Ku mojemu zdziwieniu już od początku garnęły się na ręce i chciały wychodzić z klatki. Dzisiaj wzięłam je na łóżkowy wybieg i udało mi się wreszcie jakoś je uwiecznić. Poniżej same filmiki, zdjęcia nie udało się zrobić żadnego, bo to straszne wiercipięty! Przedstawiam Wam Bajkę i Szatana (za chwilę sami zobaczycie, dlaczego wybrałam takie imiona!)Najpierw filmik zbiorczy, na którym od razu widać, że Bajka woli myć się, jeść, spać, a Szatan - planować ucieczkę
Dodam jeszcze, że szczurasy się podgryzają, popiskują, a w ich "walkach" zawsze wygrywa... Szatan!http://www.youtube.com/watch?v=f4EROM0S ... r_embedded
Bajka:
Prawdziwa Dama, chociaż uwielbia podgryzać ściągacz mojej bluzy. Jej ulubione miejsce, to kaptur bluzy, w którym śpi, je, myje się (dobrze, że nie robi tam kupy!) i ignoruje swoją siostrę. Bajka jest raczej spokojna, ale też mniej ufna w porównaniu do siostry, chociaż zamiast chwytać ząbkami, jak Szatan, liże mnie po dłoni. Myślę, że w przyszłości będzie strasznym przytulasem
Uwielbia kukurydzę i suchy chlebek. Na filmie udało mi się ją złapać, jak nie śpi!http://www.youtube.com/watch?v=144YN4V1rds
Szatan:
Prawdziwy demon i mistrzyni ucieczki! Zrobi wszystko, byle tylko wydostać się z klatki (włącznie z próbą strącenia mojego zeszytu z szafki, trącając go pół nocy łapkami przez pręty klatki... udało jej się około 4 nad ranem!). Szatan lubi mnie podgryzać, zwłaszcza w stopy. Kiedy tylko zbliżam się do klatki, wiesza się na drzwiczkach i czeka, co się stanie
Szatan dużo skacze, biega, raczej nie lubi się przytulać Kiedy się zmęczy, zasypia w swoim ulubionym miejscu - w rękawie bluzy na wysokości pachy, co, muszę przyznać, nie jest dla mnie do końca wygodne Szatanica od razu mi zaufała - myła się na mojej dłoni, jadła na ramieniu i koniec końców zasnęła w rękawie. Szatan je wszystko, prócz kieszeni http://www.youtube.com/watch?v=1wLRVW4e--I
Na razie tyle, cieszę się, że udało mi się w ogóle coś nagrać
W przyszłości dalsza część dokumentacji Szczurasy są pocieszne, dwa całkiem inne charaktery, ale uzupełniają się prawie idealnie 
.
. z tymi oczkami też tak sobie myślałam. generalnie jak kupowaliśmy Ciura 
