Kijankowe stadko :)

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
margot1408
Posty: 350
Rejestracja: wt lip 06, 2010 10:01 am
Lokalizacja: Warszawa/Łódź

Re: Kijankowe stadko :)

Post autor: margot1408 »

Gratuluję znalezienia pracy :). Z neutralizatorem niestety nie pomogę, bo nigdy nie używałam, a wszystkie opinie jakie słyszałam dotyczyły kotów.
Wygłaszcz stadko ode mnie ;)
[/color]
[*] Sonia, Maksiu, Frideluch, Lotka, 3N: Nessie-Serdelek, Maleństwo, TurboNorka - mój prosiaczek i dwie szare śliczności: Uszatka i Puchatka, Rudasek, Myszorek[/b]
carola138
Posty: 176
Rejestracja: pn sty 24, 2011 1:18 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Kijankowe stadko :)

Post autor: carola138 »

Zachciało się kolejnego szczura,to teraz się szuka pochłaniacza smrodów.Niezły bajer ;)
Awatar użytkownika
Megi_82
Posty: 2126
Rejestracja: ndz paź 14, 2012 8:22 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Kijankowe stadko :)

Post autor: Megi_82 »

Tak, rozpoczęcie pracy to nagłe skurczenie czasu na wszystko, ale idzie przywyknąć ;) Gratulacje :)
Nie miałam do czynienia z odsmradzaczami, nawet nie wiem, co dokładnie podlegałoby psikaniu tym ;)
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=38243

[*] Kluseńka, Czarnuszka, Pączek, Tulia, Liwia, Alutka, Tina, Czikita, Bajeczka, Filipek, Szarutka, Gadżet, Thau, Afri, Bąbelek, Dzidzia Rambo, Bulinka, Placuszek, Rudzinka, Bianuszka, Violetka, Wanilka, Lolcia, Tika, Lusia, Elżunia, Anuszka, Klekotek
Awatar użytkownika
Buba
Posty: 679
Rejestracja: wt gru 17, 2013 2:41 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kijankowe stadko :)

Post autor: Buba »

Z tego co się orientuję, to neutralizatory "wciągają" w siebie smrody. W środku mają takie wchłaniacze, które trzeba wymieniać. Takie coś kiedyś widziałam. Daj znać czy pomagają, bo moje coś ostatnio śmierdzą ;)
Granda i Toffi :)
Moje dziewuchy: http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=43502
Awatar użytkownika
diana24
Posty: 816
Rejestracja: wt maja 11, 2010 4:07 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Kijankowe stadko :)

Post autor: diana24 »

Jeszcze nie kupiłam zastanawiam się :) Chodzi o ten pochłaniacz w sprayu. Podobno można nim psikać wszystko (koszyczki, hamaczki, pojemniczki) i nie śmierdzi. Moje w sumie nie śmierdzą, ale jak czasami pracuje po 12 godzin to nie mogę im akurat w "ten" dzień posprzątać, ponieważ najnormalniej w świecie nie mam siły... Dlatego dzień sprzątania przedłuża się do dnia następnego i wtedy zaczynają się problemy z zapaszkiem...
Po za tym byliśmy u weta i wszystko zdrowe ;) Jedyne co mamy podawać to vibovit ;)
I stado mi się starzeje... Albercik po raz pierwszy wczoraj odpoczywał na wybiegu i to dwa razy :o Zawsze robiła to Aria ze względu na serduszko, a teraz już powoli mój kochany rudzielaszek nie ma sił by brykać :(
Przydała by się jakaś świeża krew w stadzie, ale moje umaszczeniowe marzenie jest w Szczecina a dziewczyna się nie odzywa >:(
Z nami : Kreska, Tosia (http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=41343)
Przetransportowane: 8 przystojniaków i 8 samiczek
Za TM [*][/b]: Lucy, Hera, Topej, Fiona, Całka, Aria, Albert, Iskierka, Gabi, Safi, Plamka
Awatar użytkownika
Łysekfuzz
Posty: 196
Rejestracja: ndz mar 10, 2013 9:54 am
Lokalizacja: Łódź

Re: Kijankowe stadko :)

Post autor: Łysekfuzz »

Witaj.Gratuluję znalezienia pracy.Pisałaś o pochłaniaczu zapachów,ja używałam takiego przy wszystkich zwierzakach włącznie ze szczurkami(OdorGonie)głupia nazwa ale działał .Nie pryskałam jednak klatki bezpośrednio ze szczurami w środku ,tylko jak biegały.Jak pisze producent jest to środek naturalny,nietoksyczny i bezpieczny.Ma delikatny zapach ,mnie nie przeszkadzał ,zwierzakom chyba też nie.POZDRAWIAM.
Tu jest ich temacik : http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=40208
Moje dawne pociechy to myszy Tutenchamon[*]. Lin[*]. Blanka[*] i Knikieć[*] i szczur Łysek[*]
Awatar użytkownika
Buba
Posty: 679
Rejestracja: wt gru 17, 2013 2:41 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kijankowe stadko :)

Post autor: Buba »

A gdzie można taki spray kupić?
Granda i Toffi :)
Moje dziewuchy: http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=43502
Awatar użytkownika
Łysekfuzz
Posty: 196
Rejestracja: ndz mar 10, 2013 9:54 am
Lokalizacja: Łódź

Re: Kijankowe stadko :)

Post autor: Łysekfuzz »

Syn się ze mnie śmieje że to nie był;OdorGonie; tylko OdorGone co trochę inaczej brzmi.Kupiłam go w sklepie zoologicznym .Biała buteleczka z obrazkiem chyba psa,kota i królika - firmy nie pamiętam ,żadna super znana.Myślę ,że jest to ogólnie do dostania .(może innej firmy)
Tu jest ich temacik : http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=40208
Moje dawne pociechy to myszy Tutenchamon[*]. Lin[*]. Blanka[*] i Knikieć[*] i szczur Łysek[*]
Awatar użytkownika
diana24
Posty: 816
Rejestracja: wt maja 11, 2010 4:07 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Kijankowe stadko :)

Post autor: diana24 »

Czasami ręce i nogi opadają... Dzisiaj odebrałam szczurkę od dziewczyny/pani która miała alergię i musiała ją wydać, więc mała wraca do Warszawy, gdzie była na początku. Kombinowania i załatwiania sporo, ale w końcu się udało. Miałam dostać szczura w transporterze, dostałam w wielkiej diunie i do tego bez żadnej osłony, kocy, szmatek, więc w domu porusza boczkami i charczy. Jutro o świcie jedzie do Warszawy, bo ubłaganiu mojego narzeczonego, który jedzie tam w delegacje.
Ludzie są nieodpowiedzialni... Jak można dać komuś zwierzę w takim stanie? W takich warunkach? Przy takiej pogodzie? Powiem wam, że czuje się okropnie i aż się odechciewa kombinowania transportów w przyszłości...
Z nami : Kreska, Tosia (http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=41343)
Przetransportowane: 8 przystojniaków i 8 samiczek
Za TM [*][/b]: Lucy, Hera, Topej, Fiona, Całka, Aria, Albert, Iskierka, Gabi, Safi, Plamka
a-nimka
Posty: 58
Rejestracja: sob mar 16, 2013 7:19 pm

Re: Kijankowe stadko :)

Post autor: a-nimka »

Się wpiszę ;)

Dzięki jeszcze raz za pomoc w umożliwieniu transportu do Warszawy do mnie :)

Stan zdrowia małej na pewno nie jest wynikiem przeziębienia w podróży (choć to na pewno stanu nie polepszyło), wetka moich szczurów uważa, że choroba trwała już od przynajmniej 2 tygodni, a raczej jeszcze dłużej (i oczywiście bez wdrożenia leczenia). Była właścicielka twierdziła jeszcze 2 tygodnie temu, że mała "nigdy nie chorowała, jest zupełnie zdrowa". W środę było wstępne badanie (osłuchanie + usg), w czwartek zaplanowany RTG (chciałam na jednej kliszy mieć wszystkie szczury, bo i reszcie się należał RTG, a nie chciałam płacić za dwie klisze). Na czwartkowym RTG wyszły pokaźne ropnie w płucach, w środę zdiagnozowano zapalenie płuc. Mała ma też powiększone serce i stłuszczoną wątrobę (wątroba to od zbyt szybkiego chudnięcia najprawdopodobniej). Ciężko oddycha, rzeczywiście charczy - dziś już mniej, ale wczoraj i w czwartek ślicznie charczała prawie cały czas.

Na moje oko to tak średnio mogę wierzyć, że ona z tego wyjdzie :/ Nic mi wetka nie mówiła o rokowaniach, ale mała nie wygląda najlepiej :-\
Obrazek
Awatar użytkownika
Megi_82
Posty: 2126
Rejestracja: ndz paź 14, 2012 8:22 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Kijankowe stadko :)

Post autor: Megi_82 »

:-\ Ludzie naprawdę są jacyś niedorozwinięci na umyśle i emocjonalnie, jak babcię kocham >:( Bezsilność telepie :'(
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=38243

[*] Kluseńka, Czarnuszka, Pączek, Tulia, Liwia, Alutka, Tina, Czikita, Bajeczka, Filipek, Szarutka, Gadżet, Thau, Afri, Bąbelek, Dzidzia Rambo, Bulinka, Placuszek, Rudzinka, Bianuszka, Violetka, Wanilka, Lolcia, Tika, Lusia, Elżunia, Anuszka, Klekotek
Awatar użytkownika
Buba
Posty: 679
Rejestracja: wt gru 17, 2013 2:41 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kijankowe stadko :)

Post autor: Buba »

Ludzie to bestie... :-\
Trzymam kciuki za szczurka. A dlaczego zbyt szybko chudła? Głodzili ją?
Boże..
Granda i Toffi :)
Moje dziewuchy: http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=43502
Awatar użytkownika
marmik
Posty: 40
Rejestracja: pn sie 05, 2013 4:42 pm
Lokalizacja: Poznań/Katowice

Re: Kijankowe stadko :)

Post autor: marmik »

Pozdrowienia od prawie półrocznych już panienek!
Jak ten czas leci... :)

Frida
Obrazek

Obrazek



Esme
Obrazek

Obrazek


A na koniec wspólne popołudniowe drzemki :P
Obrazek
Awatar użytkownika
diana24
Posty: 816
Rejestracja: wt maja 11, 2010 4:07 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Kijankowe stadko :)

Post autor: diana24 »

a-nimka - czekam na dalsze wieści co do małej. Mam nadzieję, że z tego wyjdzie...
Buba - prawdopodobnie schudła dość szybko od momentu rozpoczęcia choroby...
Marmik - Dzięki osobom takim jak Ty, wiem, że moja pomoc w transportach się opłaca :) Dziękuję za zdjęcia i wymiziaj dziewczynki :)

Jutro idę na cały dzień do pracy, więc nie będę miała siły nic napisać po powrocie, więc podsumuje dziś :)

20.10. :)

Aria - ok. rok i 6 miesięcy
Iskierka i Gabi - rok i 3 miesiące
Albert - umownie rok i 9 miesięcy

Dzisiaj zauważyłam u Alberta odnawiający się ropień... W tym samym miejscu co wcześniej... Ponad pół roku spokoju i znowu biedak musi przechodzić męczarnie z wyciskaniem, a ja się będę stresować. We wtorek lecimy do weta...
Z nami : Kreska, Tosia (http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=41343)
Przetransportowane: 8 przystojniaków i 8 samiczek
Za TM [*][/b]: Lucy, Hera, Topej, Fiona, Całka, Aria, Albert, Iskierka, Gabi, Safi, Plamka
a-nimka
Posty: 58
Rejestracja: sob mar 16, 2013 7:19 pm

Re: Kijankowe stadko :)

Post autor: a-nimka »

Mała na razie jest nadal w szpitaliku w lecznicy, nie bardzo chce jeść szczurze jedzenie i sinlac, więc teraz jej dieta złożona jest z... fasolki szparagowej i naleśników :-\ Ale co poradzić... na fasolce i naleśnikach przynajmniej nie chudnie, a wręcz przybiera na masie. Oddycha "nietragicznie" czyli nie jest gorzej, ale do "dobrze" to jeszcze dużo brakuje. Już nie charczy przynajmniej (charczała pierwsze pełne 2 dni non-stop, potem już jej się poprawiło).
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”