Cytrynowy świat ogonków ♥

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Cytrrryna
Posty: 200
Rejestracja: pn wrz 19, 2011 10:27 am
Lokalizacja: Bieniowice/Legnica

Cytrynowy świat ogonków ♥

Post autor: Cytrrryna »

Jakiś już czas myślałam nad tym czy założyć temat, czy może jednak poczekać jeszcze jakiś czas... W sumie skoro dziewczyny są już u mnie troszkę, to po co z tym czekać? :)


Moja pierwsza przygoda ze szczurem tak face to face wyglądała tak, że siedziałam sobie na łóżku u mojego chłopaka, a tu nagle coś czarnego przyszło i mnie wącha, ja krzycze "KAMIL ! KAMIL ! CHODŹ SZYBKO ! ". Kamil przyszedł sobie oczywiście spokojnie jak zawsze i zaczął się śmiać. Podszedł wziął szczura na ręce, pocałował i puścił na podłogę. Ja do niego "Co Ty robisz?!" na co znów usłyszałam tylko śmiech. Zapytałam jeszcze raz, a on na to "czego się boisz? To Lilu" i jego szatański uśmiech. Kazałam mu ją złapać i pokazać. Nawet nie wstał, powiedział raz "Lilu chodź" a ona wyszła zza szafy i leci do niego, ledwo co się nie połamie, szybciej nie może, leci co sił w łapkach.. Leci ! Leci ! Dobiegła ! Wlazła po nogawce na górę, po bluzce na ramię, on obrócił się , a ta mu pac do ust ! Za chwilę wyszła i zaczęła lizać język, nos, policzek. Uśmiałam się wtedy trochę. "No dobra koniec czułości ! Pokazujesz czy nie?!" dał mi Lilu na rękę, a ta wyłożyła się na pleckach brzuchem do góry i weź ją kiziaj. Była czarna, miała biały brzuszek wyglądała prawie tak samo jak Cthulhu Eve, i na samym końcu zakrzywiony ogon, jak była mała coś się jej stało.. Teraz Lilu biega za Tęczowym Mostem już około 2 lata... Pamiętam pierwsze spotkanie z Tobą [*]


Poprzez Ziutę, szczurka siostry Kamila uświadomiłam sobie, że chcę szczury. Czarno-biała Ziutka kocha dosłownie każdego. W życiu nikogo nie ugryzła, tylko skubie za paluchy. Ale za to jakie soczyste całuski daje :D
A więc przechodząc do moich pociech. Pierwsza była Cthulhu należąca obecnie do Eve. Miała zostać u mnie na stałe, lecz jednak to pierwszy mój szczur i uznałam, że nie dam sobie rady. Więc ogłoszenie na forum, że oddam, a że Eve miała blisko to wzięła. No i jak już dalej było z tą Cthulhu można przeczytać w temacie "Futra z charakterem" :)
Za jakiś czas tak patrzę na klatkę.. No pusto.. W nocy cicho, nic się nie dzieje. A w dzień nie ma na co patrzeć. Mimo, że minęło dobrych kilka miesięcy, nie potrafiłam się przyzwyczaić do tej ciszy... Kury! Nie ma tak! Szukamy malucha! Nie pamiętam dokładnie na jakiej stronie natrafiłam się na dumbolce i rexy! Łojeju! Takie malusie uszatki i malutkie loczki :D:D Dobra to za telefon i dzwonimy. Siedziałam akurat z Kamilem, a jemu szczurasa też chciałam sprezentować. To razem z Kamilem siedzimy i dzwonimy. No to jeden sygnał, drugi, trzeci "Halo?" no to tam dzień dobry bla bla bla, ja o szczurki dzwonię o rexa na początek widziałam na zdjęciach białego, jest jeszcze? "Niestety nie ma już rexów" ja już smutna , kiwam Kamilowi głową, że rexów nie ma, on posmutniał, a tu nagle w słuchawce "A przepraszam! Jest ostatnia rexica, niebieska, może być? ma 2 miesiące" Ja uśmiech, Kamil zaciesza jak nie wiem, ale mimo wszystko ze stoickim spokojem mówię "Tak oczywiście, pewnie jest śliczna", a za chwile dalej się cieszę ! :D No to teraz pora zapytać o dumbolkę "A jak tam z dumbo? Jest jakieś maleństwo?", w słuchawce cisza, chwila namysłu tak sądzę, "jest mała czarno-biała dumbo ma niecały miesiąc, ale skoro Pani nie będzie miała później możliwości dojazdu, no to dam zanim ten miesiąc skończy" Cóż za radość! "No to dziękuję, do zobaczenia w sobotę" :)
W sobotę jadę szukam w tym Wrocławiu tego adresu, no znaleźć nie mogę. Znalazłam ! Zabrałam dwa maluchy niebieską rexice i czarno-białą dumbolkę. Rexica zachowywała się jak matka w stosunku co do małej dumbo. Obie były u mnie 17 marca. Niestety rexik pojechał po godzinie pobytu w moim domu do Kamila. Myślałam, że zaraz zacznie robić salta ze szczęścia [znaczy się Kamil]. Zakochał się dosłownie. :)
W sobotę wieczorem tak siedzę i patrzę na tą klatkę. Wyciągnąć czy nie? A trudno wyciągam. Polatała po kapturze, po szyi, po rękawach, pokupkała, posikała i tyle z tego było. Odłożyłam do klatki i poszłam się wykąpać, jak wróciłam mała siedziała w kacie klatki do połowy zakopana w trocinach, a druga połowa była nakryta kocykiem, który miała przez całą drogę w transporterze. Cała się trzęsła, była taka smutna... Wzięłam ją jeszcze na ręce i mocnooo przytuliłam, powiedziałam żeby się nie bała. Popatrzyłam na nią i tak sobie myślę jakby tu nazwać... W czas mojego myślenia zdąrzyła mnie obsiusiać. Taka malutka, niewinna, no będzie Myszka, bo malutka. No dobra Myszka i koniec. No i Myszka została. Koło 12 jak kładłam się spać znów patrze, a ona się trzęsie wystraszona... Położyłam klatkę koło swojego łóżka, bo szkoda mi było, żeby sama tak spała. Do 2 w nocy patrzyłam na nią. Rano jak wstałam to leżała na półeczce obok mnie i chyba było jej zimno, bo zaciągnęła sobie kocyk na górę. Rano była w kapturze 3 godziny, po śniadanku i porannej toalecie. Potem pobiegała , pobiegała i do kaptura w kimę. I tylko słyszę jak mi tam coś chrapie za głową i chrapie, to ja "MYSZA POBUDKA!" dalej mi chrapie. Dobra niech sobie śpi, to małe w końcu. Wieczorem znów patrze do klatki koło 19, a ta znów taka smutna siedzi. Nie ma co dzwonie po drugiego szczura. Dzwonię to tej kobiety i mówię, że aż mi żal patrzeć na nią i drugi miał być później, ale ma być teraz i koniec. Mówi, że ma też takiego malucha no i może oddawać. No to idę do brata i:
-Braciszku mój złoty najdroższy na świecie, wiesz jak Cię kocham ?
-Od razu mówię NIE!
-No ale braciszku, wiesz jak ja Cię cenie i jakim wspaniałym bratem jesteś?
-Nie jadę nigdzie !
-Błagam noo .:( Popatrz na Myszkę jaka smutna..
Poszłam po Myszę, przynosze mu ja, a ta skacze jak opętana i uradowana jak nigdy.
-Widać jaka smutna.
-No, ale ja chcę drugiego szczura ! ZROZUM TO !
Brat zmiękł widząc łezkę w moim oku...
-Kiedy i gdzie?
-Poniedziałek tj. jutro Wrocław, po szkole.
-Dobra.
W poniedziałek jak wróciłam ze szkoły, pojechaliśmy po Kamila, bo on też uznał , że chcę drugiego szczura, a potem tylko Wrocław przed nami. Witamy ponownie! Ja dostałam miesięczną jak Pani powiedziała liliową samiczkę, chociaż dla mnie wygląda to bardziej jak beż, a Kamil malutką srebrzystą. Potem do domu łączyć. Najpierw popatrzyłam jak tu nazwać. Będzie Pinky, bo ma pod światło czerwony odcień oczu. Daje jedną i drugą na łózko, ładnie pięknie się obwąchały i śpią razem. Wpuściłam do klatki najpierw Pinky, potem Myszkę. O matko jaka się wojna rozpoczęła [bez krwi, ale jednak wojna]. Wyciągnęłam Myszkę, a mała wyszła za nią. Za chwilę obie weszły do klatki i śpią sobie razem. Potem uznałam, że raczej to była zabawa. Do tej pory się leją jak głupie, mimo tego, że już dość dużo podrosły. Jedna drugiej jedzonko z pyszczka wyrywa, ale mimo wszystko widać, że się kochają, bo jedna lata za drugą. O poidełko się biją, a jak kupiłam nowe, to zero zainteresowania. Pinky coś zaczęła ostatnio gryźć, nie można jej wziąć. A Myszka zachowuje się jak starsza siostra, jak jest na łóżku, to wie gdzie można iść, a gdzie nie, jak Pinky zbliża się w miejsce gdzie nie można to Myszka biegnie do niej co sił w małych łapkach , łapie za ogon, albo tyłek i ciągnie do siebie. A jak już odciągnie Pinkolca od miejsca gdzie nie wolno, to idzie do mnie dumna , wejdzie na brzuch, patrzy się i piszczy, co słychać jakby mówiła "Jesteś dumna?" Pokiziam ją, a ta zazwyczaj ucieka pod kołdrę, gdzie chowa się Pinky i zaczyna się bójka. Dzisiaj będzie operacja "dominacja Pinky" , żeby nie gryzła. Po 16 zabieramy się do pracy! Trzymajcie kciuki! :)
Uff się napisałam. Dziękuję wszystkim, którzy przeczytali chociaż kawałek tego.
Jeszcze na koniec dwa zdjątka, jedno robione dzisiaj, jak Myszka bawiła się w "zdechł szczur", a Pinky oczywiście na czatach. :D A drugie zdjęcie wyrwane tuż ze snu pod kochanym kocykiem. :-)
http://wd10.photoblog.pl/np5/201204/78/119710219.jpg - Zdechł szczur :D
http://wd3.photoblog.pl/np2/201203/71/118298542.jpg - <ziew> czemu nas obudziłaś ?! W Myszy widać złość :P

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Korzystając z chwili chciałabym jeszcze zapalić znicze dla:
Kociaka Klemensa, który niedawno odszedł [*]
Kundelka Brązka, która była naprawdę najwspanialsza na świecie [*]
No i oczywiście Glucie [*]
"Jeśli nie jesteś dobrym człowiekiem, nie obchodzi mnie kim jesteś"
~Serj Tankian
_________________________________________
Dupy moje ♥ Mysza, Pinky, Lilu, Lulu ♥
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=35687
Awatar użytkownika
Igaśka
Posty: 1492
Rejestracja: śr wrz 07, 2011 1:56 pm
Lokalizacja: Łuków

Re: Cytrynowy świat ogonków ♥

Post autor: Igaśka »

Jakie piękne panny ! Wymizić ode mnie ! :-*
Awatar użytkownika
Cytrrryna
Posty: 200
Rejestracja: pn wrz 19, 2011 10:27 am
Lokalizacja: Bieniowice/Legnica

Re: Cytrynowy świat ogonków ♥

Post autor: Cytrrryna »

Igaśka pisze:Jakie piękne panny ! Wymizić ode mnie ! :-*
A jakie już kluchy wielkie :D
Na pewno wymiziam :)
"Jeśli nie jesteś dobrym człowiekiem, nie obchodzi mnie kim jesteś"
~Serj Tankian
_________________________________________
Dupy moje ♥ Mysza, Pinky, Lilu, Lulu ♥
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=35687
Awatar użytkownika
pray
Posty: 494
Rejestracja: sob sty 08, 2011 9:19 pm
Lokalizacja: Ostróda

Re: Cytrynowy świat ogonków ♥

Post autor: pray »

śliczne ogony ! ::) Ode mnie tez wymiziać i wycałować ! ;D
Awatar użytkownika
Cytrrryna
Posty: 200
Rejestracja: pn wrz 19, 2011 10:27 am
Lokalizacja: Bieniowice/Legnica

Re: Cytrynowy świat ogonków ♥

Post autor: Cytrrryna »

pray pisze:śliczne ogony ! ::) Ode mnie tez wymiziać i wycałować ! ;D
Nie ma sprawy, zaraz będą na wybiegu to wycałuję i wymiziam :)
Poza tym dziękuję :*
"Jeśli nie jesteś dobrym człowiekiem, nie obchodzi mnie kim jesteś"
~Serj Tankian
_________________________________________
Dupy moje ♥ Mysza, Pinky, Lilu, Lulu ♥
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=35687
Awatar użytkownika
Cytrrryna
Posty: 200
Rejestracja: pn wrz 19, 2011 10:27 am
Lokalizacja: Bieniowice/Legnica

Re: Cytrynowy świat ogonków ♥

Post autor: Cytrrryna »

Dwa kurczaki w koszu siedzą
i rzeżuchę sobie jedzą,
baran w szopie zioło pali,
pewnie zaraz się przewali,
ksiądz za stołem już się buja.
Wesołego Alleluja!


Smacznego jajka! :D
"Jeśli nie jesteś dobrym człowiekiem, nie obchodzi mnie kim jesteś"
~Serj Tankian
_________________________________________
Dupy moje ♥ Mysza, Pinky, Lilu, Lulu ♥
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=35687
Awatar użytkownika
Eve
Posty: 2256
Rejestracja: wt lis 16, 2010 11:15 pm
Lokalizacja: Legnica

Re: Cytrynowy świat ogonków ♥

Post autor: Eve »

Fajnie że w końcu znalazłaś czas żeby założyć temat :)
Wszystkiego dobrego na święta :)
Łapki malutkie ale wyobraźnia ogromna..
Moje miziaki: Futra z Charakterem
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=33133

Hamaczki dla każdej paczki :P
http://szczury.org/viewtopic.php?f=149&t=38219
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Cytrynowy świat ogonków ♥

Post autor: unipaks »

Przepiękne dziewczynki :-* wymiziaj je ode mnie oraz moich panien i niech rosną zdrowe i szczęśliwe!
Wesołych Świąt! :)
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Awatar użytkownika
Cytrrryna
Posty: 200
Rejestracja: pn wrz 19, 2011 10:27 am
Lokalizacja: Bieniowice/Legnica

Re: Cytrynowy świat ogonków ♥

Post autor: Cytrrryna »

Jak zauważyłam, to nie tylko ja czytałam to co napisałam jeszcze kilka razy dopatrując się błędów. :) I wszystkim, którzy przeczytali serdecznie dziękuję :* I moje maluszki też dziękują za to, że jest więcej powodów do miziania :D
Swoją drogą nie wiem co dzieje się z Pinky, naprawdę gryzie i to bardzo. Każdego. Wczoraj chciałam ją wywrócić na plecki i przytrzymać, ale jej się nie da! Sprawdzałam czy Mysza też będzie robić to samo co Pinky, ale gdzie tam! Mysza leżała na pleckach z zamkniętymi oczkami i mam ją kiziać :P Cholera. Nie wiem co z nią zrobić. Gryzła tylko ręce, a teraz już gryzie wszystko.. Nie daje się dotknąć praktycznie. Jedyne co mogę zrobić to wypuścić ją na łóżko , ale żeby później złapać, to gorzej. Póki mała może jeszcze da się coś zrobić, ale im starsza to wydaje mi się, że będzie gorzej. Ogólnie jak myślicie, z wiekiem jej to przejdzie, czy muszę próbować dominować? I jeszcze raz wszystkim wesołych świąt ! :* :* :*
"Jeśli nie jesteś dobrym człowiekiem, nie obchodzi mnie kim jesteś"
~Serj Tankian
_________________________________________
Dupy moje ♥ Mysza, Pinky, Lilu, Lulu ♥
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=35687
Awatar użytkownika
Cytrrryna
Posty: 200
Rejestracja: pn wrz 19, 2011 10:27 am
Lokalizacja: Bieniowice/Legnica

Re: Cytrynowy świat ogonków ♥

Post autor: Cytrrryna »

Mam nadzieje, ze swieta mijaja wszystkim bardzo dobrze :)) przez swieta nie mialam zamiaru wchodzic na forum, tak czy tak pisze z telefonu.. po prostu musialam wejsc i napisac to co xzaraz przeeczytacie.. No wiec moja mala Pinky dalej gryzie wszystkich i wszystko, moje 'nie wolno' jakos wcale nie dziala, wlasnie przed chwi.la ugryzla mnie w szyje. Nie wiem juz co mam z nia zrobic, nie da sie jej wywrocic na plecki, jest tak zwinna, ze nie utrzymam jej w rece dluzej niz jakies 3 sekundy, naprawde juz nie mam sily... Ale i tak to nie mialo byc o tym, w sumie tez chcialam sie poradzic, ale teraz juz na powaznie.. Przed chwila uznalam, ze moja matka nie ma serca i nic wyczucia.. Przyszla do mmojego pokoju, a szczury byly akurat na loKu, ona usiadla i wola Pinky, to mowie uwazaj bo moze ugryzc, ona ze nie ugryzie, a jednak ugryzla, na co moja 'odwdzieczyla' sie malej sierczystym uderzeniem... ;( bylo to az slychac , a Pinky kawalek odrzucilo... Oczywiscie mama dostala opiernicz i uslyszala wiele niemilych slow... Wzielam Pinky, ale wygladala normalnie... Nie wiem czy moglo jej sie cos stac.. Mimo wszystko martwie sie... poza tym jeszcze raz prosze o odpowiedz w zwiazku co do gryzienia.... A co do mamy, to skonczy sie odwiedzianie mojego pokoju... Przepraszam za bledy i brak polskich znakow, ale nie pisze na telefonie i spiesze sie.
PS. Mokrego Dyngusa!
"Jeśli nie jesteś dobrym człowiekiem, nie obchodzi mnie kim jesteś"
~Serj Tankian
_________________________________________
Dupy moje ♥ Mysza, Pinky, Lilu, Lulu ♥
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=35687
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Cytrynowy świat ogonków ♥

Post autor: unipaks »

Biedulka, mam nadzieję, że po tym uderzeniu jednak nic jej nie będzie... :(
Spróbuj do małej w rękawicach, tak żebyś chwilę wytrzymała, i do tego stanowcze "Nie wolno". Dominuj ją za każdym razem - jest jeszcze młoda, więc nie ustawaj, nie poddawaj się :)
I nie pozwól więcej tak traktować szczurki, dobrze że będziesz jej bronić przed mamą, chyba powinnaś z nią porozmawiać - to tylko malutkie zwierzątko...
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Awatar użytkownika
Cytrrryna
Posty: 200
Rejestracja: pn wrz 19, 2011 10:27 am
Lokalizacja: Bieniowice/Legnica

Re: Cytrynowy świat ogonków ♥

Post autor: Cytrrryna »

Dzisiaj Pinky spokojna :) Iska włosy :D A ogólnie to ząbkami złapała tylko 2 czy 3 razy czyli mamy nowy rekord ! :)
Mysza jak zawsze rozbrykana i jest tutaj, a nagle gdzieś z drugiej strony łóżka zza poduszki nosek wystaje :P Teraz chrupią chlebek i nie dają spać, hah! Ogólnie jeszcze takie pytanie: to prawda, że szczury nie gryzą gumowych rękawiczek ? :o
Mam nadzieję, że dyngus był mokry [mój aż za bardzo]. Około 8L wody na sobie dzisiaj. Agrr.
Jak porobię jakieś fotki niuniom to wrzucę :)
Pozdrawiam wszystkich cieplutkooo :*
"Jeśli nie jesteś dobrym człowiekiem, nie obchodzi mnie kim jesteś"
~Serj Tankian
_________________________________________
Dupy moje ♥ Mysza, Pinky, Lilu, Lulu ♥
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=35687
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Cytrynowy świat ogonków ♥

Post autor: unipaks »

No i gdzie te fotki? Chyba nie zjadły całego aparatu? ;)
Co do rękawiczek gumowych, dlaczego miałyby ich nie gryźć? Zjadać nie zjadają, ale do "Gryzeldy" lepiej zabierać się w grubych rękawicach, które rzeczywiście będą w stanie osłonić ludzkie palce :D
Wygłaszcz dziewuszki :-*
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Awatar użytkownika
Cytrrryna
Posty: 200
Rejestracja: pn wrz 19, 2011 10:27 am
Lokalizacja: Bieniowice/Legnica

Re: Cytrynowy świat ogonków ♥

Post autor: Cytrrryna »

Na chwilę obecną wszystkich przepraszam za obiecane zdjęcia, bo wyszło tak, że zmieniłam telefon no i nie mam kabla USB >:( A telefonem zdjęcia były robione. Ale spokojnie obiecuje zdjęcia na czwartek i to tak na sto procent ;D
Ogólnie przed chwilą dając ogonom jeść myślałam, że padne. Mysza wychodzi z klatki, ja ją wkładam, a ta znów wychodzi i tak dokładnie razy 17, bo liczyłam 8) Ostatnio kupiłam im Beaphar'a ale nie za bardzo go lubią z tego co widzę. Jak na razie mieszam ze starym jedzeniem, ale no średnio nowe im podchodzi. Za to marchewkę mogą chrupać i chrupać, tak samo jak i wpierdzielać ziemniooooryy :D Dzisiaj coś dosłownie Myszę opętało. Biegała jakby była nawiedzona, a Pinky za to leżała mi na brzuchu, przytulona do mojej lewej ręki i prawie spała, miała lekko otwarte oczka, a ja ją sobie kulturalnie kiziałam przez 20 minut, co jest nieprawdopodobne :o Dzisiaj im jeszcze kupiłam domek, ale nie wiem czy go włożę, bo bardziej się go boją niż są nim zainteresowane. Może jak jeszcze trochę podrosną.
Jeszcze co do zdjęć, to w większości będzie zapewne Pinky, bo Myszatej nie da się uchwycić w pozycji "posąg" czyli bez ruchu :P Zdjęcia robiłam w sobotę, Pinky wczuła się w rolę Tap Madl i była niczym Dżoana Krupa. :D Dobra już późno, głupoty plotę. Jutro do szkoły, więc trzeba lecieć, myślę że następny wpis razem ze zdjęciami dodam w czwartek :)
Dobranoc :-* :-*
"Jeśli nie jesteś dobrym człowiekiem, nie obchodzi mnie kim jesteś"
~Serj Tankian
_________________________________________
Dupy moje ♥ Mysza, Pinky, Lilu, Lulu ♥
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=35687
Awatar użytkownika
Cytrrryna
Posty: 200
Rejestracja: pn wrz 19, 2011 10:27 am
Lokalizacja: Bieniowice/Legnica

Re: Cytrynowy świat ogonków ♥

Post autor: Cytrrryna »

Zapomniałabym!
Pomóżcie proszę tej dziewczynie rozpoznać płeć małych
http://szczury.org/viewtopic.php?f=163&t=35501
Ja wolę się nie pakować, bo jeszcze nie za bardzo ogarniam i to jeszcze u takich maluchów. Mam brać od niej szczurasy dla koleżanki, no i też mi zależy, żeby były w miarę szybko, a już powoli będzie można oddawać z tego co wiem.
No to teraz z czystym sumieniem mogę powiedzieć dobranoc :) :-*
"Jeśli nie jesteś dobrym człowiekiem, nie obchodzi mnie kim jesteś"
~Serj Tankian
_________________________________________
Dupy moje ♥ Mysza, Pinky, Lilu, Lulu ♥
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=35687
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”