Ogonkowe historie
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: Ogonkowe historie
Polecam dietę warzywną. Pierwszy raz dłużej 4-5 dni, potem już tylko raz w tygodniu. Zabierasz suche i tylko same warzywka. Może być do oporu. Ja dawałam surowe pokrojone w kostkę zamiast karmy i dwa razy dziennie (rano przed pracą i wieczorem na noc) gotowane papki.
Efekty nie są błyskawiczne, ale widoczne. Organizm się oczyszcza (o dziwo nawet u karmionego zdrowo szczura, siuśki walą koszmarnie, czyli jakieś toksyny się zbierają), futerko nabiera blasku i brzuszki się wciągają. Szczury może zachwycone nie są, ale cóż, mówi się trudno!
Testowane u wielu szczuromaniaczek, efektów ubocznych nie zaobserwowano
Efekty nie są błyskawiczne, ale widoczne. Organizm się oczyszcza (o dziwo nawet u karmionego zdrowo szczura, siuśki walą koszmarnie, czyli jakieś toksyny się zbierają), futerko nabiera blasku i brzuszki się wciągają. Szczury może zachwycone nie są, ale cóż, mówi się trudno!
Testowane u wielu szczuromaniaczek, efektów ubocznych nie zaobserwowano
Zaraza, Szuriken, Kaszmir
[klik!]
Za tęczowym mostem...
Alucard, Belzebub, Zenek, Bazyl, Edgar, Arrow, Krecik, Afera, Wichura. Tęsknię za Wami...
Re: Ogonkowe historie
Wykrakałam.
Podniosłam Kacperka i zobaczyłam obok siusiaka wypukłość. Przy macaniu wychodzi na to, że to jakiś guzek o średnicy ok. 1 cm. Wyrosło nagle, bo brzuszki raczej dość często widuję.
Podniosłam Kacperka i zobaczyłam obok siusiaka wypukłość. Przy macaniu wychodzi na to, że to jakiś guzek o średnicy ok. 1 cm. Wyrosło nagle, bo brzuszki raczej dość często widuję.
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
Re: Ogonkowe historie
Dzisiaj się wyjaśni, co jest Kacperkowi, bo dr Justyna nie chciała ruszać guza, ale dr Kasia dzisiaj przyłoży sondę i sprawdzi. Miejsce jest niefajne i stąd taka niejasność. Trzymajcie kciuki, jeśli ktoś to czyta w ogóle.
A teraz troszkę o Kubusiu - jak podać szczurowi tabletkę? Zagadać, podejść, położyć tabletkę na palcu, podać szczurowi. Zjadł. Spojrzał tylko na mnie "co mi zawracasz głowę bzdurami?"
A teraz troszkę o Kubusiu - jak podać szczurowi tabletkę? Zagadać, podejść, położyć tabletkę na palcu, podać szczurowi. Zjadł. Spojrzał tylko na mnie "co mi zawracasz głowę bzdurami?"
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
Re: Ogonkowe historie
Trzymamy!
Cynamon Imbir Karmel Wanilia
Za TM Wirus Speedy Wąglik Piksel Limfocyt Mikrob Flanelka Kaszmir Szczura
Za TM Wirus Speedy Wąglik Piksel Limfocyt Mikrob Flanelka Kaszmir Szczura
Re: Ogonkowe historie
Dzięki, przydało się!
Okazało się, że Kacpri ma ropień. Trochę pechowo, bo nie mogę go doglądać i mam tylko nadzieję, że jak będę poza domem 10 godzin to się nic nie zasklepi i przemywanie rivanolem uda mi się czynić w miarę regularnie. Akurat pech chce, że pracuję codziennie do następnego piątku i to jeszcze raz na 6, raz na 14, kompletne zawirowanie, będę półżywa, a tu szczura trzeba jeszcze uzdrowić...
Jestem trochę przerażona, bo nigdy nie było u nas szczurzych ropni. Ale wielu innych rzeczy też nie było, a ropień to nie koniec świata
Z drugiej strony szczęście w nieszczęściu, że to nie jakiś potworny guz, a taka wizja początkowo stanęła mi przed oczami Szczur jest wesoły i w żadnej mierze niezainteresowany problematyką zdrowia, poza faktem, że jest przekonany, że odwracanie go na grzbiet jest największym nieszczęściem wszechświata i sobie nie życzy. Jeszcze zanim cokolwiek się okazało, to musiał być delikatnie uśpiony, bo inaczej teleportowałby się ze stołu w najbliższy kąt. A ile potem było uspokajania!
Może ktoś ma jakieś cenne rady co do ropni?
Okazało się, że Kacpri ma ropień. Trochę pechowo, bo nie mogę go doglądać i mam tylko nadzieję, że jak będę poza domem 10 godzin to się nic nie zasklepi i przemywanie rivanolem uda mi się czynić w miarę regularnie. Akurat pech chce, że pracuję codziennie do następnego piątku i to jeszcze raz na 6, raz na 14, kompletne zawirowanie, będę półżywa, a tu szczura trzeba jeszcze uzdrowić...
Jestem trochę przerażona, bo nigdy nie było u nas szczurzych ropni. Ale wielu innych rzeczy też nie było, a ropień to nie koniec świata
Z drugiej strony szczęście w nieszczęściu, że to nie jakiś potworny guz, a taka wizja początkowo stanęła mi przed oczami Szczur jest wesoły i w żadnej mierze niezainteresowany problematyką zdrowia, poza faktem, że jest przekonany, że odwracanie go na grzbiet jest największym nieszczęściem wszechświata i sobie nie życzy. Jeszcze zanim cokolwiek się okazało, to musiał być delikatnie uśpiony, bo inaczej teleportowałby się ze stołu w najbliższy kąt. A ile potem było uspokajania!
Może ktoś ma jakieś cenne rady co do ropni?
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
Re: Ogonkowe historie
A jakiś antybiotyk on dostaje?
Ja zdiagnozowałam kiedyś ropień u Wąglika, kiedy ten miał już 2,5cm średnicy o_O i trzeba było wycinać.
Ja zdiagnozowałam kiedyś ropień u Wąglika, kiedy ten miał już 2,5cm średnicy o_O i trzeba było wycinać.
Cynamon Imbir Karmel Wanilia
Za TM Wirus Speedy Wąglik Piksel Limfocyt Mikrob Flanelka Kaszmir Szczura
Za TM Wirus Speedy Wąglik Piksel Limfocyt Mikrob Flanelka Kaszmir Szczura
Re: Ogonkowe historie
Antybiotyk na 6 dni, tolfinę na 3 dni
Ten nie miał aż takiego wielkiego okazu, chociaż i tak nie od razu zauważyłam. Dobrze, że to było tak widoczne miejsce, bo bym pewnie przegapiła w ferworze pracy. Zabrałabym ich pewnie w przyszłym tygodniu na przegląd przedświąteczny dopiero i byłby problem.
Ten nie miał aż takiego wielkiego okazu, chociaż i tak nie od razu zauważyłam. Dobrze, że to było tak widoczne miejsce, bo bym pewnie przegapiła w ferworze pracy. Zabrałabym ich pewnie w przyszłym tygodniu na przegląd przedświąteczny dopiero i byłby problem.
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
Re: Ogonkowe historie
Z drugiej strony rośnie mu drugi ropień. Wczoraj nic tam nie było. Mam wrażenie, że na siusiaku miał krew, jak go oglądałam. Osłabia mnie to wszystko. Trafiło na najgorszy moment z możliwych. Dzisiaj znowu pędzimy do Medicavetu....
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
Re: Ogonkowe historie
To nie ropień. W sumie to nic się nie dowiedziałam dzisiaj...
Szczerze, jakby ktoś miał wybór, to lepiej niech nie wybiera się do dr Marty do Medicavetu. Myślę, że za jakiś czas, jak zdobędzie więcej doświadczenia z gryzoniami będzie ok. Nie neguję jej wiedzy, bo jest naprawdę miłą osobą, która chętnie tłumaczy, ale podejście do gryzoni ma marne. Nie chodzi o to, że ich nie lubi, bo jest troskliwa i przejęta, tyle, że niezbyt się umie z nimi obchodzić...
Szczerze, jakby ktoś miał wybór, to lepiej niech nie wybiera się do dr Marty do Medicavetu. Myślę, że za jakiś czas, jak zdobędzie więcej doświadczenia z gryzoniami będzie ok. Nie neguję jej wiedzy, bo jest naprawdę miłą osobą, która chętnie tłumaczy, ale podejście do gryzoni ma marne. Nie chodzi o to, że ich nie lubi, bo jest troskliwa i przejęta, tyle, że niezbyt się umie z nimi obchodzić...
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
Re: Ogonkowe historie
A to nie wiesz, że szczury chorują tylko wtedy, kiedy absolutnie nie masz czasu, albo właśnie wydałaś ostatnie pieniądze? True story.
Mam nadzieję, że wszystko będzie OK i te tajemnicze obce nie są groźne :* Całusy dla Kacperka.
Mam nadzieję, że wszystko będzie OK i te tajemnicze obce nie są groźne :* Całusy dla Kacperka.
Zaraza, Szuriken, Kaszmir
[klik!]
Za tęczowym mostem...
Alucard, Belzebub, Zenek, Bazyl, Edgar, Arrow, Krecik, Afera, Wichura. Tęsknię za Wami...
Re: Ogonkowe historie
Buziaki na choruta. Niech twory nie straszą!
Cynamon Imbir Karmel Wanilia
Za TM Wirus Speedy Wąglik Piksel Limfocyt Mikrob Flanelka Kaszmir Szczura
Za TM Wirus Speedy Wąglik Piksel Limfocyt Mikrob Flanelka Kaszmir Szczura
Re: Ogonkowe historie
Biedaczek trochę człapie. Nie wiem, czy to efekt wczorajszych prób wyciśnięcia z niego moczu przez dr Martę (nieudolnych i nieudanych), czy... inne gorsze objawy, których nienawidzę i boję się. Może go tylko boli łapka...
Rześko patrzy i chętnie zajada. Martwię się. Jutro kontrola ropnia.
Rześko patrzy i chętnie zajada. Martwię się. Jutro kontrola ropnia.
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
Re: Ogonkowe historie
Chyba potrzebuję urlopu, bo dopatruję się u szczura najróżniejszych objawów... Byle do soboty Będę mieć czas go doglądać i upewnić się, a jednocześnie przestanę się zatapiać w urojeniach.
Dosyć szybko przestałam mu przemywać rankę po ropniu rivanolem, pewnie to źle... ale darł się wniebogłosy, wyrywał się i nie dało się go uspokoić. Rana szybko się zasklepiła, wygląda dobrze, mam nadzieję, że ropień się nie odnowi, bo bym chyba umarła. Niestety po drugiej stronie mały guzek wciąż jest, ale nie wiadomo czym jest i mam to obserwować.
Dosyć szybko przestałam mu przemywać rankę po ropniu rivanolem, pewnie to źle... ale darł się wniebogłosy, wyrywał się i nie dało się go uspokoić. Rana szybko się zasklepiła, wygląda dobrze, mam nadzieję, że ropień się nie odnowi, bo bym chyba umarła. Niestety po drugiej stronie mały guzek wciąż jest, ale nie wiadomo czym jest i mam to obserwować.
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
Re: Ogonkowe historie
Cześć!
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
Re: Ogonkowe historie
Aaaaa, śliczne zdjęcie ślicznego szczura
Cynamon Imbir Karmel Wanilia
Za TM Wirus Speedy Wąglik Piksel Limfocyt Mikrob Flanelka Kaszmir Szczura
Za TM Wirus Speedy Wąglik Piksel Limfocyt Mikrob Flanelka Kaszmir Szczura