traszka pleurodeles waltl

Dział poświęcony wszystkim innym zwierzakom, tym małym i tym dużym. Szczurkom wstęp wzbroniony :)

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
ninaczika
Posty: 329
Rejestracja: śr lut 28, 2007 12:30 am

traszka pleurodeles waltl

Post autor: ninaczika »

miałam i prawie mam takiego stwora.. kupiłam go jak byłam w 7 klasie, noi kto by sie spodziwał ze zyje az do 20 lat:) wiec pojawił sie pewnego dnia w zoologicznym, jak na moje miasto to było dość egzotyczne zwierze. mieszkał w akwarium z koleżanka, no ale ona zyła duzo krócej, co do mojego edgara- wyjadł mi wszystko co tylko  z nim mieszkało, polował czasem po paru miesiacach całkiem pokojowego zycia z rybką.. został potem sam, oddałam go na przechowanie na wakacje, i w nowym domu urządzili mu takie wielkie akwarium z wyspą i nie chcieli oddac.. noi juz tam został, oficjalnie mój ale chyba juz nei wróci a nie mam serca go z takiego wypasionego akwarium do mojego akademika zabierać:) teraz ma około 11???? lat, był dorosły jak go kupiłam wiec nie wiem ile dokładnie, tyle u mnie mieszkał. polecam, fajny zwierzak, okazuje sie ze traszki tez da sie głaskac i one reagują na własciciela.. tzn na mięso które przynosi. no ale mój wchodził chętnie na ręke i w ogóle szalony był jak na traszkę, zwiewał z akwarium kiedy tylko mógł, a potem wyczołgiwał sie cały w kurzu, patrzył przez szybe jak tylko ktoś usiadł naprzeciwko a czasem tkwił bez ruchu.. a jak sie udało to upolował palec:)co do warunków to nie potzrbuje napowietrzania, naprawde niekłopotliwy.
zbój kiki nineczka zuzka, a ze mną pantokrator
Villemoo
Posty: 111
Rejestracja: sob lip 21, 2007 1:46 pm
Lokalizacja: Kraków

Odp: traszka pleurodeles waltl

Post autor: Villemoo »

Hmmmnn... a czym się to fajne zwierzątko żywi?? Ono jest wodno lądowe?? Bo chyba tak z tego co zrozumiałam :):)
Zarozumiałością oraz bezczelnością człowieka jest mówienie, że zwierzęta są nieme, tylko dlatego że są nieme dla jego tępej percepcji.
ninaczika
Posty: 329
Rejestracja: śr lut 28, 2007 12:30 am

Odp: traszka pleurodeles waltl

Post autor: ninaczika »

tak, jest wodno lądowe, jadło to co mi sie udało zorganizować, wiec surowe mieso, czasem dzdzownice, albo inne - jak np ochotki itp, poluje, u mnie raczej to co dostała było juz dawno martwe, oprócz innych mieszkańców akwarium które zjadła..własciwie kazdy kto do mnie przyszedł potrafił pół godziny patrzec na mojego niby "nieciekawego i nudnego" stwora...
zbój kiki nineczka zuzka, a ze mną pantokrator
Villemoo
Posty: 111
Rejestracja: sob lip 21, 2007 1:46 pm
Lokalizacja: Kraków

Odp: traszka pleurodeles waltl

Post autor: Villemoo »

A ja jeszcze  w żadnym sklepie takiego nie widziałąm :( A sprawiłabym sobie takiego zwierzaczka :)

A jakiej wielkości akwa miał u ciebie??
Zarozumiałością oraz bezczelnością człowieka jest mówienie, że zwierzęta są nieme, tylko dlatego że są nieme dla jego tępej percepcji.
ninaczika
Posty: 329
Rejestracja: śr lut 28, 2007 12:30 am

Odp: traszka pleurodeles waltl

Post autor: ninaczika »

szczerze mówiąc ciezko mi teraz powiedziec.. nie ma mnie w polsce jeszcze, a moje akwarium nie było kwadratowe tylko takie dziwne- 5-kątne i ciezko mi teraz oszacować wymiary ale szczerze mówiac nie było wcale bardzo duze-traszka miala swobode ruchu, nie męczyła sie, mogła tez wejśc na swój kamień- chociaż umn ie jako takiej wyspy nie miala, ale była czasem puszczana na podłoge albo uciekała:)jesli mój zwierz ma ok 20c cm z ogonem to policz- musi sie spokojnie w akwarium obrócić, jak sie przykryje siatką góre to nie musi być wcale wysokie, poza tym jak mój edgar potrafił siedziec dzień bez ruchu..motywacją do pływania była dzdzownica albo moja ręka którą ścigał. no i mozna go rzadko karmić, bo az tyle nie potrzebuje- wytrzymuje do 2-3 miesiecy bez jedzenia, oczywiście ja to robiłam częsciej, ale z tego co czytałam to lepiej nie przesadzać, 1-2 razy na tydzień wystarczyło, zimą to naprawde rzadko.. moze dlatego sie tak zakonserwował:)
zbój kiki nineczka zuzka, a ze mną pantokrator
Pituophis
Posty: 221
Rejestracja: pn lis 21, 2005 8:49 pm

Odp: traszka pleurodeles waltl

Post autor: Pituophis »

Płazy ogoniaste mają wrażliwą skórę, a dłonie są dla nich za ciepłe, nie wolno ich głaskać ani brać ręką, tym bardziej fundować stresujących spacerów po pokoju :roll: ::). Nie są też zwierzętami kontaktowymi, ale ich zwyczaje są ciekawe- to są zwierzęta do obserwacji. Wypuszczanie na podłogę albo doprowadzanie do ucieczek jest nieodpowiedzialne- dużo traszek umiera gdzieś zasuszonych bo wyszły z terrarium i nie udało się ich odnaleźć.

Przez ostatni miesiąc opiekowałem się mnożącą się grupą traszek Waltla. Zwierzęta zamieszkiwały obszerne akwaterrarium o wymiarach 120 x 40 cm, poziom wody wynosił ok. 15 cm. Dwa razy w tygodniu były karmione noworodkami mysimi, niewielkimi rybkami, i rozmaitymi bezkręgowcami ( np. karaczany) - pokarm był podawany rozmrożony, z pęsety.
ninaczika
Posty: 329
Rejestracja: śr lut 28, 2007 12:30 am

Odp: traszka pleurodeles waltl

Post autor: ninaczika »

dzięki, ja byłam wtedy w podstawówce.. nikt tam sie nie przejmował za bardzo w zoologicznym zeby mi powiedziec jak sie z nimi obchodzic. poza tym net był dla mnie wtedy nieosiągalny. a co do zwierza- przezył w zdrowiu bardzo długo, wiec mu to chyba nie zaszkodziło az tak bardzo, a ucieczki, no cóz.. poprostu pare razy udało mu sie mnie przechytrzyć, a na ręke właził sam. co do obserwacji- rzeczywiście ciekawy, od tamtego czsu nie widzialam takich traszek w sklepie, chociaz wiem ze są w miare popularne. o karmieniu mysimi noworodkami to nawet bym w zyciu nie pomyslała, dał sobie rade na ochotkach, dzdzownicach i rybkach..
zbój kiki nineczka zuzka, a ze mną pantokrator
ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne Zwierzaki”