Szczur gryzie bez wyraźnego powodu

Wszystko o zachowaniu i nawykach naszych milusińskich - obserwacje i porady.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Ōkami
Posty: 1
Rejestracja: pn lip 20, 2015 9:46 am

Szczur gryzie bez wyraźnego powodu

Post autor: Ōkami »

Trzy dni temu wzięłam trzy szczury w wieku ośmiu miesięcy (samce).Wczoraj postanowiłam zacząć je oswajać powoli wkładając rękę do klatki żeby mogły ją sobie powąchać (wcześniej starałam się oswoić z moim zapachem) jeden ze szczurków podbiegł do ręki i zaczął ją wąchać i nagle dość dotkliwie ugryzł (do krwi), zrobił to bez żadnego ostrzeżenia, był najedzony, spokojny a ja dokładnie umyłam ręce.Wcześniej gdy przenosiłam go z transporterka do klatki też dotkliwie ugryzł choć zachowywałam się spokojnie i starałam się go nie przestraszyć (nie okazywał ani strachu, ani złości).Wiem, że powinnam przewrócić go na plecki ale widziałam jak w pierwszym dniu ( i troszeczkę w nocy) "walczył" o dominację z pozostałą dwójką a chcę uniknąć ugryzienia (gryzł przy samym podniesieniu więc strach pomyśleć co zrobi gdy go przewrócę).
Dodam, że poprzednia właścicielka brała szczury na ręce a te nie gryzły.Czy powinnam poczekać z oswajaniem?
Ze mną: Gabi, Mela ***
Za TM: Biała
Awatar użytkownika
smeg
Posty: 4739
Rejestracja: śr kwie 01, 2009 2:50 pm
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Szczur gryzie bez wyraźnego powodu

Post autor: smeg »

Poczytaj o burzy hormonalnej u dojrzewających samców (Twoje są właśnie w tym wieku) i o kastracji - ten zabieg bardzo pomaga na tego rodzaju agresję.
Ze mną: Frotka, Flaszka <:3 )~~

Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zachowania i nawyki”