Strona 2 z 3
Zapach szczura
: śr sty 21, 2004 11:13 pm
autor: jokada
no i zalezy jeszcze o jakim zapachu mówimy
czy o zapachu klatki, samego szczurasa (gdy wsadzi sie nos w jego futerko
) - to faktycznie zapach samiczki nie różni sie praktycznie niczym od zapachu samca
ale jeżeli mówimy o zapachu który zostawia samiec znacząc terytorium (czyli wszystko :? prawie po czym przejdzie) to juz nie jest tak wesoło
zapaszek niezbyt przyjemny, :?
aczkolwiek (jak do wszystkiego
) można sie przyzwyczaić
ja mam wykastrowanego szczurasa i różnica jest znaczna zwłaszcza jeżeli chodzi o ilośc obsikiwanych rzeczy
Zapach szczura
: śr sty 21, 2004 11:34 pm
autor: krwiopij
ja mialam na mysli zapach 'po wsadzeniu nosa w futerko'...
chociaz faktem jest, ze doswiadczenie (w wachaniu szczurkow) mam niewielkie, bo tez niewiele ogonkow osobiscie znam...
Zapach szczura
: śr sty 21, 2004 11:35 pm
autor: PALATINA
Asiu,
Ja wtykaj?c nos w futerko, z zamkniętymi oczami, powiem, czy w?cham swojego samca, czy samicę!!!!
Moi panowie naprawdę maj? zupełnie inny, intensywniejszy zapach niż samiczki!
A klatka to co innego, choć i w tym wypadku panowie s? gór?!
Zapach szczura
: śr sty 21, 2004 11:56 pm
autor: jokada
wszystko sprowadza sie do siuśków w których szczurasy maja tendencje kłaść się :? niestety
wymądrzac się nie będe bo aż takiego doświadczenia nie mam
tylko dwa ogony do porównania
w każdym razie po kastracji zapachy z klatki/zapachy ogoniastych niczym sie nie różnią - tylke moge stwierdzic na pewno
Zapach szczura
: czw sty 22, 2004 7:36 am
autor: GoHa
Moje chlopaki sa strasznie czysciutkie ... sprzatam po nich codziennie, wrecz kilka razy dziennie ... kiedy wkladam nos w ich futerko (szczegolnie mlodszego) to jest taki slodziutki zapach ... przyjemny ... jakby sie wachalo swiezutkiego niemowlaka ... :lol:
Zapach szczura
: czw sty 22, 2004 9:48 am
autor: AniaP
Wrócę jeszcze do zapachu myszki, z własnego doświadczenia ( oprócz obecnie trzech szczurzyczek, do niedawna był też szczurasek, posiadam jeszcze Pana Mysza) wiem jak pachnie szczur a jak mysz. Dla mnie zapaszek szczura jest niczym w porównaniu z zapachem myszy, mysz po porostu pachnie myszą, obojętnie czy sama mysz czy w połączeniu z miejscem jej zamieszkania, nie będę porównywać z czym mi się ten zapach kojarzy... Przynajmniej u mnie zapach myszy jest dużo bardziej intensywny niż szczura. Mój szczurasek praktycznie w ogóle nie pachniał, pomimo że siusiał po wszystkim jak leciało, małe dziewczynki też narazie nie pachną, natomiast Niuńka - no troszkę, nie będę ukrywać sobie pachnie, ona sama sobą, a jaj klatka odpowiednio często zmieniana nie jest "zapachowa". Jednak pomimo ewentualnych zapachów radość jaką dają szczurki i myszka zresztą też ( ja nigdy nie przypuszczałam że mysz lubi być głaskana, a kiedy coś mówię ciekawsko wytyka nosek z domku, zawsze mi się wydawało że to to tylko ucieka i tyle) jest niczym nie zastąpiona.
Zapach szczura
: pt sty 23, 2004 10:00 am
autor: Ania
Powiem jak ja to określam
Wąchając samiczkę czuję delikatny ale wyraźny zapach ... kredek woskowych
Gdy wącham samce to jest to bardzo silny zapach piżma... jakby ostały szczurzy pot, zapach ten byłby sam w sobie mocny gdyby nie to, że jest "ostry" jakby amoniakowy, taki sam mocny zapach amonioaku czuć w moczu samca
Swoją drogą, że właściciek nie wyczuje zapachu szczura swojego własnego jak obcy, który nie ma zwierząt i przychodzi do nas. Kilka razy bywało, że wyjeżdżałam na kilka dni bez szczurów i wracając nie mogłam się nadziwić, że tak pachnie w domu zwierzętami (chcąc nie chcąc mając małą hodowlę nie uniknie się tego) a po jakichś 2-3 dniach wracało do normy i znów nie czuję zapachu samych szczurów.
Zapach szczura
: pt sty 23, 2004 12:38 pm
autor: Angua
[quote="Ania"]Powiem jak ja to określam
Wąchając samiczkę czuję delikatny ale wyraźny zapach ... kredek woskowych
[/quote]
Ahaha Aniu genialnie, wreszcie zajarzyłam z czym mi sie ten zapach kojarzył :idea: Moja mama okresliła to "jakby wanilia"
sympatycznie, ale to nie całkiem to... całkiem miły zapach w każdym razie. Zaraz po sprzataniu dochodzi jeszcze zapach świeżego sianka... miodzio
zadnego szczura - chłopca nie znam osobiscie wiec nie mam porównania, natomiast myszka pachnie faktycznie intensywniej, tak jakby bardziej przechodzila zapachem moczu, w sumie przy myszce trzeba czesciej sprzatac niz przy szczurkach. Ale do zapachu, czy to szczura, czy myszy przyzwyczajasz sie nawet tego nie zauważając, najwyzej po powrocie z kilkugodzinnego spaceru myslisz sobie: hmm...
AniaP - moje myszory z wyjatkiem jednego uwielbialy giglanie za uszkiem
, przychodziły na cmokanie, dawały sie brać do reki i glaskac. byly to zwykłe albinoski, mialam tez jedna mysz, ktora byla jakąś nietypowa krzyżówka, z ubarwienia przypominała aguti, miala ciemniejszy pyszczek i czarną pręgę przez grzbiet - była prześliczna, niestety znacznie dziksza od białych i nigdy nie dala sie tak oswoic jak tamte
Zapach szczura
: pt sty 23, 2004 8:56 pm
autor: Emilka
Czyli z waszych wypowiedzi wynika ze chcac uniknac nieprzyjmnego zapachu najlepiej wybrac samice
Ja mam samiczke myszki, mieszka w terarrium pleksi i zapach nie ulatnia sie az tak po mieszkaniu jak gdyby mieszkala w klatce (przerabialam to juz z samcem...nie dlao sie wytrzymac) ale przyznam ze po dwoch dniach od wyczyszczenia pomieszczenia..smierdzi niemilosiernie... :?
Zapach szczura
: śr lut 04, 2004 8:26 pm
autor: IVA
Jeśli zapach dla kogoś jest zbyt intensywny, to powinien zastanowić sie nad tym czy chce chodować szczurka. A czy będzie śmierdział, czy nie to zależy nie tylko od odpowiedniej higieny. Mój Lord jest facetem, który musi stale zaznaczac swój teren, dlatego jego futerko cząsto jest wilgotne w okolicy ogonka (tam ma gruczoły zapachowe) i on sam intensywnie pachnie. Pozostali chłopcy nie wydzielają tak intensywnego zapachu bo naraziliby się na agresje Lorda, oprócz Hegla i Kanta, ale ci są w oddzielnej klatce i wychodzą, gdy Lord jest zamknięty. Dziewczyny mają delikatny zapach chyba, że w mieszkaniu jest gorąco.
Zapach szczura
: czw lut 05, 2004 3:08 pm
autor: Ania
Silny zapach tylko jednego samca świadczy o jego dominacji w stadzie - wszystko wróciłoby "do normy", gdyby każde ze szczurków mieszkało oddzielnie. W stadzie, gdzie jest kilka szczurków w jednej klatce ZAWSZE będzie jeden, który będzie pachniał bardzo intensywnie. Taka ich natura. Tu całkowicie się z Tobą zgadzam IVA - komu przeszkadza naturalny zapach szczura - nie powinien ich hodować.
Zapach szczura
: śr maja 19, 2004 8:25 am
autor: Rydzo
Mjąc kontakt i z myszkami i ze szczurkami mogę powiedzieć, że moim zdaniem sczurki ładniej pachną (przynajmniej samiczki)
Mi osobiście żaden z tych zapachów nie przeszkadza i nie poczułem, żeby był az nadto intensywany
Zapach szczura
: śr maja 19, 2004 7:19 pm
autor: Mycha
maciunia- pisaliśmy już o tym kilka razy. Szczur nie sika mniej, ale przy załatwianiu się nie wydziela tego intensywnego zapachu. Nie ma potrzeby znaczenia terenu.
Zapach szczura
: śr maja 19, 2004 8:17 pm
autor: brenda
Ja niestety (ale to niestety jest tylko jeśli chodzi o zapach, bo Ziutek tak w ogóle jest kochany) mam samca.
Jedno głupie pytanko: Mówicie, że nie czujecie zapachu swoich zwierząt, a inni go wyczuwają (zresztą u mnie jest pdoobnie) czy jest możliwe, że my też "prześmiergamy" szczurkiem i ludziom których spotyakmy wydaje się (a w sumie wcale im się nie wydaje), że śmierdzimy?
,