pierwszy raz zalogowałam się na szczurkowym forum.
Ośmielam się prosić Was o pomoc.
Wczoraj wieczorem zadzwonił do mnie kolega, który był w pubie. Przyszedł tam facet ze szczurem na ramieniu. Wypił i zaczął nad szczurem się znęcać. Ciągnąć go za ogon, trzymać za ogon do dołu łebkiem, a na koniec wziął nóż i odkroil spory kawał skóry na końcówce tego ogona
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
Szczurzyczka wylizała sobie ten kikucik, przestał krwawić.
Kolega przyłożył w kły temu idiocie, wziął szczurka i zadzwonił do mnie, bo nie miał jak go przechować.
Cóż było robić, zabrałam...
dziś pojedziemy do weta, ale ja nie mogę małej zatrzymać.
Na co dzien zajmuję się adopcjami kotów, aktywnie działam na forum miau. pl
W domu mam dwa swoje koty i zawsze jakiegoś tymczasa.... moje koty nie znaja szczurków i szczurzyca nie będzie mogła swobodnie biegać, a widać, że zna obcowanie z człowiekiem. Wyjęta wdrapuje się od razu na ramię i sobie siedzi. Jest wg mnie młodziutka.
Prosze pomóżcie mi znaleźć jej pilnie DT/DS
Jestem z Łodzi.