Boje się moich szczurów
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Boje się moich szczurów
Witam! Pisze do Was o pomoc. Sprawa wygląda następująco. Dostaliśmy z chłopakiem od znajomych dwa szczurki. Mamy je od dwóch miesięcy, obecnie mają prawie 3. Byliśmy zupełnie nieprzygotowani, dużo pracujemy i zaniedbaliśmy temat z ich oswojeniem. Codziennie umawialiśmy się, że `od jutra` zaczniemy coś ogarniać, ale to jutro jeszcze nie nadeszło... Problem polega na tym, że teraz zwyczajnie się boimy tego, że nas pogryzą. Nasz kontakt ogranicza się do mówienia do nich i przykładania otwartej dłoni do klatki, którą obwąchują. Nie wiem co robić, jest mi strasznie ich szkoda, chciałabym żeby były szczęśliwe, a zwyczajnie nie umiem przełamać strachu. Chętnie przeczytałabym co macie do powiedzenia na ten temat i co zrobić żeby się nie bać.
Re: Boje się moich szczurów
Wybacz ... muszę: Ciebie rozumiem, ale że chłop się tak boi ?
Polecam zacząć od skrobania palcem po tyłku i podawać jedzenie z ręki ( z początku mogą być większe kawałki ). Kolejnym krokiem, jest poradnik na temat walki z agresją "trening zaufania" ( wyszukaj na forum ). Co prawda u Was agresji nie ma, ale to bezpieczny sposób by zacząć.
Pamiętajcie, że tu nie ma co panikować. Nawet jeśli szczur ugryzie, nie jest to jakoś specjalnie traumatyczne przeżycie ( a wiem co mówię, bo miałam u siebie wyjątkowo psychiczne okazy, a i kilka blizn do końca życia mi zostanie ).
Kontakt przez kraty jest najgorszy. Nawet najbardziej pro-ludzki szczur, przez pręty potrafi ugryźć. Lepiej w otwartych drzwiczkach.
Dobrym sposobem jest również postawienie klatki na łóżku i pozwolenie szczurom na Was wejść. Mało który próbuje zeskoczyć z łóżka już pierwszego dnia, jeśli nie da się mu powodu do paniki.
Polecam zacząć od skrobania palcem po tyłku i podawać jedzenie z ręki ( z początku mogą być większe kawałki ). Kolejnym krokiem, jest poradnik na temat walki z agresją "trening zaufania" ( wyszukaj na forum ). Co prawda u Was agresji nie ma, ale to bezpieczny sposób by zacząć.
Pamiętajcie, że tu nie ma co panikować. Nawet jeśli szczur ugryzie, nie jest to jakoś specjalnie traumatyczne przeżycie ( a wiem co mówię, bo miałam u siebie wyjątkowo psychiczne okazy, a i kilka blizn do końca życia mi zostanie ).
Kontakt przez kraty jest najgorszy. Nawet najbardziej pro-ludzki szczur, przez pręty potrafi ugryźć. Lepiej w otwartych drzwiczkach.
Dobrym sposobem jest również postawienie klatki na łóżku i pozwolenie szczurom na Was wejść. Mało który próbuje zeskoczyć z łóżka już pierwszego dnia, jeśli nie da się mu powodu do paniki.
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *