[LUBUSKIE] Dwie samiczki/rodowód

[Klara]

Mam do oddania 2 samiczki.
Jedna biała, standard, druga to dumbo rex topaz z rodowodem, hodowla Wonderland. Biała ur. ok. 08.2013, beżowa ur. 21.12.2013. Obydwie mają rubinowe oczy.
Odbiór w Zielonej Górze lub okolicy. W sobotę jadę w stronę zamku Grodziec (dolnośląskie) jakby to coś pomogło.
Wraz ze szczurkami mogę sprzedać dużą, składaną klatkę z wyposażeniem (sputnik, półki, drabinki).
Obydwie są łagodne, ale trochę płochliwe. Ruda była kupiona od dziewczyny, u której szczurka biegała po domu prawie nie mając kontaktu z człowiekiem. Ale bez problemu można brać obydwie na ręce, trzymać na ramieniu czy nosić w kieszeni. :-)
Poważnie zainteresowane osoby proszę o kontakt najlepiej na PW.
Dziewczyny do oddania tylko razem, chyba, że w tym samy czasie znajdą się dwie osoby, które zabiorą po jednej do swojego stadka.

[Klara]

Dodam tylko, że to nie jest jakaś pilna sprawa. I proszę nie umieszczać tego ogłoszenia ani zdjęć gdzie indziej.

[sciurus vulgaris]

Aż musiałam sprawdzić co to za hodowla, ten Wonderland. Pierwsze słyszę. Z tego co widzę to rejestrowana w NKV, nie wiem na ile jest to poważna hodowla a na ile pseudo ale czy hodowca został poinformowany o konieczności oddania szczura?

[Klara]

Nie wiem czy poważna czy nie, stronę mają i wygląda na normalną hodowlę. Ale jeśli chcesz, to możesz ich zapytać czy są poważną hodowlą. Hodowcy nie mam obowiązku powiadamiać, bo nie od niego brałam i nie mam z nim żadnej umowy.

[sciurus vulgaris]

A, no to albo niepoważna albo ktoś pana hodowcę oszukał.

[smeg]

Sciurus vulgaris, większość miotów po szczurach Amusi, czego oczekujesz

[sciurus vulgaris]

Sciurus vulgaris, większość miotów po szczurach Amusi, czego oczekujesz

O widzisz, nie dogrzebałam się do tego! Czyli mamy już dwie takie hodowle? Matkoboskokochano...

No ale w takim razie wiemy przynajmniej, że hodowczyni raczej nie zainteresuje się oddawaniem jej szczurów bez jej zgody.

[Klara]

Matka beżowej samiczki: Cats Dream Antycypacja, ojciec: Cats Dream Farfocel o ile to ważne...
Nabywca oczywiście otrzyma rodowód, który dostałam.
Nie wiem za bardzo o co Wam chodzi... Jest rodowód - źle, nie ma - też źle. I szukacie dziury w całym. Ja się na tym nie znam, dostałam, więc piszę. Równie dobrze mogłabym nic o tym nie wspominać i nie byłoby tej dziwnej dyskusji.

[Kameliowa]

Ale nikt personalnie nie ma do Ciebie pretensji.
Po prostu mieliśmy tutaj na forum niezłe przygody z właścicielką tej "hodowli"

[Klara]

W poniedziałek jadę do Poznania, więc gdyby był ktoś chętny stamtąd to mogę zabrać. Ale muszę wiedzieć w niedzielę najpóźniej, bo wyjeżdżam wcześnie rano.

[Klara]

Jeszcze raz zdjęcia: