Ogonki szczurze małe i duże

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
kam
Posty: 47
Rejestracja: ndz paź 07, 2012 7:26 pm
Lokalizacja: Józefów
Kontakt:

Ogonki szczurze małe i duże

Post autor: kam »

Czas się przedstawić :)
Jest nas cała gromada: ja- Kamila, moi dwaj mężczyźni - większy Tomek i mniejszy Tymon oraz nasza mała szczurza armia. Do niedawna 3 ogonki, obecnie jedyne 18 ::) Ale od początku...
Kiedyś, dawno dawno temu, miałam jedną szczurzycę - Sushi. Malutkiego albinoska. Nie wiedziałam wtedy zbyt wiele o szczurach, więc Sushi żyła sama, niestety. Co prawda większość czasu spędzała ze mną w kieszeni albo w kapturze, chodziłam z nią wszędzie - do sklepu, do szkoły, na spacery, ale wiadomo (teraz) - szczur zwierzę stadne. Niestety w pewne wakacje musiałam wyjechać za granicę i nie miałam możliwości zabrania jej ze sobą. Zostawiłam ją pod opiekę koleżance, lecz niestety, Sushi odeszła po niecałym miesiącu. Miała lekko ponad dwa lata. Miałam straszne wyrzuty sumienia, że zostawiłam ją przed samą śmiercią i przez bardzo długi czas nie chciałam już mieć więcej szczurów.
Aż do zeszłego roku.
Halo został wypatrzony podczas przypadkowej wizyty w zoologu. Mały szaraczek. Zakochałam się od razu i tym sposobem trafił on do naszego domu.
Obrazek

Przez pierwsze tygodnie mieszkał sam, później - bardzo mądrze - znaleźliśmy mu na necie koleżankę (tak, tak, wiem...), małą dumbo siamese.
Nazwana została Luna.
Obrazek

Mieszkali razem przez jakiś czas, aż ktoś mądrze mi uświadomił, że to, że szczur wygląda jak mały okruszek, wcale nie znaczy, że nie może mieć dzieci.
Na całe szczęście jakimś cudem do zapłodnienia nie doszło, za to z samym Halo było trochę przebojów. Nie będę się powtarzała, wątek o problemie jest tutaj: http://szczury.org/viewtopic.php?f=16&t=37902 . Niestety finał tej historii jest taki, że Halo znalazł nowy, dobry dom i ma się całkiem nieźle :)

Z racji tego, że Lunka została sama, znów zaczęły się poszukiwania towarzysza zabaw. Tym razem towarzyszki.
I tym sposobem trafiła do nas Mynia. Kolejny szaraczek - od razu się pokochały, nie było żadnych problemów przy łączeniu.
Oto i Mynia:
Obrazek

Mieszkały tak sobie dobre pół roku, aż nadeszła chwila, że musieliśmy się przeprowadzić znad morza pod Warszawę. Ech...
Tak czy siak, podczas którychś z kolei zakupów w zoologu, mój syn wypatrzył czarną puchatą dużą kulkę w rogu akwarium. Wtedy jeszcze nie wiedzieliśmy, że ta kulka zostanie jednym z domowników. Do sklepu chodziliśmy regularnie, więc za każdym razem zerkaliśmy co słychać u puchatej kulki, a ona niezmiennie siedziała sama w kącie akwarium. Za którymś razem wróciłam do domu i opowiedziałam o kulce mężowi, który odpowiedział, że sam już się jej przyglądał, bo taka biedna, duża i samotna. Fakt, szczurek miał ponad 3 miesiące, ale wyglądał jakby miał z rok - wielki i potargany. Po kilkudniowej debacie ustaliliśmy, że zabierzemy go stamtąd, bo pewnie takiego dużego koczkodana nikt nie będzie chciał już wziąć.

Przybył więc Budyń, dumbo rex:
Obrazek

Puchata kulka okazała się facetem, ale pani w zoologicznym twierdziła, że jest wykastrowany (ktoś kto niby oddawał całą gromadę szczurów - w tym Budynia, udzielił jej takiej informacji). Nigdy nie widziałam wykastrowanego szczura i niestety nie przyszło mi do głowy wątpić w to, co powiedziała ta pani, mimo dziwnie widocznych jajek jak na potencjalnego bezjajowca ;] Pierwsze dni mieszkał osobno, nie mieliśmy kompletnie czasu na łączenie. Po kilku dniach zostaliśmy 'wezwani' nad morze, więc szczury zostały pod opieką znajomych. Wyjaśniłam im przez telefon co zrobić, żeby dobrze połączyć szczurki pod naszą nieobecność, aby Budyń nie był samotny, i zrobili wszystko jak należy. Niestety podczas łączenia z Luną i Mynią, Budyń zaczął się zachowywać w stosunku do Myńskiej zupełnie nie jak kastrat, znajomi zadzwonili pytając, czy tak ma być, a ja wcale nie dumna z poziomu swojej głupoty zdałam sobie sprawę, że jednak te widoczne jajka to był bardzo wyraźny znak.

I tak oto nasz niewykastrowany kastrat trafił na powrót do swojej klatki, ale co narobił, to jego...

Dnia 19 czerwca w godzinach popołudniowych na świat przyszły Myniaczki. Całe 15:
Obrazek

Ostatnio minął im drugi tydzień życia i wyglądają już trochę bardziej po szczurzemu:
Obrazek

Obrazek

To tak bardzo po krótce i ogólnikowo. Z pewnością na dniach dorzucę więcej zdjęć dużych i małych ogonków. Nie mogę ni cholery dojść co mają pod ogonami, dla mnie wszystkie wyglądają tak samo, co niby możliwe, ale jakże mało prawdopodobne.

Na pewno znajdą się zaraz tłumy chętnych do ukamieniowania mnie za te wszystkie perypetie, ale proszę w miarę grzecznie i jednocześnie informuję, iż zdaję sobie doskonale sprawę z tego co się stało i proszę, bądźcie tak mili i mnie oszczędźcie.
Na dzień dzisiejszy jestem zakochana we wszystkich małych kluskach i nie oddałabym żadnej. Czekam na jakieś jajka w zestawie, bo Budyniowa przylepa dalej samotna.

Mam też problem z jednym maluszkiem - widocznie odbiega wagą od reszty rodzeństwa.
Obrazek Tutaj może to kiepsko widać, ale sama skóra i kości. Zrobię później zdjęcie przy innym szczurasku dla porównania.

Kupiłam nestle sinlac, dałam mu dzisiaj na palcu dwa razy, zjadł trochę, może się podciągnie. Zabieram czasem wszystkie z klatki, zostawiam tylko małego przecinka i ze dwa, trzy inne szczury, żeby mieć pewność, że się dopchał do cyca. Jeśli macie jakieś pomysły na to, czym go podtuczyć dodatkowo, pomijając sinlac, to bardzo proszę o info.

:)
Obrazek
i piętnaście małych Myniaszków :)

http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=41113
Awatar użytkownika
akzi
Posty: 3941
Rejestracja: pn sty 11, 2010 12:22 pm
Lokalizacja: W W A

Re: Ogonki szczurze małe i duże

Post autor: akzi »

apropo sinlaca dawaj duzo ile zje ile wlezie.
stadko urocze :) szczególnie to pysio w ziemi :)
Obrazek

Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio
Mała Mi uciekła ... :( Melina ma się dobrze w nowym domku
Awatar użytkownika
kam
Posty: 47
Rejestracja: ndz paź 07, 2012 7:26 pm
Lokalizacja: Józefów
Kontakt:

Re: Ogonki szczurze małe i duże

Post autor: kam »

Przedstawiam Budynia jeszcze raz, bo coś namieszałam w linku chyba ;]
Oto i on:

Obrazek
Obrazek
i piętnaście małych Myniaszków :)

http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=41113
Awatar użytkownika
kam
Posty: 47
Rejestracja: ndz paź 07, 2012 7:26 pm
Lokalizacja: Józefów
Kontakt:

Re: Ogonki szczurze małe i duże

Post autor: kam »

akzi pisze:apropo sinlaca dawaj duzo ile zje ile wlezie.
stadko urocze :) szczególnie to pysio w ziemi :)
Dziękuję :) Oj tak, Luna z Mynią to fanki kopania w każdej ziemi, jaką znajdą na swojej drodze :)
Później wrzucę więcej zdjęć z ziemistej sesji.

Tak nawiasem akzi, to na 99% w którymś poście pisanym przez Ciebie na tym forum doczytałam się o Sinlacu. Dziękuję więc :)
Obrazek
i piętnaście małych Myniaszków :)

http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=41113
Awatar użytkownika
akzi
Posty: 3941
Rejestracja: pn sty 11, 2010 12:22 pm
Lokalizacja: W W A

Re: Ogonki szczurze małe i duże

Post autor: akzi »

tak to bardzo smaczna i dobra i bezpieczna bo bez białka czyli można dawać ile wlezie i nie zaszkodzi a napewno szybko podtuczy, u mnie sinlac jest zawszę , jak chce by poszły szczury spać to daje im i z pełnymi brzuchami już tak nie rozrabiają, i dobrze sprawdza się dla niejadków i po operacjach :)
pamietasz że niedługo musisz oddzielić maluchy płciami
Obrazek

Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio
Mała Mi uciekła ... :( Melina ma się dobrze w nowym domku
Awatar użytkownika
kam
Posty: 47
Rejestracja: ndz paź 07, 2012 7:26 pm
Lokalizacja: Józefów
Kontakt:

Re: Ogonki szczurze małe i duże

Post autor: kam »

Mynia i Luna też są bardzo zainteresowane sinlaciem, więc również dostają.
Z tymi płciami jest problem. Wiem, że mam jeszcze 2 tygodnie z malutkim haczkiem na rozdzielenie, tak żeby nie przekroczyć 4,5 tyg., ale tak jak wspomniałam, kompletnie nie widzę różnicy między podwoziami. Dla mnie wszystkie wyglądają tak samo... Porobię zdjęcia, może ktoś podpowie, a jak nie będzie wyjścia to zabiorę do weta, będzie najrozsądniej.
Obrazek
i piętnaście małych Myniaszków :)

http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=41113
Awatar użytkownika
akzi
Posty: 3941
Rejestracja: pn sty 11, 2010 12:22 pm
Lokalizacja: W W A

Re: Ogonki szczurze małe i duże

Post autor: akzi »

najlepiej jak porobisz zdjęcia podwozia i my ocenimy
chyba nie chcesz zaraz miec nastepnych gromadek do wychowania.
bo i tak bedzie ci ciężko pozbyć się tych
mam nadzieje że dorosłe osobniki sa oddzielone płciami ??
Obrazek

Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio
Mała Mi uciekła ... :( Melina ma się dobrze w nowym domku
Awatar użytkownika
kam
Posty: 47
Rejestracja: ndz paź 07, 2012 7:26 pm
Lokalizacja: Józefów
Kontakt:

Re: Ogonki szczurze małe i duże

Post autor: kam »

Tak, dorosłe są oddzielone płciami. Zdecydowanie wystarczy mi niespodzianek :)
Postaram się do końca tygodnia obfotografować każdego po kolei i wrzucić zdjęcia.
Obrazek
i piętnaście małych Myniaszków :)

http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=41113
Awatar użytkownika
kam
Posty: 47
Rejestracja: ndz paź 07, 2012 7:26 pm
Lokalizacja: Józefów
Kontakt:

Re: Ogonki szczurze małe i duże

Post autor: kam »

A z tych, które się urodziły większość i tak będę chciała zostawić. Miejsce na dodatkową klatkę dla samców jest, w razie jakby było więcej samic, to obecną dla samic powiększymy.
Są tak rozkoszne, że żal myśleć, że mam się z jakimkolwiek rozstawać :)
Obrazek
i piętnaście małych Myniaszków :)

http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=41113
Awatar użytkownika
sciurus vulgaris
Posty: 672
Rejestracja: czw maja 23, 2013 1:39 pm

Re: Ogonki szczurze małe i duże

Post autor: sciurus vulgaris »

Budyń jest tak piękny że się ślinię :D jakbyś miała na wydaniu jakiegoś samczyka to daj znać, jutro przyjeżdża do mnie młody husky, towarzysz dla starszego Twitcha, jeśli wszystko pójdzie dobrze z łączeniem to może spróbujemy dodać i trzeciego. :)
Awatar użytkownika
missia
Posty: 550
Rejestracja: czw mar 21, 2013 3:53 pm
Lokalizacja: Konin
Kontakt:

Re: Ogonki szczurze małe i duże

Post autor: missia »

Co do rozpoznania płci, też miałam taką niespodzianke: u moich maluchów płeć- jajka u chłopaków była widoczna dopiero po ok. 3 tyg. u niektórych nawet później. Więc zaczekaj, no i dodaj zdjęcia podwozi ;)
Ze mną; szczurki Tajga i Tatjana, pies Moli---> nasz wątek http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=40655
Za tęczowym mostem; chomiki Jumi i Hubert [*]
Awatar użytkownika
kam
Posty: 47
Rejestracja: ndz paź 07, 2012 7:26 pm
Lokalizacja: Józefów
Kontakt:

Re: Ogonki szczurze małe i duże

Post autor: kam »

Budynia na tym zdjęciu nie widać w całej okazałości.
Poniżej wstawiam kilka jego zdjęć. Budyń ma wybitnie kocie usposobienie - uwielbia być mizianym, nawet jak śpi potrafi nie przerywać drzemki i wywalać się na plecki, aby go pomiziać po brzuchu. Nigdy jeszcze nikogo nie ugryzł, choćby się miało palce wymoczone w najpyszniejszych pysznościach :) Jest wielką (dosłownie) rozczochraną, kudłatą przylepą ^-^ Spokojniejszego szczura jeszcze nie spotkałam.
Na samym początku wyglądał, jakby był cały czarny, ostatnio wyszły mu brązowo - rudawe boczki, a czarne futerko wygląda nieco jak kapturek.
Z resztą, co tu więcej mówić, oto i Budyń:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek
i piętnaście małych Myniaszków :)

http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=41113
Awatar użytkownika
kam
Posty: 47
Rejestracja: ndz paź 07, 2012 7:26 pm
Lokalizacja: Józefów
Kontakt:

Re: Ogonki szczurze małe i duże

Post autor: kam »

sciurus vulgaris, z tego co dziś jako tako udało mi się zauważyć robiąc zdjęcia, to jakieś samce są. Za chwilę wrzucę zdjęcia wszystkich po kolei, to się okaże ile jest ich dokładnie :)
Obrazek
i piętnaście małych Myniaszków :)

http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=41113
Awatar użytkownika
kam
Posty: 47
Rejestracja: ndz paź 07, 2012 7:26 pm
Lokalizacja: Józefów
Kontakt:

Re: Ogonki szczurze małe i duże

Post autor: kam »

Ok, czas zacząć rozwiązywanie podwoziowej zagadki.
Zdjęcia może nie są najlepszej jakości, ale szczurasy tak się wiercą, że to i tak najlepsze z wielu, które zrobiłam każdemu z nich :)

Ciężko u mnie ze szczurzym nazewnictwem, w razie widocznych błędów proszę o poprawki :)
Nie mam pojęcia czy szczurki to dumbo czy nie.

A więc od początku:
1. standard siamese (?) i 2. standard siamese (?) - na bank kobitki, ponieważ można zauważyć sutki, jak się dobrze wyciągną. Dla pewności foto:
Obrazek

3. standard black, najmniejszy Przecinek:
Obrazek

4. standard black:
Obrazek
Obrazek

5. standard black:
Obrazek

6. standard (satin?) irish:
Obrazek

7. standard (satin?) irish:
Obrazek

8. rex irish:
Obrazek

9. rex irish:
Obrazek

10. rex irish:
Obrazek

11. rex irish:
Obrazek

12. rex irish:
Obrazek

13. rex irish:
Obrazek

14. rex irish:
Obrazek

15. rex irish:
Obrazek

Na niektórych ewidentnie widzę jajka, ale i tak dla pewności wolałabym, żebyście się wypowiedzieli.
W razie nieczytelnego zdjęcia, dajcie znać, zrobię nowe.
Z góry dziękuję za pomoc :)

Niedługo wstawię fotki bez wypiętych tyłków :)
Obrazek
i piętnaście małych Myniaszków :)

http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=41113
Awatar użytkownika
Tasha
Posty: 54
Rejestracja: śr sty 02, 2013 10:25 pm

Re: Ogonki szczurze małe i duże

Post autor: Tasha »

Te zdjęcia są przecudne :zakochany:, a przede wszystkim modele i modelki :)
Mam pytanie czym robione? Domyślam się, że lustrzanka :)
Cynamon, Silver, Misiek.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”