Przedstawiam moje stado ;)

Dział poświęcony wszystkim innym zwierzakom, tym małym i tym dużym. Szczurkom wstęp wzbroniony :)

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
freesound
Posty: 260
Rejestracja: wt paź 18, 2011 2:23 pm
Lokalizacja: Słupsk/Wrocław

Re: Przedstawiam moje stado ;)

Post autor: freesound »

Jakie piękne zwierzaki ahh.. Normalnie cały zwierzyniec <3
Awatar użytkownika
monisss
Posty: 262
Rejestracja: pt maja 27, 2011 9:27 am
Lokalizacja: Szczecin

Re: Przedstawiam moje stado ;)

Post autor: monisss »

Patrzę na Twój podpis, patrzę i nie wierzę. Dlaczego przy Marcie widnieją dwie daty? Przecież to nie możliwe, taki młody pies...
"Zniewoliliśmy resztę zwierzęcego stworzenia oraz potraktowaliśmy naszych dalekich kuzynów w futrach i piórach tak okrutnie, że poza wszelką wątpliwość, gdyby mieli oni stworzyć religię, szatanem byłby dla nich człowiek." — William Ralph Inge
Awatar użytkownika
Sonia
Posty: 36
Rejestracja: pn wrz 26, 2011 8:40 pm
Lokalizacja: Kraków/Częstochowa

Re: Przedstawiam moje stado ;)

Post autor: Sonia »

Niestety... Marta pobiegła za sarną i potrącił ją samochód :( Była z nami dwa lata co do dnia, od 11.11.2009 a 11.11.2011 odeszła :(
"...aż raptem sekunda i okazuje się, że nie sposób jej cofnąć, nie sposób wymazać."
Marta 29.09.2009-11.11.2011 Obrazek
Awatar użytkownika
monisss
Posty: 262
Rejestracja: pt maja 27, 2011 9:27 am
Lokalizacja: Szczecin

Re: Przedstawiam moje stado ;)

Post autor: monisss »

Dziecko, co Ci przyszło do głowy... Miałaś całe życie przed sobą. Natura, instynkt wzięły górę, ich nie można oszukać. Teraz malutka będziesz sobie urządzać gonitwy po drugiej stronie tęczy. Tam nie ma samochodów, nic Ci krzywdy nie zrobi.
[*] Leć Piękna. Widocznie brakowało im takiej eleganckiej, uroczej damy na zielonych łąkach.

Sonia trzymaj się <przytul>
"Zniewoliliśmy resztę zwierzęcego stworzenia oraz potraktowaliśmy naszych dalekich kuzynów w futrach i piórach tak okrutnie, że poza wszelką wątpliwość, gdyby mieli oni stworzyć religię, szatanem byłby dla nich człowiek." — William Ralph Inge
Awatar użytkownika
Sonia
Posty: 36
Rejestracja: pn wrz 26, 2011 8:40 pm
Lokalizacja: Kraków/Częstochowa

Re: Przedstawiam moje stado ;)

Post autor: Sonia »

Monisss, popłakałam się jak przeczytałam Twojego posta... Mimo, że mamy kilka psów i jednego w drodze, to wiem, że takiego jak Marta nigdy już nie będzie... Bez niej w domu jest jakoś pusto i cicho, brakuje mi nawet jej skakania po oknie balkonowym kiedy domagała się wpuszczenia do domu :( Ale cóż mogę zrobić, czasu niestety cofnąć się nie da, pozostaje nam pogodzić się z tym, że naszej mordki już nie ma i wspominać te dwa piękne lata jak najlepiej... Dziękuję za słowa wsparcia :)
"...aż raptem sekunda i okazuje się, że nie sposób jej cofnąć, nie sposób wymazać."
Marta 29.09.2009-11.11.2011 Obrazek
Awatar użytkownika
monisss
Posty: 262
Rejestracja: pt maja 27, 2011 9:27 am
Lokalizacja: Szczecin

Re: Przedstawiam moje stado ;)

Post autor: monisss »

Ona będzie na Was czekać...
Sonia poznaliśmy dopiero trzy psy. Czy jeszcze jakiś nam nie przedstawiłaś? ;> Jakie psisko w drodze? Proszę tu szybko przedstawiać wszystkie czteronożne :)
"Zniewoliliśmy resztę zwierzęcego stworzenia oraz potraktowaliśmy naszych dalekich kuzynów w futrach i piórach tak okrutnie, że poza wszelką wątpliwość, gdyby mieli oni stworzyć religię, szatanem byłby dla nich człowiek." — William Ralph Inge
Awatar użytkownika
Sonia
Posty: 36
Rejestracja: pn wrz 26, 2011 8:40 pm
Lokalizacja: Kraków/Częstochowa

Re: Przedstawiam moje stado ;)

Post autor: Sonia »

A więc przedstawiam :)

Heidi, nasza Martusiowa niezapominajka, jest cudowna, tylko trochę grubawa :) Na tym zdjęciu z Tośką
Obrazek

A piesek, który jest w drodze do nas, to Bracco italiano-wyżeł włoski, sprowadzana z Litwy :) na tym zdjęciu ma kilka tygodni ::)
Obrazek
"...aż raptem sekunda i okazuje się, że nie sposób jej cofnąć, nie sposób wymazać."
Marta 29.09.2009-11.11.2011 Obrazek
Awatar użytkownika
monisss
Posty: 262
Rejestracja: pt maja 27, 2011 9:27 am
Lokalizacja: Szczecin

Re: Przedstawiam moje stado ;)

Post autor: monisss »

Miałaś dwa Waimarany i przedstawiłaś nam tylko jedną damę? Karygodne zachowanie ;)
Mała Tosia jest przeuroczym zwierzęciem, takim tylko do kochania, przytulania i pochłaniania smakołyków.
To małe, białe na pewno będzie ładnym psem... kiedyś ::) Słodkie ale czekam na zdjęcia, które pokażą nam dostojnego, dumnego psa.
Widzę same suczki, wszystkie w mniej więcej jednym typie, jakieś plany hodowlane? ;>
Chyba za dużo sobie pozwalam, tyle pytań. Ale cóż, powstrzymać się nie mogę.
Wygłaskać wszystkie pyszczki :)
"Zniewoliliśmy resztę zwierzęcego stworzenia oraz potraktowaliśmy naszych dalekich kuzynów w futrach i piórach tak okrutnie, że poza wszelką wątpliwość, gdyby mieli oni stworzyć religię, szatanem byłby dla nich człowiek." — William Ralph Inge
Awatar użytkownika
Sonia
Posty: 36
Rejestracja: pn wrz 26, 2011 8:40 pm
Lokalizacja: Kraków/Częstochowa

Re: Przedstawiam moje stado ;)

Post autor: Sonia »

Tośka może i wygląda słodko i niewinnie, ale już daje o sobie znać jej dominujący charakter :)
Natomiast to małe białe już pięknie wyrasta, chciałaś dostojnego psa, proszę bardzo:
Obrazek

szczeniak bo szczeniak, ale nie zaprzeczysz że dostojna to ona jest ;)

A co do hodowli to zgadłaś, wszystkie oprócz Ryszardy, będą sukami hodowlanymi. Martucha już była, miała zaliczone próby polowe i inne takie pierdoły jak na wyżła przystało. Ale stało się co się stało i czasu nie cofniemy...
"...aż raptem sekunda i okazuje się, że nie sposób jej cofnąć, nie sposób wymazać."
Marta 29.09.2009-11.11.2011 Obrazek
Awatar użytkownika
monisss
Posty: 262
Rejestracja: pt maja 27, 2011 9:27 am
Lokalizacja: Szczecin

Re: Przedstawiam moje stado ;)

Post autor: monisss »

O jesiu jaki basset :D Dostojna z niej dama, przyznaję. Teraz wygląda na psa ;) W dodatku jest rednosem, mmm. Przepraszam, że tak o niej napisałam w poprzednim poście ale większość szczeniąt nie wygląda jak są takie małe :) Co nie zmienia faktu, że są przeurocze i słodkie.
Kopytka ma potężne, duże psisko wyrośnie. Śliczna dama się zapowiada. Gratuluję nowego "dziecka".
Tosia nawet jakby była zabijaką to i tak będzie najsłodszym psem na świecie :) Jej wygląd po prostu rozczula maksymalnie.
"Zniewoliliśmy resztę zwierzęcego stworzenia oraz potraktowaliśmy naszych dalekich kuzynów w futrach i piórach tak okrutnie, że poza wszelką wątpliwość, gdyby mieli oni stworzyć religię, szatanem byłby dla nich człowiek." — William Ralph Inge
Awatar użytkownika
Afera
Posty: 2768
Rejestracja: śr kwie 28, 2010 9:37 pm
Lokalizacja: Stalowa Wola

Re: Przedstawiam moje stado ;)

Post autor: Afera »

Dopiero teraz przeczytałam... dla Marty. [*] :(
9 duszyczek za TM [*]
Awatar użytkownika
Sonia
Posty: 36
Rejestracja: pn wrz 26, 2011 8:40 pm
Lokalizacja: Kraków/Częstochowa

Re: Przedstawiam moje stado ;)

Post autor: Sonia »

Aferson, dziękuję...

monisss, ależ nic nie szkodzi, myślę, że mała się nie obrazi :D Z drugiej strony faktycznie, kilkudniowe szczeniaczki wyglądają tak... śmiesznie, zupełnie nie podobne siebie w przyszłości :) No i co do Tośki masz absolutną rację, potrzeba do niej mocnej ręki, bo to podobno rasa agresywna, ale jak tu nie kochać takiego ryjka? Nie da się! :)
"...aż raptem sekunda i okazuje się, że nie sposób jej cofnąć, nie sposób wymazać."
Marta 29.09.2009-11.11.2011 Obrazek
Awatar użytkownika
monisss
Posty: 262
Rejestracja: pt maja 27, 2011 9:27 am
Lokalizacja: Szczecin

Re: Przedstawiam moje stado ;)

Post autor: monisss »

Najlepsze jest to, że Tosy nawet, gdy dorosną wyglądają tak uroczo, że ma się ochotę je przytulić i pocałować w śliczne fafle :)
Continentale też mają tą zaletę. Mój ją skrzętnie wykorzystuje, a ja zawsze daje się nabrać na te smutne oczy. Mimo dwóch lat na karku wygląda jak szczenię. To jest cudowne :) Swoją drogą chciałabym kiedyś dostać możliwość popracowania z Tosą, nie miałam nigdy do czynienia z tą rasą.
Bulldogi, Dogi de Bordeaux też należą do grupy psów agresywnych. Ja więcej agresji widzę w trzydniowym szczeniaku ssącym matkę ;) Agresywne to są te małe potwory (pinczery, chihuahua, jamniki) z kompleksem Napoleona, noszone na rękach swoich nadgorliwych i przygłupich właścicieli. "Patrz, ugryzł sąsiada. Hahahaha. Ale słodkie...", "O, odgryzł palec naszemu dziecku, a nic nie szkodzi, przecież dzieciak ma ich jeszcze dziewięć. Patrz jak Pimpuś się cieszy, jaki on jest uroczy z tym palcem w zębach." No masakra po prostu... Także Tosia niech nie ulega stereotypom i wyrasta na grzecznego, kochanego psa, amen! :)
"Zniewoliliśmy resztę zwierzęcego stworzenia oraz potraktowaliśmy naszych dalekich kuzynów w futrach i piórach tak okrutnie, że poza wszelką wątpliwość, gdyby mieli oni stworzyć religię, szatanem byłby dla nich człowiek." — William Ralph Inge
Awatar użytkownika
Sonia
Posty: 36
Rejestracja: pn wrz 26, 2011 8:40 pm
Lokalizacja: Kraków/Częstochowa

Re: Przedstawiam moje stado ;)

Post autor: Sonia »

Święta prawda, ja też nie raz nabrałam się na te słodkie, smutne, maślane oczka. No jak tu czegoś nie dać, jak to tak patrzy i patrzy? ;)
Tośka musi być dobrym psiakiem, wyrasta z dwoma szczeniakami i jedną dorosłą, więc myślę, że będzie łatwiej ją wychować niż jakby była sama.

Ale ale, z tego co ja widzę, to Ty masz imponujące stado :D Mogę zapytać czy mieszkasz w domu czy w bloku? Bo przeczytałam, że nie uznajesz trzymania zwierząt na dworze i powiem Ci szczerze, że moja Ryśka w ogóle nie chce być w domu. Nawet teraz, jak już jest zimno... Siedzi sobie w budzie, biega po podwórku ale jak ją wezmę do domu, to zaraz chce wracać na dwór. Jak Ty dajesz sobie radę z taką zgrają w domu? :D Koty nie wychodzą na polowania? :D
"...aż raptem sekunda i okazuje się, że nie sposób jej cofnąć, nie sposób wymazać."
Marta 29.09.2009-11.11.2011 Obrazek
Awatar użytkownika
monisss
Posty: 262
Rejestracja: pt maja 27, 2011 9:27 am
Lokalizacja: Szczecin

Re: Przedstawiam moje stado ;)

Post autor: monisss »

Mieszkamy w domu, w bloku bym ich nie pomieściła :) To 100% kanapowce, maluchy nie chcą nawet 30 minut posiedzieć na dworze.
Duże mają dla siebie duży pokój z fotelem i sofami, a maluszki to tu, to tam. Najczęściej są w kuchni, wieczory i noce u mnie w łóżku spędzają. Duże też chętnie ze mną śpią :) Koty są wychodzące, mieszkamy na wsi więc zagrożenia ze strony aut nie ma. Niestety polują, szczególnie jeden. Ja psychicznie już wysiadam, bo muszę te biedne martwe myszki sprzątać. Ostatnio nawet wiewiórkę upolował. Myślałam, że się zapłaczę jak ją zobaczyłam na wycieraczce...

Zdecydowanie psy lepiej się wychowują w grupie. Mają wtedy lepszą tolerancję i socjalizację ma się z głowy :) To wygodne rozwiązanie dla właściciela, dużą część roboty wykonują za niego psy.
"Zniewoliliśmy resztę zwierzęcego stworzenia oraz potraktowaliśmy naszych dalekich kuzynów w futrach i piórach tak okrutnie, że poza wszelką wątpliwość, gdyby mieli oni stworzyć religię, szatanem byłby dla nich człowiek." — William Ralph Inge
ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne Zwierzaki”