Wielka interwencja - Viva! Gryzonie

Jakieś zwierzę potrzebuje naszej pomocy? Schronisko potrzebuje wsparcia? Ogłoś to właśnie tutaj!

Moderator: Junior Moderator

Awatar użytkownika
emi2410
Posty: 3475
Rejestracja: sob kwie 17, 2010 1:41 pm
Lokalizacja: Limanowa
Kontakt:

Wielka interwencja - Viva! Gryzonie

Post autor: emi2410 »

"On je tam trzyma… W ciemności, w szopie. Ten, którego wzięłam i tak już był słaby.. Ale tam są też inne.. Chomiki, szczury, świnki morskie, króliki, myszy… nie wiem, co jeszcze… One są w wiadrach i kartonach, mają chleb do jedzenia. Nie wiem ile wytrzymają… Pomożecie?"

To była najtrudniejsza decyzja w ciągu ostatnich tygodni. Jak nie pomóc, jak jest aż tak źle? Ale brak nam miejsc, karmy, środków na leczenie. Nie wiemy nawet ile ich będzie.. Ilu zwierzętom damy rade pomóc?

Sześć godzin rozmów telefonicznych, ze wszystkimi, którzy mogą być z nami w tym miejscu. Straż, policja… W końcu o 22 decyzja. Jedziemy. Stawiamy wszystko na jedną kartę, ale musimy im pomóc. Będąc w fundacji jesteśmy na służbie tym, które same nie są w stanie się obronić, więc jak możemy powiedzieć nie?

Dwa domy tymczasowe ruszają już dziś z Gdańska, aby dojechać na czas. Przejadą do Warszawy, skąd już dalej pojedziemy całą możliwą do zebrania grupą z naszego oddziału. Pokonamy ponad tysiąc kilometrów w dwa dni, aby pomóc… Ale jak możemy odmówić?

Domy Tymczasowe są zawalone.. Część już teraz stawia nowe klatki, aby być gotowym. Ale brak karmy… Ale brak środków… Ale… Ale jak możemy załamać ręce i przejść obok tego obojętnie?

Kochani… Jest bardzo ciężko. Nie wiemy ile zwierząt zwieziemy od tego… hodowcy? Czy hodowcą jest człowiek, który zarabia na cierpieniu zwierząt? Czy hodowcą jest ten, który ma ciągłe mioty, trzyma tak wiele gatunków w nieogrzewanej komórce na podwórku, bez dostępu światła? Czy to hodowca, czy już morderca?

Bez was polegniemy! Sama podróż i przejazd zwierząt to koszt ponad 500zł. Leczenie karma… One pochłoną tysiące… Brakuje również domów tymczasowych… Liczymy na was. Zawsze jesteście obok, pomagacie zza kurtyny Internetu. Błagamy, nie zostawiajcie nas teraz…
Nie możemy powiedzieć gdzie jedziemy, ponieważ ten człowiek mógłby pochować zwierzęta, sprawić, aby zniknęły. Może skręcił by im karki? A może utopił? Nie wiemy. Dlatego do naszej interwencji miejsce musi pozostać tajemnicą. Ale już w środę wieczorem, bądź czwartek w nocy podamy wszystkie informacje.

Kochani… Aby to zrobić zadłużymy się. Nie wiemy na ile, ale na bardzo dużo. Bez waszego wsparcia nie będziemy w stanie im pomóc… Proszę… Nie zostawiajcie nas teraz.

Prosimy o każdy możliwy datek... nawet 5zł będzie dla nas cenne, tak jak największy skarb...
Numer konta do wykonania przelewu:
PL 88 2030 0045 1110 0000 0255 5150
SWIFT: GOPZPLPW
Fundacja Międzynarodowy Ruch Na Rzecz Zwierząt- Viva! (Viva Gryzonie)
ul. Kawęczyńska 16 lok 39
03-772 Warszawa
PayPal: gryzonie.interwencje@viva.org.pl
Wszystkie informacje będą aktualizowane na bieżąco w wydarzeniu na fb - https://www.facebook.com/events/967302733313836/

Bardzo prosimy o wsparcie!
Bezszczurowo - Werter w nowym domku
W sercu: 17 szczurzych duszyczek [*][/b][/size]
Awatar użytkownika
yss
Posty: 6442
Rejestracja: pt sty 05, 2007 8:12 pm
Lokalizacja: szczecin

Re: Wielka interwencja - Viva! Gryzonie

Post autor: yss »

[Szczecin]
W imieniu Julki W. oferuję jakiemuś lokalnemu dt KLATKĘ o wymiarach ok 60x36x60, odstępy 1 cm (lub 11 mm najwyżej). Bez wyposażenia, tylko z pojnikiem. Klatka swoje w życiu przeszła, ale miałam w niej tymczasowo zwierzaki i przetrwały jakoś ;) Brak 2 pręcików w jednych drzwiczkach, zadrutowałam to miejsce. Klatka jest u mnie w centrum Szczecina, bo jeszcze jej nie oddałam po wypożyczeniu - można odebrać stąd lub ewentualnie możemy gdzieś dowieźć przy okazji, na lewobrzeżu.

Mam też nadal legendarną klatkę formatu a4 - 21x30x30, taka malusia kiszka, ale małe zwierzę można w niej potrzymać parę dni - na przykład zanim przyjdzie jakaś klatka kupiona w necie ;) to mogę też udostępnić, chociaż jej wielkość jest moim zdaniem oburzająca i chciałam ją podarować dziecku do zabawy ;) tylko dla desperatów.

Przydałby się taki dział jak kiedyś dział interwencji TOZu w maju 2007 - dt, ds, klatki, transporty itp - nie wiedziałam, gdzie się wpisać...
ten się nie myli, kto nic nie robi
ODPOWIEDZ

Wróć do „Akcje charytatywne i zbiórki”