guzek u nasady uszka
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
-
- Posty: 8
- Rejestracja: śr paź 15, 2014 10:48 pm
guzek u nasady uszka
Witam. Mój szczur ma guzek u nasady ucha, miał go już raz, poczym najprawdopodobniej odpadł, bo szczurek cały czas go drapie, po guzku nie było śladu przez kilka miesięcy, nawet strupka nie było. Teraz odrósł, ale jak na razie nie chce znikać, wet zrobił wymaz i nie jest to zmiana nowotworowa, przepisał maść, po której szczurek drapie sie do krwi. Co to może byc? Myślę, że może to być polip, jak go wyleczyć?
Re: guzek u nasady uszka
Ja bym obstawiała ropień, poczytaj o ropniach i porównaj. Zajrzyj do działu "weterynarze" i upewnij się że Twój wet zna się na szczurach, wbrew pozorom zdecydowana większość nie ma o nich pojęcia.
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
-
- Posty: 8
- Rejestracja: śr paź 15, 2014 10:48 pm
Re: guzek u nasady uszka
myślę, że sie nie zna, wyglądało to tak jakby chciał naciągnąć na kase, a wcześniej pomagał bardzo moim innym zwierzaczkom, nie brał kasy za wizyty kontrolne czy małe oględziny, teraz za wszystko sobie życzy zapłaty, nie podał więcej informacji niż, że to nie jest zmiana rakowa. Z wymazu powinno wyjść co to jest.
To już raz odpadło i nie było po tym śladu- więc zostawiłam Oziego w spkoju, ale teraz odrosło, pomiędzy naroślami minęło około 4 miesiące, urosło w jedną noc- codzinnie obserwuje moje stadko.
To już raz odpadło i nie było po tym śladu- więc zostawiłam Oziego w spkoju, ale teraz odrosło, pomiędzy naroślami minęło około 4 miesiące, urosło w jedną noc- codzinnie obserwuje moje stadko.
Re: guzek u nasady uszka
Najlepiej zmień weterynarza. Jeśli urosło w jedną noc, to tym bardziej może być ropień - ropa szybko się zbiera. Czasem robi się strupek, zawartość wypływa na zewnątrz i ropień znika, ale czasem penetruje do wnętrza ciała i może w bardzo krótkim czasie uszkodzić ucho, oko, a nawet mózg szczurka. Znajdź dobrego weterynarza jak najszybciej, który to otworzy i oczyści, maść raczej nic nie pomoże.
Czy możesz wrzucić zdjęcie tej zmiany?
Czy możesz wrzucić zdjęcie tej zmiany?
Ze mną: Frotka, Flaszka <:3 )~~
Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
-
- Posty: 8
- Rejestracja: śr paź 15, 2014 10:48 pm
Re: guzek u nasady uszka
Dziś byłam u weterynarza: Jest to tkanka twarda lita, nie jest to ropień- poprostu narośl, niczym nie przeszkadzająca w codziennym życiu. Szczurek zdecydowanie mniej się dziś drapał, nie urosło to też od wczoraj, narośl składa się z dwóch guzków, jeden, usadowiony na większym najprawdopodobniej odpadnie na dniach, gdyż tkanka ta jest obumarła, kilka miesięcy temu stało się dokładnie to samo. Weterynarz powiedział, że zakorzenione to jest głęboko i zabieg jest ryzykowny, a byłby to tylko zabieg kosmetyczny... Najprawdopodobniej musieliby mu wyciąć małżowinę uszną, bo korzeń będzie sięgał głębiej. Myślę, że wkrótce cała narośl obumrze i odpadnie, jak stało się to kilka miesięcy temu. Gdy szczurek to rozdrapie, mam posmarować maścią, żeby zlikwidować stan zapalny. A zmiana zachowania wynika pewnie z tego że dorósł, dziś wypuściłam go samego i biegał i był wesoły, wypuściłam go też w drodze powrotnej od weta na trawke i skubał sobie coś, nie był osowiały.
- Paul_Julian
- Posty: 13223
- Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: guzek u nasady uszka
Do weta najlepiej nosic szczurka w transporterze, bo juz chłodno, i nie wypuszczaj na trawę, bo moze sie przestraszyć i uciec.
Mam nadzieję, że te guzki szybko znikną. W tym miejscu jest tez taki paskudny nowotwór http://www.szczury.org/viewtopic.php?f= ... it=zymbala Na wszelki wypadek poczytaj i obserwuj.
Mam nadzieję, że te guzki szybko znikną. W tym miejscu jest tez taki paskudny nowotwór http://www.szczury.org/viewtopic.php?f= ... it=zymbala Na wszelki wypadek poczytaj i obserwuj.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha