Strona 1 z 1

O szczurze -> Szczur ?niady

: ndz lut 27, 2005 6:40 pm
autor: Marcin
Link do artykułu

Czyli wszystko co wiemy o szczurze śniadym...

O szczurze -> Szczur śniady

: wt mar 22, 2005 12:03 pm
autor: Angua
Oryginał:
Pochodzi z lasów południowo-wschodniej Azji, gdzie żyje jako zwierzę nadrzewne, ale obecnie żyje na całym świecie. Najliczniej reprezentowany jest strefie tropikalnej i subtropikalnej (nie występuje na terenach podbiegunowych).
Proponuję uzupełnienie:
Pochodzi z lasów południowo-wschodniej Azji, gdzie żyje jako zwierzę nadrzewne, ale obecnie żyje na całym świecie. Najliczniej reprezentowany jest strefie tropikalnej i subtropikalnej (nie występuje na terenach podbiegunowych).
szczur śniady towarzyszy ludzkości prawdopodobnie od początku powstawania dużych skupisk ludzkich. Najstarsze wzmianki o jego obecności w Europie pochodzą z czasów rzymskich. Gwałtowny wzrost i ekspansja populacji nastąpiły we wczesnym średniowieczu, wtedy również pojawił się większy i silniejszy konkurent - szczur wędrowny, który w ciągu kilku następnych wieków wypierał szczura śniadego z jego siedlisk. Prawdopodobnie konkurencja międzygatunkowa jest powodem, dla którego szczur śniady jest mniej powszechnie spotykany niż wędrowny; nie występuje w Skandynawii, jest pospolity w większości krajów Europy Zachodniej ( z wyj. Wysp Brytyjskich, gdzie spotykamy go tylko wportach), natomiast ku wschodowi jego populacja zanika.
Oryginał:
W naszej szerokości geograficznej szczur zwykle jest ubarwiony czarno i dlatego w niektórych językach jego nazwa odnosi się właśnie do tej charakterystycznej cechy. Po angielsku nazywany jest "black rat", po francusku "rat noir", a po niderlandzku "zwart rat".
Proponuje uzupełnienie:
W rzeczywstości istnieją 3 odmiany barwne: całkiem czarna rattus, brązowa z białym brzuchem frugivorus oraz brązowa z szarym brzuchem alexandrinus.
Oryginał:
Spotykany jest w całej Polsce.
Poprawka:
W Polsce szczur śniady występuje sporadycznie, podobnie jak w większości krajów Europy Środkowej. Przypuszczalnie wyginął na Słowacji.

O szczurze -> Szczur śniady

: wt mar 22, 2005 12:09 pm
autor: Marcin
wprowadzone

Re: O szczurze -> Szczur ?niady

: wt lip 07, 2009 8:56 am
autor: merch
W Niemczech jest pod ochroną.

Re: O szczurze -> Szczur ?niady

: wt lip 07, 2009 10:20 am
autor: Hanka&Medyk
Uwaga techniczna - link nie działa: "No input file specified." po kliknięciu.

Re: O szczurze -> Szczur ?niady

: śr lip 08, 2009 11:40 am
autor: Mycha
Szczurza wiki chyba ogólnie nie działa.

Re: O szczurze -> Szczur śniady

: pn sie 17, 2009 2:28 pm
autor: Hanka&Medyk
Angua pisze: Poprawka:
W Polsce szczur śniady występuje sporadycznie, podobnie jak w większości krajów Europy Środkowej. Przypuszczalnie wyginął na Słowacji.

Wygląda na to, że endemit powraca ;) Ostatnio Rattus rattus wpadł do łazienki moim dziadkom (we Wrocławiu). Przypuszczalnie przywędrował przez odpływ kanalizacyjny.

Re: O szczurze -> Szczur ?niady

: pn sie 17, 2009 4:23 pm
autor: Landrynka
ponoć we wro plaga popowodziowych szczurów. osobiście nie zauważyłam 8)

Re: O szczurze -> Szczur ?niady

: czw sie 20, 2009 8:47 am
autor: ogonowa
We Wrocławiu i w Warszawie :P..


Ostatnio u mnie pod blokiem stała kobita która mieszka pode mną (jest trochę nie teges) i krzyczała w stronę bloku "Kto do jasnej cholery wyrzuca chleb przez balkon ?! Chcecie, żeby mi się tu szczury nazłaziły?!" I takie podobne teksty nt. plagi szczurów :P..

Re: O szczurze -> Szczur ?niady

: czw sie 20, 2009 8:49 am
autor: merch
no tak ale to wedrowne sa , norweskie, nasze najsliczniejsze :P

Re: O szczurze -> Szczur ?niady

: sob lut 18, 2012 3:47 am
autor: Rubayski
W Krakowie przy Galerii Krakowskiej(dokładnie jak jest główne wyjście z GK i idzie się w stronę Rynku Głównego, to się przechodzi się przez taki tunel, gdzie są stoiska - ciuchy, obwarzanki, oscypki, kwiaty, gazety, itp i tam jest to pochyłe podejście, to właśnie tam). Sam przynajmniej dwa razy widziałem, a przynajmniej 4 znane mi osoby też je tam widziały :) Jedna to nawet z miesiąc temu widziała biegające dwa szczury późnym wieczorem. Słyszałem też o licznych stadach pod Tarnowem na wsiach, gdzie dochodziło nawet do pogryzienia ludzi.