Zakładanie stadka i.. problem.

Czyli jak połączyć szczurki, żeby się polubiły.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Ogonkowa94
Posty: 8
Rejestracja: śr mar 18, 2015 6:49 pm

Zakładanie stadka i.. problem.

Post autor: Ogonkowa94 »

Witam. Jestem tu pierwszy raz, nigdzie nie znalazłam podobnego problemu, więc jeśli ktoś jest bardziej ogarnięty to proszę o przeniesienie. :)
Mianowicie piszę do Was z problemem, oczywiście z problemem ze szczurkami. Dwa miesiące temu wziełam na wychowanie dwa maleństwa - braci, którzy teraz wyrośli na dwa tłuste szczurzyszcza. Jako że szczurki kocham, postanowiłam powiększyć to stadko i wczoraj kupiłam kolejne maleństwo. Jednak starsze szczury zupełnie go ignorują. Przy zapoznaniu puściłam je na łóżko, starsze obwąchały małego i straciły nim zainteresowanie. Teraz zachowują się tak jak zachowywały się do tej pory, czyli bawią się, szaleją, śpią, wszystko razem, a mały jest sam. Nie zainteresowały się nawet tym, że mają obcego w klatce. Młody czasem je zaczepia, chce sie z nimi ganiać, jednak starsze od niego uciekają. Kiedy wszedł na jednego, ten odwrócił się na grzbiet i leżał nieruchomo. Gdziekolwiek wejdzie młody, starsze zaraz stamtąd uciekają. Myślałam o tym, żeby dokupić brata młodego, może we dwójkę lepiej poradzą sobie z socjalizacją. Młody teraz wydaje się taki osowiały, jakby smutny. Chciałabym, żeby starsze sie nim zainteresowały, zaopiekowały, zaczęly z nim bawić, żeby go tak nie odrzucały. Nie wiem dlaczego tak się zachowują. Nie wiem czy problem jest ze starszymi szczurasami, czy z młodym. Pomóżcie.
Awatar użytkownika
harleyquinn
Posty: 994
Rejestracja: czw wrz 13, 2012 4:04 pm
Numer GG: 1877527

Re: Zakładanie stadka i.. problem.

Post autor: harleyquinn »

Jak długo są wszyscy razem w klatce? Mam w tej chwili podobną sytuację. Do mojego stada - dwa chłopaki 8 mies. I jeden 4 mies. Dołączył maluch 6 tygodniowy. Minęły już trzy tygodnie i dopiero ostatnio bardziej zainteresowali się nowym kolegą. Po tylu tygodniach dopiero iskanie i wspólne spanie. Może potrzebują więcej czasu :) Też się martwilam, że to może przez różnicę wieku. Daj im trochę czasu. I lepiej żeby ignorowały niż zachowywaly się agresywnie.
Leoś, Czarek, Enzo oraz Oskar

http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=45350
Ogonkowa94
Posty: 8
Rejestracja: śr mar 18, 2015 6:49 pm

Re: Zakładanie stadka i.. problem.

Post autor: Ogonkowa94 »

Maluch jest z nimi dopiero od wczoraj. Aczkolwiek myślałam, że będą bardziej ekspresyjne przy zapoznawaniu się. Nie spodziewałam się tego, że będą się zupełnie ignorowały, tyle się naczytałam o agresji i w ogóle.. ::)
Awatar użytkownika
yss
Posty: 6442
Rejestracja: pt sty 05, 2007 8:12 pm
Lokalizacja: szczecin

Re: Zakładanie stadka i.. problem.

Post autor: yss »

A to ci tchórze :)
To prawda, lepszy ignor niż agresja.
Spróbuj zmusić je do kontaktów, na przykład bierz na kolana jednego starego i malucha i głaszcz jednocześnie. Zabierz wszelkie domki gdzie mogą się pochować. Potrzymaj ich razem w małej klatce bez akcesoriów. Dawaj miseczkę z czymś pysznym papkowatym, żeby musieli wszyscy z niej skorzystać i razem jeść.
ten się nie myli, kto nic nie robi
Ogonkowa94
Posty: 8
Rejestracja: śr mar 18, 2015 6:49 pm

Re: Zakładanie stadka i.. problem.

Post autor: Ogonkowa94 »

Witam. Ponownie ja. ;) Dłuższy czas wszystko wydawało mi sie w porządku. Szczury wydawały mi sie zgrane. Jednak dzisiaj wziełam kolejnego członka rodziny i widzę dużą różnicę. Czarnuch i Białas obległy Szatana (nowego), Szatan również jest mega zainteresowany starszyzną. Jednak Maleństwo (szczurek opisywany wcześniej) nie wykazuje zainteresowania nowym. Ogólnie caly czas miałam wrażenie, że Maleństwo jest po prostu akceptowane przez starsze szczury i wzajemnie, choć czasem widziałam że je zaczepia, próbuje sie integrować, iskać je. Skończyło się na tym, że Białas i Czarnuch zajęli dół klatki, a Maleństwo domek na górze. Teraz Szatan próbował obwąchiwać Maleństwo, jednak Maleństwo uciekło od niego i nie wykazuje zainteresowania gdzie w tym czasie trzy szczury biegają wokół siebie i są sobą bardzo zainteresowane. Zastanawia mnie w czym jest problem. Dlaczego Maleństwo nie chce zaprzyjaźniać się nawet ze szczurami z którymi mieszka już dłuższy czas w klatce, ewentualnie na odwrót, dlaczego Czarnuch i Białas nie chcą sie zaprzyjaźniać z nim mimo takiego zainteresowania Szatanem? Myślałam, że może problem w tym, że Maleństwo, kiedy je wziełam, było chore. Miał zapalenie płuc, brał silne antybiotyki, sterydy. Bardzo często bywałam z nim u weterynarza. Teraz bardzo lubi przesiadywać mi na karku pod włosami. Czy jest możliwe, że przelał swoje 'szczurze uczucia' na mnie a nie na resztę szczurów? Bawi się tylko ze mną, wydaje sie być bardzo zadowolony kiedy go głaskam, jest zazdrosny kiedy głaskam resztę szczurów, bardzo często mnie liże i podgryza. I jeśli tak to jak przenieść jego zainteresowanie na resztę stadka? Chciałabym, żeby był szczęśliwy, ja nie zawsze mam czas, żeby się z nim bawić, choć staram się poświęcać im każdą swoją wolną chwilę. Z góry dziękuję za odpowiedzi. :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Stadko”