Żarty, żarciki, anegdotki, czarny humor - co kto lubi ;)

Tylko tu pogadasz na różne tematy (prawie bez ograniczeń)!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 4523
Rejestracja: pt gru 27, 2002 10:52 am
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Żarty, żarciki, anegdotki, czarny humor - co kto lubi ;)

Post autor: Ania »

Zaczynamy nową zabawę, każdy wkleja to, co Go smieszy. Prosimy nie pisać postów "fajne" "dobre" ":)". Jesli macie ochotę coś napisać - dodajcie też coś od siebie ;)

Wraca Jasiu ze szkoły do domu i od progu krzyczy:
- Mamo, mamo! A dzieci w szkole mówią, że śmierdzę trupem!!!
...
- Mamo!... Mamo??
Ostatnio zmieniony wt sie 07, 2007 4:26 am przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
¡oɹƃǝןן∀ ɐu ʎɹnʇɐıʍɐןʞ ǝıdnʞ ǝıu ʎpƃıu znſ
Awatar użytkownika
jokada
Posty: 1918
Rejestracja: pn mar 24, 2003 8:25 pm
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

Żarty, żarciki, anegdotki, czarny humor - co kto lubi ;)

Post autor: jokada »

> Wchodzi babcia do autobusu i pyta kierowce:
> - Synku chcesz orzeszka?
> -Poprosze.
> Na drugi dzien to samo ,kierowca mowi do babci:
> -Niech pani tez zje.
> -Chlopcze ja juz nie mam zebow.
> Trzeci dzien i znowu :
> -Synku chcesz orzeszka?
> Kierowca zaciekawiony pyta:
> -Babciu ,a skad masz takie dobre orzeszki?
> -Z Toffifee...
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 4523
Rejestracja: pt gru 27, 2002 10:52 am
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Żarty, żarciki, anegdotki, czarny humor - co kto lubi ;)

Post autor: Ania »

Przepyszne to było ;)


Kolejno:
Mężatka z przygodnie poznanym kochankiem baraszkują w łóżku, a tu nagle maź puka do drzwi. Kobieta zaczyna modlić się do Boga, aby cos uczynił, żeby maź ich nie nakrył. Bóg po zastanowieniu zgadza się pod jednym warunkiem - ze kobieta umrze topiąc się. Kobieta się zgadza i kochanek znika. Maź wchodzi do domu niczego nie podejrzewając i wszystko jest ok.
Kobieta potem unika wody jak ognia. Omija mosty rzeki itp. Po miesiącu wygrywa wycieczkę transatlantykiem wokoło kuli ziemskiej.
Kobieta początkowo nie chce się zgodzić, ale na zapewnienie organizatorów, ze statek jest niezatapialny, jednak wypływa. W połowie rejsu rozpętała się burza z piorunami.
Kobieta modli się. Nagle w statek uderza piorun łamiąc statek na pół. kobieta pyta Boga:
- Boże dlaczego przeze mnie poświęcasz tylu ludzi ?
A Bóg na to:
- Bo ja was ku*wy 3 lata do kupy zbierałem na ten rejs !

-----

Mąż i żona jedzą obiadek, żona paskudnie oblała się zupą:
- Popatrz jak ja wyglądam - jak świnia!
- No - i jeszcze się zupą oblałaś...
¡oɹƃǝןן∀ ɐu ʎɹnʇɐıʍɐןʞ ǝıdnʞ ǝıu ʎpƃıu znſ
Awatar użytkownika
jokada
Posty: 1918
Rejestracja: pn mar 24, 2003 8:25 pm
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

Żarty, żarciki, anegdotki, czarny humor - co kto lubi ;)

Post autor: jokada »

Druga w nocy - do drzwi Leppera puka narąbany jak bela gość.
- Czego pan chce o tak późnej porze?!
- Chccee wstąpić do Samoobrony i to od zaraz - bełkotliwym głosem zakomunikował.
- Panie, jest druga w nocy, przyjdź pan jutro rano do biura poselskiego, przynieś pan zdjęcie i nie będzie problemu.
- Nie ma mowy, ja chcę teraz i już, od zaraz - zdjęcie mam przy sobie...
Przekomarzał się tak bitą godzinę. - Endrju zmiękł. Gość otrzymał legitymację i już miał iść do domu - przewodniczący jednak zatrzymał go i pyta, dlaczego mu tak zależało na wstąpieniu w szeregi Samoobrony.
- A bo panie to było tak: wróciłem wcześniej z delegacji, wchodzę do domu, patrzę, a tu żona na środku pokoju z sąsiadem..., wchodzę do pokoju córki, a ta z dwoma facetami na raz, wpadam do pokoju syna, a ten w najlepsze ze swoim kolegą z ławki... Stanąłem na środku pokoju i wrzasnąłem na całe gardło:
- TACY JESTEŚCIE, TAK? TO JA WAM K...A TERAZ WSTYDU NAROBIĘ!
moni
Posty: 881
Rejestracja: sob maja 17, 2003 6:09 pm

Żarty, żarciki, anegdotki, czarny humor - co kto lubi ;)

Post autor: moni »

Kiedy dama powinna opuścić przyjęcie czyli po czym poznać, że pora kończyć ten UPOJNY wieczór.

1. Nie masz pojęcia, gdzie są twoje buty.
2. Przy ostatniej wizycie w toalecie musiałaś kogoś poprosić o pomoc w podciągnięciu majtek.
3. Nagle nachodzi cię nieodparta pokusa, aby skopać komuś tyłek.
4. Spoglądając w lustro stwierdzasz, że bardziej przypominasz Renatę B. niż tę boginię, którą byłaś jeszcze parę godzin temu.
5. O trzeciej nad ranem upuszczasz na podłogę kawałek pizzy. Następnie podnosisz go i kontynuujesz konsumpcję.
6. Wybuchasz płaczem.
7. Wszystko (haha!), co (hihi!) mówisz (hehe!), jest (hoho!) takie! strasznie!! śmieszne!!!
8. Za mniej niż trzy godziny musisz pojawić się w pracy.
9. Odkryłaś właśnie, że osobowość waszego biurowego kretyna ma "głębszą stronę".
10. Facet, z którym flirtujesz, uczył cię ZPT w podstawówce.
11. Chęć zdarcia z siebie ubrań, wdrapania się na stół i śpiewania jest coraz silniejsza.
12. Zapomniałaś, gdzie mieszkasz.
13. Od wypalonych papierosów masz taki głos, że każda kapela deathmetalowa przyjęłaby cię z otwartymi ramionami... A palisz wyłącznie "przy piwku".
14. Robisz awanturę barmanowi, który (twoim zdaniem) cię oszukał i podał ci sam tonik. Tymczasem ty już po prostu nie jesteś w stanie wyczuć smaku ginu.
15. Wydaje ci się, że jesteś w łóżku... Tyle że poduszka podejrzanie pachnie pizzą.
16. Każdą rozmowę zaczynasz od gromkiego "Nie obraź się, ale..."
17. Siadając na sedesie nie zauważyłaś, że klapa jest opuszczona.
18. Czułe uściski, którymi coraz chętniej obdzielasz otoczenie, zaczynają przypominać chwyty judo.
19. Czujesz się zmęczona, więc siadasz sobie na podłodze. (I niech ci tylko ktoś podskoczy!)
20. Udowadniasz koleżankom, że dziewczyny też mogą sikać na stojąco.
Figa i Julka u mnie

Pestuś, Ziutuś, Kofi i Lafi biegają razem za Tęczowym Mostem w Krainie Wielkich Dropsów
Pawian
Posty: 105
Rejestracja: sob lip 10, 2004 12:46 am
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Żarty, żarciki, anegdotki, czarny humor - co kto lubi ;)

Post autor: Pawian »

________
to było niesmaczne :/ i niefajne
mod.

___________


Rodzaje babć
autobusowych:
1) Łowcy krzesel - gdy autobus sie zatrzyma i otworzy drzwi, Ty
nawet nie zdazysz sobie tego uswiadomic, a ona juz
siedzi.
2) Babcie-akrobatki - widzac wolne krzeslo po drugiej stronie
autobusu w cudowny sposób odzyskuje mobilnosc,wrzuca laske pod
pache i biegnie do krzesla co sil w
nogach.
3) Borostwory - ogromne babcie w futrzanych plaszczach
zajmujace z reguly 1,5 - 2 miejsc siedzacych.
4) Babcie-wilki - atakuja wataha, ich szczekanie rozlega sia na
caly autobus i wygryzaja kazdego z ich
siedzen
5) Babcie LOKOMOTYWY. Jak siedzisz w autobusie, staja nad Toba
i zaczynaja sapac. Niektóre sapia tak intensywnie, ze czujesz
co jadla kilka godzin
temu...
http://www.nu-pogodi.net - Polska Strona Wilka i Zająca
Obrazek
Awatar użytkownika
jokada
Posty: 1918
Rejestracja: pn mar 24, 2003 8:25 pm
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

Żarty, żarciki, anegdotki, czarny humor - co kto lubi ;)

Post autor: jokada »

mały apel
prosiłabym o jakieś wyczucie w dowcipach
może bez pedifili i brutalnych kawałów o zwierzątkach
dziekuje
Awatar użytkownika
lajla
Posty: 2716
Rejestracja: śr maja 07, 2003 7:08 pm
Lokalizacja: krakow

Żarty, żarciki, anegdotki, czarny humor - co kto lubi ;)

Post autor: lajla »

hehe widze ze najsmiejszniejsze kawaly to "brudne"kawaly ;)
--
po to tesciowa ma dwa zeby?
- jeden zeby ja bolal
-drugi zeby otwierala tesciowi piwo

-- ehh to pewnie wszyscy znaja ^

---
W jednym mieszkaniu mieszka mis i zajac, zajac codzienie wychodzi na dyskoteki i wraca pijany - za co dostaje lenie od misia.
Jakiegos wieczoru zajac mowi do misia:
- misiu mam prozbe jesli wroce pijany do domu nie bij mnie - mis sie zgodzil
Nastepnego ranka zajczek sie budzi z podbitym okiem, wybitym zebem z sinakami na calym ciele idzie wsciekly do misia :
- misu przeciez mi obiecales ze mnie nie pobijesz - mis na to :
- ej zajac sluchaj przyszedles do domu pijany jak bela - ja nic!
zaczeles mnie wyzywac- ja nic
zaczeles mi grozic - ja nic
ale jak nasrales mi na kolacje wbiles zapalki i powiedzales ze jez sie wprowadza - niewytrzymalem!!!

---
przychodzi pijany facet do hotelu i mowi do receptionisty :
-chce pokoj z panieka!!! - receptionista przyglada mu sie uwaznie i mysli "przeciez nie dam facetowi zywej panienki!" przypomina sobie ze w jednym pokoju jest sztuczna - prosze pokoj nr 24.
po paru minutach wraca pijaczek :
- facet sluchaj ja ja letka ugryzlem a ona swistnela, piergnela i wyleciala przez okno

---
;) :P
kwitak
Posty: 119
Rejestracja: pn lut 23, 2004 7:38 pm

Żarty, żarciki, anegdotki, czarny humor - co kto lubi ;)

Post autor: kwitak »

Ten kawał o misiu i zajączku jest rewelacyjny :lol:


Idzie zajączek przez las, patrzy leży pól litra.
"O! Jak fajnie - pól litra!" pomyślał, zabrał i poszedł dalej.
Przechodząca obok lisica zauważyła go i myśli:
"O! Jak fajnie - pól litra i zagrycha!"
I poszła w ślad za zajączkiem.
Zauważył ich wilk:
"O! Jak fajnie - pól litra, zagrycha i ruda dziwka!"
I poszedł za nimi.
Na to wszystko wlazł niedźwiedź.
"O! Jak fajnie - pól litra, zagrycha, ruda dziwka i jeszcze jest komu po mordzie przylać
Awatar użytkownika
lajla
Posty: 2716
Rejestracja: śr maja 07, 2003 7:08 pm
Lokalizacja: krakow

Żarty, żarciki, anegdotki, czarny humor - co kto lubi ;)

Post autor: lajla »

hehe ja jak mi siostra opowiedzala ten kawal o jezu i zajczku plakalmze smiechu chyba ponad godzien a potem nie moglam go opowiedzec kolezanka bo jak otiweralam usta wychodzilo mi tylko "hahaha" ;)

pewnego dnia aniol z chodzi z nieba i widzi pomnik ma ktorym widnieja dwie postacie- kobiety i mezczyzny i sobie mysli - aa uszczesliwie je i ozywie je na 20 minut - poczym ozywia i oswiadcza im ze moga robic co chca przez 20 minut, oni uszczesliwieni leca w krzaki po 20 minutach wysluchiwania dziwnych odglosow aniol sobie mysli ze jak im tak dobrze to przedluzy ich zycie o kolejne 20 min, oswiedczyl im to po ich powrocie a oni zadowoleni znow pobiegli w krzaki, aniol tak stal zaciekawiony tymi odglosami i sie zastanawial jak to wszystko wyglada wiec postanowil ich podglnadnac
zobaczyl jak kobieta czyma golebia - to teraz ja go trzymam a ty na niego sraj!

---
Pidgin
Posty: 48
Rejestracja: pt mar 26, 2004 7:04 pm

Żarty, żarciki, anegdotki, czarny humor - co kto lubi ;)

Post autor: Pidgin »

Rzeczywiście świetny ten z krolikiem :lol:

Idzie sobie pijany Ziutek przez cmentarz i nagle dostrzega czerwona postac.
- Czesc jestem czerwona zjawa i umarlam na czerwonke - mowi zjawa
Ziutek idzie dalej i nagle pojawia sie przed nim zolta zjawa.
- Czesc jestem zolta zjawa i umarlam na zoltaczke - mowi zjawa
Idzie dalej i spotyka biala zjawe.
- Czesc jestem biala zjawa i umarlam na bialaczke - mowi zjawa
Idzie dalej i poraz kolejny pojawia sie przed nim zjawa tym razem niebieska, Ziutek juz taki troche zdenerwowany mowi:
- Dobra, wiem, wiem jestes niebieska zjawa tylko nie wiem cholera na co umarlas.
- Dobrze, dobrze dokumenciki prosze!
Pozdrawiamy: Kuleczka i ja :)
Awatar użytkownika
Angua
Posty: 513
Rejestracja: śr sie 20, 2003 9:17 pm
Lokalizacja: Poznań

Żarty, żarciki, anegdotki, czarny humor - co kto lubi ;)

Post autor: Angua »

ten o pomnikach jest rozbrajający :wink:
a do mnie przyszła z przestrzeni taka urocza anegdotka o insektach:

Po pracowitej nocy zmęczona Komarzyca wracała do domu. Marzyła tylko o jednym: Przysiąść w spokoju i przetrawić krwistą kolację za którą musiała się tyle nalatać.
Pracowity Kornik rył kolejne tunele i drążył przez cały dzień. Zleceń napływało mnóstwo, nie miał nawet chwili wytchnienia. Postanowił zrobić sobie przerwę na papierosa i wyszedł na zewnątrz.
I wtedy się spotkali.
Kornik patrzył na ponętne ciało Komarzycy, a ta, obrzucała zaciekawionym spojrzeniem jego muskularne ciało.
- Bzzz bzzz... - szepnęła Komarzyca
- Bezy bezy - odparł Kornik
To była miłość od pierwszego bzyknięcia. Kochali się jak szaleni, nie przejmując się niczym. Plotka z szybkością błyskawicy rozeszła się po łące. I wtedy zaczęły sie trudności. Świat stanął im naprzeciw. Postanowili zalegalizować związek. Rodziny odwróciły się od nich, a znajomi nie chcieli już ich znać. Zostali wyklęci i odrzuceni od reszty społeczeństwa.
Niedługo później urodziło się dziecko...

Potwór zrodzony z krwiopijcy Komarzycy i niestrudzonego drążyciela Kornika.
Poczwara przed którą wszyscy będą uciekać.
Dziecko, które tylko rodzice będą kochać....

Z kołyski swymi złośliwymi oczkami spoglądał na rodziców.....

KOMORNIK
Niektóre opowieści się kończą, ale inne stare historie wciąż trwają. - T. Pratchett
Z nami: Charlie
Odeszły: Miłka +++ Cykoria +++ Jeżu +++ Smużka +++ Spłoszka +++ Strzyga +++ Bezik +++ Chrupek +++ Pippi +++ Bravo
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

Żarty, żarciki, anegdotki, czarny humor - co kto lubi ;)

Post autor: krwiopij »

ja zaryzykuje dowcip byc moze nieco niesmaczny i byc moze raniacy czyjes uczucia religijne... w razie skarg prosze po prostu go usunac...

mlody ksiadz siedzi w konfesjonale... jest nowy i nie bardzo wie, jakie powinien dawac pokuty, wiec ma przy sobie odpowiednia rozpiske... wyspowiedal sie u niego chlopczyk, ktory bil swoja siostrzyczke, mezczyzna, ktory klocil sie z tesciowa, dziewczynka, ktora meczyla kotka... ksiadz spogladal w rozpiske i bez problemu dawal odpowiednie pokuty... w koncu przyszla do niego mloda kobieta...
- prosze ksiedza, musze sie wyspowiadac... uprawialam z mezczyczyna seks oralny...
ksiadz spojrzal w rozpiske, ale tam o seksie oralnym ani slowa... nieco zdenerwowany wymknal sie ukradkiem z konfesjonalu i cichaczem przekradl sie do grupki innych mlodych ksiezy rozmajacych przed kosciolem...
- ej, chlopaki! co proboszcz daje za seks oralny?
- nam? snickersy...
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
Awatar użytkownika
Angua
Posty: 513
Rejestracja: śr sie 20, 2003 9:17 pm
Lokalizacja: Poznań

Żarty, żarciki, anegdotki, czarny humor - co kto lubi ;)

Post autor: Angua »

Stare, ale dobre ;)
Pewnego dnia pewna starsza dama przyszla do Deutsche Bank z torba pelna pieniedzy. Podeszla do stanowiska i poprosila o prywatna rozmowe z prezesem banku, gdyz chciala otworzyc konto, a "prosze zrozumiec, chodzi o wielka sume pieniedzy"... Pozwolono starszej pani spotkac sie z prezesem, bo w koncu nasz klient - nasz pan. Prezes spytal o kwote, jaka starsza pani zamierzala wplacic. Ona zas odpowiedziala, ze chodzi o 50 milionów EUR. Po czym otworzyla torbe, zeby go pprzekonac, iz tak jest w rzeczywistosci. Naturalnie zaciekawiony prezes pyta o pochodzenie tych pieniedzy.
"Szanowna pani, jestem zaskoczony iloscia pieniedzy, jaka ma pani przy sobie! Jak pani tego dokonala?
Klientka na to: "Calkiem prosto. Zakladam sie".
"Zaklada sie pani? - pyta prezes - Ale o co?".
Starsza pani odpowiada:
Cóz, o wszystko co mozliwe. Na przyklad moge sie z panem zalozyc o 25.000 EUR, ze panskie jaja sa kwadratowe!"
Prezes zasmial sie glosno i powiedzial:
"Przeciez to smieszne! W ten sposób nie moglaby pani nigdy tak duzo zarobic."
"Cóz, przeciez powiedzialam, ze w ten sposób zarobilam moje pieniadze.
Bylby pan gotowy zalozyc sie ze mna?"
"Alez oczywiscie - odpowiedzial prezes (w koncu szlo o kupe pieniedzy).
- Zakladam sie, o 25.000 EUR, ze moje jaja nie sa kwadratowe."
Starsza pani odpowiada: "Zaklad stoi, ale poniewaz stawka sa duze
pieniadze,czy moge przyjsc jutro o 10.00 razem z moim prawnikiem, zeby
sprawdzic naocznie i przy swiadku?"
"Jasne", prezes wykazal zrozumienie.
Cala noc byl prezes niesamowicie nerwowy i spedzil wiele godzin
na
sprawdzeniu, czy jego jaja znajduja sie w swojej dotychczasowej formie. Z jednej i drugiej strony. W koncu przy pomocy glupiego testu osiagnal 100-procentowa pewnosc. Wygra ten zaklad !
Nastepnego ranka o 10.00 przyszla starsza dama ze swoim prawnikiem do
banku. Przedstawila sobie obu panów i powtórzyla, iz chodzi o zaklad, którego stawka jest 25.000 EUR.
Prezes zaakceptowal zaklad, iz jego jaja nie sa kwadratowe.
W celu przekonania sie o tym fakcie, poprosila go dama o opuszczeni spodni. Prezes opuscil spodnie. Starsza pani nachylila sie, spojrzała uwaznie i spytala ostroznie, czy moze dotknac jaj. "No dobrze - odpowiedzial prezes. - 25.000 EUR sa tego warte i moge zrozumiec, ze chce sie pani do konca przekonac."
Starsza pani ponownie sie nachylila i wziela "pileczki" w swoje dlonie.
Wtedy zauwaza prezes, ze prawnik zaczyna uderzac glowa w sciane.
Prezes pyta wiec kobiete: "Co sie stalo z tym pani prawnikiem?"
Na to ona: "Nic, zalozylam sie z nim tylko o 100.000 EUR, ze dzisiaj o
godz.10.00 bede trzymala w dloniach jaja prezesa Deutsche Bank".
Niektóre opowieści się kończą, ale inne stare historie wciąż trwają. - T. Pratchett
Z nami: Charlie
Odeszły: Miłka +++ Cykoria +++ Jeżu +++ Smużka +++ Spłoszka +++ Strzyga +++ Bezik +++ Chrupek +++ Pippi +++ Bravo
Mycha
Posty: 2607
Rejestracja: pt sty 17, 2003 4:16 pm
Lokalizacja: cracov
Kontakt:

Żarty, żarciki, anegdotki, czarny humor - co kto lubi ;)

Post autor: Mycha »

Hihi...
Ja też troszkę zaryzykuję i mam nadzieję, że nikogo kawały nie urażą:

Facet schodzi ze schodów z dzieckiem które trzyma za nogę.
Główka dziecka na każdym schodku odbija się.
Przerazona hałasem sąsiadka otwiera drzwi i krzyczy:
- Co pan robi!? Dziecku czapeczka spadnie!
- Niech pani się nie martwi- czapeczkę przybiłem gwoździem!

Synek mówi do mamy:
- Mamo, ja nie chcę braciszka...
- Cicho!
- Mamo ale ja już nie chcę braciszka...
- Mówię cicho siedź i jedz co ci dają!

Synek do mamy:
- Mamo dzieci w szkole mówią, że wygladam jak wampir!
- Nie marudź tylko jedz bo ci barszczyk krzepnie!

Polak, rus i niemiec idą z wojny razem. Są już wycieńczeni...
Na swojej drodze spotykają wielki ogród w którym owoce są kilka
razy większe niż zwykle. Dla przykładu śliwki mirabelki są wielkości jabłka!
Podchodzą do bram a tam stoją strażnicy i mówią, ze mogą wejść do ogrodu,
wszystkim się cieszyć, wszystko jeść tylko nic nie mogą z tamtąd zabrać... bo
inaczej będą mu to wpychać do... tyłka.
Pierwszy wychodzi ruski i niesie śliwkę. No więc wpychają mu ją a on strasznie płacze.
Drugi idzie polak który niesie jabłko więc oni zadają karę, ale polak się śmieje. Strażnicy kiedy
skończyli pytają:
-Ty głupi? Z czego się śmiejesz?
- Bo niemiec niesie arbuza!
[nic nie mam do niemców- naprawdę, sama jestem pół niemką więc mam nadzieję, że nikt nie potraktuje tego jako obraźliwie]

Do parafii dołączył nowy, młody ksiądz. Proboszcz oprowadza go po budynku:
- Tu jest kręgielnia, możesz z niej kożystać kiedy chcesz oprócz czwartków...
- Tu jest basen, możesz z niego kożystać kiedy chcesz oprócz czwartków...
- Tu jest sauna, możesz z niej kożystać kiedy chcesz oprócz czwartków...
Wchodzą do małego pomieszczenia w którym znajduje się szafa. Proboszcz otwiera szafę a w środku jest goła dupa:
- To jest dupa, możesz z niej kożystać kiedy chcesz oprócz czwartków...
Młody ksiądz zadowolony, tylko irytuje go jedna sprawa, więc pyta:
- A dlaczego nie mogę z niczego korzystać w czwartki?
- Bo w czwartki jest twój dyżur przy dupie.
W sprawach jakichkolwiek (transport, pytania itd) proszę WYŁĄCZNIE o kontakt meilowy - ratteria[małpka]gmail.com
RATTERIA.W.INTERIA.PL
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pogaduchy”