyba jeden z nielicznych psów na którego sunia nie szczeka
Jako, że szczurów nie mam, będą oczywiście zdjęcia Rokiego
jeszcze z poprzedniego mieszkania
tu cała historia, nie mogłam więc wrzucić jednego zdjęcia
koniec
i obecne
tak się wyleguje na balkonie, oczywiście jak były cieplejsze dni Teraz to tylko na chwilę wyjdzie, posiedzi, popatrzy co się ciekawego dzieję na zewnątrz i wraca
a tak podróżujemy
spacerowe
i wylegiwanie się w domu
i nawet pod biurko się wciśnie
W większości zdjęcia robione tel. więc niestety kiepskiej jakości. Na niektórych fotkach Roki ma swój głupkowaty wyraz pyska, który oznacza, że nic do niego nie dociera i można sobie mówić, krzyczeć a on i tak swoje
Dzisiaj na spacerze próbowałam mu zrobić jakieś w miarę normalne fotki. Oczywiście mogłam sobie próbować, Roki wie lepiej Co mu chce zdjęcie zrobić Roki w drugą stronę, no nie lubi chłopak jak mu się fotki pstryka
Ach, przy okazji wrzucę zdjęcia psiaków, które jakiś czas temu znalazłam (jeszcze w Wawie). Całe szczęście w obu przypadkach znaleźli się właściciele (chociaż w jednym to do końca nie wiem czy takie szczęście, ale wierzę, że tak).
pierwsza znajda - słodka i urocza Dżina, bardziej się słuchała niż Roki
i druga, czyż nie jest piękna?
W obu przypadkach Roki był mega szczęśliwy, czego nie mogę powiedzieć o suniach Roki nie należy do dżentelmenów, że tak powiem
Na dzisiaj wystarczy. Mam nadzieję, że są jeszcze tacy co o nas pamiętają i tu zajrzą
Z większych zmian jakie u nas zaszły to takie, że mieszkamy obecnie w Poznaniu. Niestety w naszym życiu nadal brak szczurków. A nie ukrywam, że brakuję mi ich bardzo, a najbardziej ósemki, która z nami była
U Rokiego (odpukać) na razie spokojnie. Na spacerach szaleje, w domu wyleguję się wszędzie gdzie się da, a jak trzeba to i pożebrze o jakiś dobry kęs
Jakiś czas temu (to chyba wrzesień był) zakochał się w pewnej suni z osiedla. Nie chciał jeść, ciągle piszczał, że chce na spacer, a jak tylko ją ujrzał z balkonu od razu pisk i wycie Co najmniej pół osiedla go słyszało Pierwszy raz widziałam go w takim stanie i słyszałam żeby wył. Na początku to nawet nie wiedziałam, że to on tak wyje
Oczywiście po jakimś czasie okazało się, że winowajczyni całego zamieszania miała cieczkę i stąd te jego zapędy. Ale powiem szczerze nie było to nic przyjemnego i nie chciałabym znowu tego przechodzić. Ze względu na Rokiego jak i ze względu na siebie
Z koleżanką są teraz dobrymi znajomymi. Jak tylko z daleka ją widzi to od razu zaczyna piszczeć, ale całe szczęście potem jest spokój. A Rokuś to chyba jeden z nielicznych psów na którego sunia nie szczeka
Jako, że szczurów nie mam, będą oczywiście zdjęcia Rokiego
jeszcze z poprzedniego mieszkania
tu cała historia, nie mogłam więc wrzucić jednego zdjęcia
koniec
i obecne
tak się wyleguje na balkonie, oczywiście jak były cieplejsze dni Teraz to tylko na chwilę wyjdzie, posiedzi, popatrzy co się ciekawego dzieję na zewnątrz i wraca
a tak podróżujemy
spacerowe
i wylegiwanie się w domu
i nawet pod biurko się wciśnie
W większości zdjęcia robione tel. więc niestety kiepskiej jakości. Na niektórych fotkach Roki ma swój głupkowaty wyraz pyska, który oznacza, że nic do niego nie dociera i można sobie mówić, krzyczeć a on i tak swoje
Dzisiaj na spacerze próbowałam mu zrobić jakieś w miarę normalne fotki. Oczywiście mogłam sobie próbować, Roki wie lepiej Co mu chce zdjęcie zrobić Roki w drugą stronę, no nie lubi chłopak jak mu się fotki pstryka
Ach, przy okazji wrzucę zdjęcia psiaków, które jakiś czas temu znalazłam (jeszcze w Wawie). Całe szczęście w obu przypadkach znaleźli się właściciele (chociaż w jednym to do końca nie wiem czy takie szczęście, ale wierzę, że tak).
pierwsza znajda - słodka i urocza Dżina, bardziej się słuchała niż Roki
i druga, czyż nie jest piękna?
W obu przypadkach Roki był mega szczęśliwy, czego nie mogę powiedzieć o suniach Roki nie należy do dżentelmenów, że tak powiem
Na dzisiaj wystarczy. Mam nadzieję, że są jeszcze tacy co o nas pamiętają i tu zajrzą
Re: Adżul[*], Noname[*], Plastek[*], Biały[*]
W Poznaniu to już jesteście prawie jak krajanie (jakby Was kiedyś ku północy wiatry poniosły to mój adres znasz )
Fajnie poczytać, że u Was dobrze:) Roki od wywieszonego języka po czubek machającego ogona ma się wiedzę kwitnąco ! ale nic to chyba dziwnego w ciągłym otoczeniu tych wszystkich suczek które spotykacie Nie wiedziałam, że z niego taki amant
Pięknie wygląda w naturze
http://s930.photobucket.com/user/zoocha ... 0248076866 http://s930.photobucket.com/user/zoocha ... 1203482793
i refleksyjnie w podróży http://s930.photobucket.com/user/zoocha ... 3.jpg.html
A pozy do spania ma wypisz wymaluj jak nasze kocury - te rozłożyste
http://s930.photobucket.com/user/zoocha ... b.jpg.html
czy zapudełkowane http://s930.photobucket.com/user/zoocha ... c.jpg.html, nawet całym bokiem pod drzwi tak samo jak Felek się kładzie - jak nikt akurat nie głaszcze to chociaż nogami się o ścianę popieści
Tak trzymać ! Pozdrowienia dla Was i drapki dla Rokiego
Fajnie poczytać, że u Was dobrze:) Roki od wywieszonego języka po czubek machającego ogona ma się wiedzę kwitnąco ! ale nic to chyba dziwnego w ciągłym otoczeniu tych wszystkich suczek które spotykacie Nie wiedziałam, że z niego taki amant
Pięknie wygląda w naturze
http://s930.photobucket.com/user/zoocha ... 0248076866 http://s930.photobucket.com/user/zoocha ... 1203482793
i refleksyjnie w podróży http://s930.photobucket.com/user/zoocha ... 3.jpg.html
A pozy do spania ma wypisz wymaluj jak nasze kocury - te rozłożyste
http://s930.photobucket.com/user/zoocha ... b.jpg.html
czy zapudełkowane http://s930.photobucket.com/user/zoocha ... c.jpg.html, nawet całym bokiem pod drzwi tak samo jak Felek się kładzie - jak nikt akurat nie głaszcze to chociaż nogami się o ścianę popieści
Tak trzymać ! Pozdrowienia dla Was i drapki dla Rokiego
Re: Adżul[*], Noname[*], Plastek[*], Biały[*]
Zocho kochana, życzenia najserdeczniejsze urodzinowe przyjąć racz ode mnie, sto lat!
I wygłaszcz Rokiego!
I wygłaszcz Rokiego!
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Re: Adżul[*], Noname[*], Plastek[*], Biały[*]
Unipaks dziękuję serdecznie za życzenia
uwielbia się tarzać plecami po dywanie i wtedy go trzeba głaskać po brzuchu
Dziękujemy za głaski, wygłaskany i wydrapany
Z przyjemnością bym Cię odwiedziła, ale teraz jak podróżujemy to tylko z Rokim. Nie ma go za bardzo z kim tu zostawić, a jak jest to on nie chce Czuję, że szybciej bym Cię odwiedziła jak bym w Warszawie mieszkała, bo tam przynajmniej zostałby bez problemu z moją mamą Ale dziękuję za zaproszenieol. pisze:W Poznaniu to już jesteście prawie jak krajanie (jakby Was kiedyś ku północy wiatry poniosły to mój adres znasz )
oj tak Roki to samool. pisze: jak nikt akurat nie głaszcze to chociaż nogami się o ścianę popieści
uwielbia się tarzać plecami po dywanie i wtedy go trzeba głaskać po brzuchu
Dziękujemy za głaski, wygłaskany i wydrapany
Re: Adżul[*], Noname[*], Plastek[*], Biały[*]
Zocho, witaj Co tam u Was i u Rokiego? Mam nadzieję, że mimo babejszjozy trzyma się i wyniki nie są złe. Na tych ostatnich fotkach wyglądał tak zdrowo i niech nadal tak będzie. Wygłaszcz go ode mnie!
Pozdrawiam serdecznie!
Pozdrawiam serdecznie!
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Re: Adżul[*], Noname[*], Plastek[*], Biały[*]
Cześć unipaks Jak miło, że ktoś jeszcze o nas pamięta
Rokuś ma się dobrze. Na spacerach każdy ma go dosyć a w domu potulny, grzeczny piesek No, ale gdzieś się wyszaleć musi
Mieszkamy ponownie w Warszawie. Ogólnie to od marca u nas zmiany, powiększyła nam się rodzina - urodziła nam się córka
A, że przez pierwsze tygodnie nie wychodziłam z Rokim na spacery, to mam wrażenie, że go wszyscy rozpuścili I teraz na nowo muszę go uczyć ogłady na spacerach
Tęskno mi za szczurkami. Co jakiś czas tu zaglądam i tylko podziwiam. Na razie nie mogę/możemy pozwolić sobie na szczurki, nie mogłabym im poświęcić odpowiedniej ilości czasu i miłości. Mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości będę mogła przygarnąć jakieś ogoniaste cuda. Ach, brakuję mi tych małych istot
Może jak znajdę dłuższą chwilę to wrzucę jakieś zdjęcia Rokiego.
Pozdrawiam
Rokuś ma się dobrze. Na spacerach każdy ma go dosyć a w domu potulny, grzeczny piesek No, ale gdzieś się wyszaleć musi
Mieszkamy ponownie w Warszawie. Ogólnie to od marca u nas zmiany, powiększyła nam się rodzina - urodziła nam się córka
A, że przez pierwsze tygodnie nie wychodziłam z Rokim na spacery, to mam wrażenie, że go wszyscy rozpuścili I teraz na nowo muszę go uczyć ogłady na spacerach
Tęskno mi za szczurkami. Co jakiś czas tu zaglądam i tylko podziwiam. Na razie nie mogę/możemy pozwolić sobie na szczurki, nie mogłabym im poświęcić odpowiedniej ilości czasu i miłości. Mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości będę mogła przygarnąć jakieś ogoniaste cuda. Ach, brakuję mi tych małych istot
Może jak znajdę dłuższą chwilę to wrzucę jakieś zdjęcia Rokiego.
Pozdrawiam
Re: Adżul[*], Noname[*], Plastek[*], Biały[*]
Zocha, gratulacje! Ucałuj malutką w obie piętki, a Rokiego wytarmoś ode mnie serdecznie
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Re: Adżul[*], Noname[*], Plastek[*], Biały[*]
Dziękuję unipaks, wytarmoszony i całusy rozdane Akurat jest na etapie smakowania swoich stóp
Kurcze, zamknęli mi photobucket i nie mam gdzie teraz zdjęć wrzucać
Kurcze, zamknęli mi photobucket i nie mam gdzie teraz zdjęć wrzucać
Re: Adżul[*], Noname[*], Plastek[*], Biały[*]
Zocha, gratulacje z zostania mamą ! To wybuziakuj i wytarmoś od razu też ode mnie - obie pociechy
Fajne jest lato do spacerów więc zażywajcie do oporu. Jedno i drugie niech korzysta
Fajne jest lato do spacerów więc zażywajcie do oporu. Jedno i drugie niech korzysta
Re: Adżul[*], Noname[*], Plastek[*], Biały[*]
ol. dziękuję
Dla mnie mogłoby być cieplej ale własnie ostatnio tak sobie myślałam, że pora roku jest idealna bo za dużo warstw nie trzeba zakładać. Dla Rokusia w południe trochę za gorąco, ale spacery uwielbia, ewentualnie chwilę odpocząć na trawce
Dla mnie mogłoby być cieplej ale własnie ostatnio tak sobie myślałam, że pora roku jest idealna bo za dużo warstw nie trzeba zakładać. Dla Rokusia w południe trochę za gorąco, ale spacery uwielbia, ewentualnie chwilę odpocząć na trawce
Re: Adżul[*], Noname[*], Plastek[*], Biały[*]
Zocha, co tam słychać u Was - jak Wasza pociecha i jak się Rokuś sprawuje? Może jak znajdziesz chwilę i uda Ci się wrzucić parę zdjęć na http://www.fmix.pl/ No Photobucket niestety się wypiął.
Pozdrowienia dla Was i głaski dla Rokiego!
Pozdrowienia dla Was i głaski dla Rokiego!
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Re: Adżul[*], Noname[*], Plastek[*], Biały[*]
Dawno nic nie pisałam, ale zaglądam co jakiś czas na forum i was poczytuje. Ostatnio chyba z tęsknoty za tym co było i minęło.
We wtorek pożegnaliśmy Rokiego Tak naprawdę rok temu mu się pogorszyło, tzn. zachorował - zespół przedsionkowy i od tego czasu mu się pogarszało, z każdym miesiącem było coraz gorzej, a w ostatnim czasie już z każdym dniem
I powiem szczerze nie da się przygotować na taką stratę. Niby wiesz, że to nastąpi, niby od dłuższego czasu było źle, ale brak jego obecności w domu, w życiu boli tak bardzo, że nie da się tego opisać.
To był ten mój, ten jedyny, który trafia się raz. Była między nami ta więź, czuję się jakby część mnie umarła wraz z nim.
Wiedziałam, że będzie źle, ale nie wiedziałam, że to aż tak boli.
Był z nami 7 lat, 7 cudownych wspólnie spędzonych lat, tyle wspomnień i wspaniałych chwil.
Na razie próbuję sobie radzić bez niego w swoim życiu, ale nie jest to proste i myślę, że jeszcze długa droga przede mną...
We wtorek pożegnaliśmy Rokiego Tak naprawdę rok temu mu się pogorszyło, tzn. zachorował - zespół przedsionkowy i od tego czasu mu się pogarszało, z każdym miesiącem było coraz gorzej, a w ostatnim czasie już z każdym dniem
I powiem szczerze nie da się przygotować na taką stratę. Niby wiesz, że to nastąpi, niby od dłuższego czasu było źle, ale brak jego obecności w domu, w życiu boli tak bardzo, że nie da się tego opisać.
To był ten mój, ten jedyny, który trafia się raz. Była między nami ta więź, czuję się jakby część mnie umarła wraz z nim.
Wiedziałam, że będzie źle, ale nie wiedziałam, że to aż tak boli.
Był z nami 7 lat, 7 cudownych wspólnie spędzonych lat, tyle wspomnień i wspaniałych chwil.
Na razie próbuję sobie radzić bez niego w swoim życiu, ale nie jest to proste i myślę, że jeszcze długa droga przede mną...
Re: Adżul[*], Noname[*], Plastek[*], Biały[*]
;(
Niedawno straciłam kogoś równie wyjątkowego i jedynego, nie przechodzi się nad tym szybko do porządku dziennego...
Daj sobie czas na żal i wspomnienia, ten pierwszy z czasem zelżeje, tym drugim nigdy nie daj odejść.
Śpij spokojnie Roki.
Zocha, przytulam mocno;(
Niedawno straciłam kogoś równie wyjątkowego i jedynego, nie przechodzi się nad tym szybko do porządku dziennego...
Daj sobie czas na żal i wspomnienia, ten pierwszy z czasem zelżeje, tym drugim nigdy nie daj odejść.
Śpij spokojnie Roki.
Zocha, przytulam mocno;(