Koszatniki

Dział poświęcony wszystkim innym zwierzakom, tym małym i tym dużym. Szczurkom wstęp wzbroniony :)

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
degus
Posty: 5
Rejestracja: ndz kwie 21, 2013 10:57 pm

Koszatniki

Post autor: degus »

Cześć mam takie pytanie czy ma ktoś jakieś doświadczenie związane ze mieszkaniem pod jednym dachem koszatniczek i szczurów?
Awatar użytkownika
ann.
Posty: 673
Rejestracja: pn gru 03, 2012 6:56 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Koszatniki

Post autor: ann. »

degus pisze:Cześć mam takie pytanie czy ma ktoś jakieś doświadczenie związane ze mieszkaniem pod jednym dachem koszatniczek i szczurów?
Pod jednym dachem, czyli w jednej klatce?
Prawdopodobnie nikt tu nie ma takiego doświadczenia, ponieważ dla koszatniczki mogłoby się to skończyć tragicznie. Nie polecam łączenia międzygatunkowego. Szczury są silnie stadne, ale nie jeśli chodzi o inny gatunek. Bywały przypadki prób łączania szczurów z innym gatunkiem i kończyło się to, cóż... Dość makabrycznie. Osobiście radzę, żeby nie ryzykować. :)

Jeśli chodzi o mieszkanie w jednym domu, to nie widzę problemu. Ale zwierzaki muszą być pod kontrolą, oddzielane na wybiegach koniecznie.

Poza tym takie tematy już były, proponuję skorzystać z wyszukiwarki. :)
Psychopatka Korba, ciepła klucha Pianka, żywe srebro Dziurka, łysa Jagoda, maleńka Gumka i oszołom Śrubka
za TM Gumka i Mysza
(mamy też swój wątek:
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=40116)
degus
Posty: 5
Rejestracja: ndz kwie 21, 2013 10:57 pm

Re: Koszatniki

Post autor: degus »

Dzięki za odpowiedź ale na pomysł żeby trzymać je w jednej klatce w życiu bym nie wpadł :) chodziło mi o jeden pokój, nieznam się na zachowaniach szczurów ale koszatniki też są stadne a na dodatek bardzo zaczepialskie więc nie wiem czy tak źle by się dla nich skończyło; napewno byłby rozlew krwi bo to nie uniknione.
Awatar użytkownika
ann.
Posty: 673
Rejestracja: pn gru 03, 2012 6:56 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Koszatniki

Post autor: ann. »

Myślę więc, że mogą powstać nawet awantury przez pręty, kiedy jedna ze stron będzie na wybiegu. Trzeba pilnować i obserwować. :)
Psychopatka Korba, ciepła klucha Pianka, żywe srebro Dziurka, łysa Jagoda, maleńka Gumka i oszołom Śrubka
za TM Gumka i Mysza
(mamy też swój wątek:
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=40116)
Hanka&Medyk
Posty: 1916
Rejestracja: pt lut 13, 2009 7:56 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Koszatniki

Post autor: Hanka&Medyk »

Ja miałam jedno i drugie razem. Mało bezpieczne, bo koszatniki lubiły bardzo myszkować po pokoju i zachodziły do szczurów, pakowały nochale do ich klatki przez pręty i skończyło się to rozlewem krwi i kwikiem na pół mieszkania. Jeśli masz możliwość puszczać je w osobnych pokojach, to koniecznie tak rób - w jednym nie jest bezpiecznie.
Zarówno kosztaniki, jak i szczury bywają terytorialne i mogą sobie nawzajem zrobić krzywdę, kiedy któreś będą próbowały zwiedzać okolice klatki tych drugich.
[*]:Dziunia,Gienia,Gaja+UtahMerch'sField,OmegaEM,Amiga,Destra+DaithiRL,Aguta,Albi,Fufa,Yumi,Belzebub,Wacław,Krówka
Są:Miotła,LuxTorpeda,Teodora,Ciapka,Piszczałka,Rubi,Tesla,Gniotka
Majka01
Posty: 21
Rejestracja: ndz kwie 28, 2013 6:53 am

Re: Koszatniki

Post autor: Majka01 »

kiedyś miałam kosztaniczki. To bardzo żywiołowe i ciekawskie zwierzaki. No i bardzo mądre. Moje reagowały na imię i zawsze kiedy je wołałam to przychodziły. A jak mówiłam Misia, Tosia do klatki to biegły do siebie :D Urocze były:) ale koszatniczki mają w naturze to, że zjadają swoją kuwetę, dlatego musiałam zrobić im wolierę z szafki. Jak były w klatce to też grały na prętach, tzn. łapały pręt w zęby naciągały i puszczały.. i tak pół nocy.. Jak się pogodzą ze szczurasami niestety nie wiem..ale ja bym chyba nie ryzykowała. Osobno jak najbardziej, ale razem nie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne Zwierzaki”