Moje stado :-) 12xpies i 9xkot :D

[altaj89]

Montini jest brzydki jak noc listopadowa

A mi się Monti podoba, zawsze chciałam mieć sfinksa Wiem, jakie fajne są w dodyku łyse szczurki - takie cieplutkie i miłe jak brzoskwinki, a kot ma o wiele większą powierzchnię więc domyślam się ze w dotyku jest obłędny I widac po spojżeniu, że to mądre i poczciwe kocisko

[Kluska123]

Bardzo ładnie dziękuję
Pyza jesteś po prostu piękna, ciaptoczku kochany jeju, ucałuj ode mnie!

[monisss]

sr-ola Niestety wszystkie, przynajmniej z tego co czytałam na forach internetowych. Może z żołądkiem nie jest tak źle u wszystkich ale jeśli chodzi o higienę to jest "normalne" u tej rasy. Wydzielają coś w rodzaju wosku, który ma chronić skórę i są wiecznie brunatno-czarne...

altaj89 Dziękuję. W dotyku jest niesamowity, chciałam łysego szczurka ale obawiałam się, że też mają problemy z odpornością i higieną. Szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie codziennego mycia szczurka chusteczkami i kąpania go dwa razy w tygodniu. Monti to kot cud, miód i orzeszki

Kluska123 dziękujemy, bida wycałowana

[monisss]

"Kiedy odchodzi zwierzę, które było szczególnie bliskie komuś, kto pozostał po tej stronie, udaje się na Tęczowy Most.
Wszystkie zwierzęta, które były chore i stare powracają w czasy młodości i zdrowia, te które były ranne lub okaleczone, znów
są całe i silne, takie, jakimi je pamiętamy, marząc o czasach i dniach, które przeminęły.Biegają i bawią się razem, lecz przychodzi taki dzień, gdy jedno z nich nagle zatrzymuje się i spogląda w dal. Jego lśniące oczy są skupione, jego spragnione ciało drży. Nagle opuszcza grupę, pędząc ponad zieloną trawą, a jego nogi poruszają się wciąż prędzej i prędzej. To ty zostałeś dostrzeżony, a kiedy ty i twój najlepszy przyjaciel wreszcie się spotykacie, obejmujecie się w radosnym połączeniu, by nigdy już się nie rozłączyć. Deszcz szczęśliwych pocałunków pada na twoją twarz, twoje ręce znów pieszczą ukochany łeb; patrzysz znów w ufne oczy swego przyjaciela, który na tak długo opuścił twe życie, ale nigdy nie opuścił twego serca.
A potem przekraczacie Tęczowy Most - już razem..."

"To tylko pies, tak mówisz. Tylko pies... A ja ci powiem, że pies to często więcej niż człowiek. On nie ma duszy, mówisz... Popatrz jeszcze raz. Psia dusza większa jest od psa. I kiedy uśmiechasz się do niej, ona się huśta na ogonie. A kiedy się pożegnać trzeba,
i psu czas iść do psiego nieba, to niedaleko przecież pies wyrusza. Z tobą zostanie jego dusza..."

Niezastąpieni towarzysze, wspaniali kompani, dawali mnóstwo radości... Moje serce jest podzielone na wiele kawałków, trzech z nich już nie ma, odeszły razem z tymi, którym były przeznaczone.

Moje Anioły:

*Jamesiu- 1996-06.2010.

*Dziadziuś- ?- 10.2010

*Tara- 1995- 05.2011

[Kluska123]

Dla gwiazdeczek... [*]

[monisss]

Dziękuję.

Resztę, czyli psa i trzy koty, które zostały z moimi rodzicami opiszę po powrocie do domu jak dorwę się do ich zdjęć :-)

[Kluska123]

Czekam z niecierpliwością

[monisss]

Prosimy o kciuki U Iduny pojawił się guz w okolicach listwy mlecznej... Mam nadzieje, że to zwykły gruczolak albo tłuszczak. Jutro o 10 mamy wizytę u lekarza. Dodatkowo Monti i Kiessmed będą kastrowani. Również prosimy o kciuki żeby wszystko poszło gładko. A tak długo było dobrze...

[zyberka]

Ja trzymam z całych sił.
moniss muszę Ci powiedzieć, że jestem pod wrażeniem. Nie wiem jakim cudem wcześniej przeoczyłam Twój wątek. Kurczę Ty musisz mieć ale wielkie serce żeby taką ferajnę w nim pomieścić Zastanawia mnie jak udaje Ci się wyrabiać czasowo i czy ktoś Ci pomaga w opiece nad gromadką. Wątek "przeleciałam" na razie pobieżnie i aż się przeraziłam ile mam do nadrobienie, może gdzieś tam znajdę odpowiedzi na moje pytania

[sr-ola]

zyberka, odpowiedzi są, sama się nad tym głowiłam

monisss, trzymam kciuki bardzo mocno. Potrójnie! Niech wszystko będzie dobrze, niech wszystko będzie dobrze, niech wszystko będzie dobrze..

[monisss]

zyberka sr-ola dziękuję Wam bardzo. Idunce zrobiła się przepuklina pachwinowa. Konieczna będzie operacja. Za około dwa tygodnie trafi na stół... Mad Max też musi mieć zabieg wypalania włosków na wewnętrznej części górnej powieki. U niego szczególnie boję się narkozy, psy z krótkimi kufami nie znoszą jej najlepiej Ale wszystko będzie dobrze- musi być.

Teraz dobre wieści- u kotów zabiegi poszły gładko, szybko się wybudziły z narkozy

[sr-ola]

Teraz dobre wieści- u kotów zabiegi poszły gładko, szybko się wybudziły z narkozy

Cudownie, niech to będzie dobrego- dobry początek.
Biedna Iduna..
A nie ma innej opcji przy tych włoskach u Mad Maxa? (w sumie głupie pytanie, pewnie jakby było zdecydowałabyś się)

[monisss]

Od ok. 8 miesięcy wrastają mu włoski i drażnią oko. Co miesiąc są wyrywane u weterynarza, była szansa, że po kilku wyrwaniach nie odrosną. Odwlekaliśmy zabieg najdłużej jak się dało. Wczoraj lekarz powiedział, że trzeba operować, nie ma innego wyjścia. Przy długotrwałym podrażnianiu może dojść do uszkodzenia gałek ocznych. Włoski jak na złość zamiast nie odrastać, odrastają coraz szybciej...

[Kluska123]

monisss jestem z Wami, buziaczki dla slodkich pysiaczkow, zwierzaczki, nie chorowac mi tu! Macie byc zdrowe, w koncu macie taka wspaniala wlascicielke

[alken]

świetne zwierzaki i przede wszystkim ich niesamowita opiekunka podziwiam Cię