Strona 137 z 138

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem

: pn kwie 15, 2013 7:53 pm
autor: Ania
fotosika nie znosze, nie korzystam, polecam imageshack.us ;)

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem

: pn kwie 15, 2013 9:15 pm
autor: Nietoperrr...
To zależy ile kto zdjęć wrzuca ;) Ja imageshacka rozwiodłam z sobą po akcji blokowania,wykupiłam abonament na fotosiku i jest ok.Ale jak ma się pojedyncze zdjęcia,to imageshack jest jak najbardziej ok.Co do spraw technicznych z tymi stronkami - odsyłam do osób raczej mądrzejszych ode mnie ;)

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem

: wt maja 14, 2013 10:19 pm
autor: Nue
zalbi, spóźnione gratulacje!

Ja się rozpakowałam 22 października przez planowe cc. Młody siedział łebkiem do góry do samego końca. Waga 3100, długość 52 cm. Teraz ma prawie 7 miesięcy i kawał chłopa z niego. Zasadniczo podobny do barokowego aniołka - blond loczki, długie rzęsiska... oraz mocno opływowe kształty :-X

Zostały mi jeszcze dwa szczury, synio lubi je karmić dropsami i zaciesza, jak któraś wyjrzy z hamaczka.

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem

: wt maja 14, 2013 10:22 pm
autor: emi2410
Jeju, Nue! Jak miło Cię widzieć! :) Pokazuj synka. :D

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem

: wt maja 14, 2013 10:39 pm
autor: Nue
A o ::) :

Obrazek

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem

: wt maja 14, 2013 11:28 pm
autor: emi2410
Cherubinek :-*

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem

: sob maja 18, 2013 10:40 pm
autor: Nietoperrr...
Synek włosie ma iście rexikowe! :D Ale te oczyska to podbiją niejedno damskie serce za kilka latek ;)
Cudowny aniołek!

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem

: wt maja 28, 2013 11:03 pm
autor: Ania
Przedstawiam Klarę Małgosię, ur. 20.05.2013 z wagą 3270, mierzącą 55 cm :) Mały aniołek cycoholik :)

Obrazek

Obrazek

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem

: śr maja 29, 2013 2:49 pm
autor: unipaks
Gratulacje, Aniu! :D I buziaki dla obu dziewczynek! :-* :-*

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem

: śr maja 29, 2013 9:33 pm
autor: yss
Aniu, wyrazy współczucia,
ja wiem, że powinny być gratulacje,
ale ja mam
2
dzieci

:o

i jak widzę, jak sobie skaczą po głowach.....

no ale - dodzieciłaś się :) powodzenia i miłego matkowania, o ile takie istnieje ;) życzę

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem

: śr maja 29, 2013 9:54 pm
autor: Ania
Klara jest kochanym, spokojnym dzieciem - przeciwieństwem Niny z okresu noworodkowego ;) Nina [póki co] zakochana w Klarze prawie po uszy. Może to kwestia różnicy wieku? Albo charakterki takie Ci się trafiły? Bo przecież nie zawsze rodzeństwo leje się bez końca :)

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem

: pt maja 31, 2013 10:57 pm
autor: RattaAna
gratuluję, Ania!
No, ja mam dwójkę przepadających za sobą bajtli - Ninka za niedługo będzie czterolatką, a Leo ma już 2 latka :)
ciekawe czy mnie kto jeszcze pamięta ::)
Witaj, yss!

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem

: ndz cze 02, 2013 7:24 pm
autor: unipaks
Witaj, RattaAna! :D
To już takie duże Twoje dzieciaczki? Wrzuć zdjęcia :)

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem

: wt cze 04, 2013 6:52 pm
autor: yss
Ania: moi się kochają, ale co z tego, jedno wpada na super plan żeby siąść drugiemu na głowie i się zaśmiewa, a tamto pod spodem miota się, w końcu gryzie w zadek napastnika, napastnik przywala tamtemu w głowę, ryczy, leci oczywiście do mamy, maltretowany spod spodu też ryczy i leci do mamy, oboje usiłują na nią wleźć.......... i tak dalej ;)
pomagają sobie, dzielą się słodyczami zawsze po równo, pocieszają, jak któreś upadnie, jonek zabrania np krzyczeć na mrówkę, "bo ona jest sićna i malutka", ale mimo wszystko ślicznie odziane, czyściutkie, uśmiechnięte dzieci bawiące się cichutko zabaweczkami w swoim pokoju i hojnie darzące się buziakami to tylko w bajkach i reklamach istnieją. normalnie bywa bardzo różnie.

na przykład mama rzuca hasło: chodźcie, idziemy na spacerek.
mrówka: taaaaak! ziakładamy buciki! juś idziemy? ja wezmę misia!
jonek: nieeeeeeeee! nie chcę pacejku! ja zośtaję i ty teś zośtań!

O0

a jak czekają na śniadanie i zaczynają dla rozrywki rzucać w siebie talerzami.... poezja
jedno dziecko by na to nie wpadło, bo to wynikło z talerzowej przepychanki po stole, zaczęli nawzajem popychać swoje talerze i poszło. wrzask i łomot. musiałam ich stołem rozdzielić, a i tak darzyli się epitetami (jeśteś gupi! nie ty jeśteś gupia! ty jeśteś gupi i nie maś talezia! mam taleź to ty nie maś talezia i jeśteś gupia!)

teraz np grzecznie się razem kąpią i nie, nie siedzę nad nimi, zakładam, że się nie utopią ;) wspólnie coś gotują w tych swoich małych garnuszkach. ups, zapomniałam, że im gorącą wodę leję ;) to ja niedługo wrócę......

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem

: czw cze 06, 2013 12:15 pm
autor: Ania
No chyba bym ogłosiła swoje dzieci świętymi, gdyby rodzeństwo z obrazka mi się trafiło :D Domyślam się, że będzie darcie kotów, spychanie z łóżek, gryzienie i bicie... tym bardziej że Nina mocno cicho-ciemnym typem jest - ale nie wątpię, że będą dla siebie wzajemnym wsparciem, gdy podrosną [no... taką mam nadzieję] :))