[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] zaburzenia rownowagii
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
-
- Posty: 6
- Rejestracja: pn kwie 25, 2005 5:54 pm
[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] zaburzenia rownowagii
03.05.2005 22.10 szczurek odszedł mimo zastrzyków, (które pomagały na kilka godzin) nie wiem co było, żałuje że nie zgodziłem sie na sekcje.
[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] zaburzenia rownowagii
Dołączył do mojego... :-( tak sobie mysle że te zastrzyki to była tylko niepotrzebna męczarnia.. ale trzeba było próbować,,
[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] zaburzenia rownowagii
W sobote zobaczyłam, że mój sculus ma problemy z przednimi łapkami (nie może się na nich utrzymać, a lewą stawia krzywo), do tego od jakiegoś czasu miał na pyszczku brunatną wydzielinę. W poniedziałek poszłam z nim do weta, dostałam antybiotyk do wymieszania z wodą. Niestety Fil nie chciał w ogóle pić wody chlipał tylko śmietanke i nie ruszał suchej karmy, za to podjadał serek czy arbuza (też niechętnie). Wczoraj stracił całkowicie apetyt, nie pił nic więc wodę z antybiotykiem dawałam mu na siłe przez strzykawkę. Dziś znowu byłam u weta, dał ogonkowi zastrzyki, ale powiedział, że raczej już nic nie da się zrobić. Filipek oddycha ciężko, czasami przez buźkę, ma wysięki i lekko podpuchnięty nosek i oczy, nie chodzi, ale się czołga, przewraca. Czy już naprawdę NIC nie da się zrobić? POMOCY!!!! :-(
[*] Filip, Castro
[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] zaburzenia rownowagii
Ja Ci radze udac sie do innego weta...Sprawa wyglada bardzo powaznie...Warto przed podjeciem ostatecznej decyzji skonsultowac sie z innym wetem...
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] zaburzenia rownowagii
Szcuras ma się na prawdę źle...i cierpi bardzo...
Z tego co piszesz, to mogą być różne choroby - poprzez zapalenie płóc, aż do zaburzeń mózgu.
Przewracanie się i nieutrzymywanie jedzenia w łapkach oznacza albo osłabienie, albo chory mózg. Może to być również zapalenie mózgu lub ucha, ale nie jestem pewna niczego z Twojego opisu.
Wiem jedno, że maluch bardzo się męczy...więc jeśli leki nie pomagają...napisz co dostaje, bo jak na razie nie widać poprawy. A jeśli już nie ma nadziei to sama wiesz co to oznacza...mam nadzieję, że tak nie jest...
Napisz co dostał i nawadniaj go. Musi dostawać dopyszcznie dużo mokrego, wciskaj w niego jedzonko...
Z tego co piszesz, to mogą być różne choroby - poprzez zapalenie płóc, aż do zaburzeń mózgu.
Przewracanie się i nieutrzymywanie jedzenia w łapkach oznacza albo osłabienie, albo chory mózg. Może to być również zapalenie mózgu lub ucha, ale nie jestem pewna niczego z Twojego opisu.
Wiem jedno, że maluch bardzo się męczy...więc jeśli leki nie pomagają...napisz co dostaje, bo jak na razie nie widać poprawy. A jeśli już nie ma nadziei to sama wiesz co to oznacza...mam nadzieję, że tak nie jest...
Napisz co dostał i nawadniaj go. Musi dostawać dopyszcznie dużo mokrego, wciskaj w niego jedzonko...
-
- Posty: 279
- Rejestracja: sob cze 04, 2005 4:53 am
[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] zaburzenia rownowagii
Sprawa jest poważna, tak jak pisze ESTI, szczurek jest bardzo chory.
Trochę przypomina mi to objawy mojej Zuzi.
Nie poddawaj się, odwiedzaj tylu wetów ilu możesz.
Nigdy nie jest tak, że nie da się nic zrobić,bo w ostateczności zawsze można skrócić maluchowi cierpienia. Ale nie podejmuj pochopnej decyzji, ja o mało co nie uśpiłam Zuzy, a teraz ona ma się coraz lepiej. Popytaj znajomych bądź spytaj się na forum swojego miasta, gdzie jest jakiś dobry wet, bo nie ma co sobie zawracać głowy i wydawać pieniędzy na jakiś konowałów. Jeżeli masz możliwość pojedź do weta nawet poza granicami swojego miasta, rób cos i to szybko. Wiem, że możesz nie mieć warunków na radykalne działania, tak jak ja. W razie czego, gdybyś nie znalazła dobrego weta, moge pomóc w ten sposób, że jakoś się umówimy i wezmę szczurka do siebie, a potem zawiozę go do mojego fenomenalnego weta. Niestety, finansowo nie mogę pomóc, bo sama jestem w dołku.
Tak wiec działaj jak tylko możesz, w razie czego - przywoź szczura do mnie, razem coś wykombinujemy i zawalczymy o maleństwo.
Trzymaj się !
P.S. Aby szczur się nie odwodnił, kup Gastrolit i podawaj mu strzykawką, karm go serkiem homogenizowanym i dwa razy dziennie dawaj mu po dwie kropelki Echinacei
Trochę przypomina mi to objawy mojej Zuzi.
Nie poddawaj się, odwiedzaj tylu wetów ilu możesz.
Nigdy nie jest tak, że nie da się nic zrobić,bo w ostateczności zawsze można skrócić maluchowi cierpienia. Ale nie podejmuj pochopnej decyzji, ja o mało co nie uśpiłam Zuzy, a teraz ona ma się coraz lepiej. Popytaj znajomych bądź spytaj się na forum swojego miasta, gdzie jest jakiś dobry wet, bo nie ma co sobie zawracać głowy i wydawać pieniędzy na jakiś konowałów. Jeżeli masz możliwość pojedź do weta nawet poza granicami swojego miasta, rób cos i to szybko. Wiem, że możesz nie mieć warunków na radykalne działania, tak jak ja. W razie czego, gdybyś nie znalazła dobrego weta, moge pomóc w ten sposób, że jakoś się umówimy i wezmę szczurka do siebie, a potem zawiozę go do mojego fenomenalnego weta. Niestety, finansowo nie mogę pomóc, bo sama jestem w dołku.
Tak wiec działaj jak tylko możesz, w razie czego - przywoź szczura do mnie, razem coś wykombinujemy i zawalczymy o maleństwo.
Trzymaj się !
P.S. Aby szczur się nie odwodnił, kup Gastrolit i podawaj mu strzykawką, karm go serkiem homogenizowanym i dwa razy dziennie dawaj mu po dwie kropelki Echinacei
[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] zaburzenia rownowagii
A zna ktoś jakiegoś dobrego weta w poblirzu Ostródy?
[*] Filip, Castro
[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] zaburzenia rownowagii
slomka, nie masz moze ksiazki telefonicznej okolicy? to mogloby pomoc... przed zabraniem filipka gdziekolwiek, moglabys upewnic sie, czy weterynarz w ogole zajmuje sie gryzoniami...
[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] zaburzenia rownowagii
Dzisiaj kolejna wizyta u weta. Fil dostał zastrzyki w pupkę (Dexametazyn - chyba tak się pisze? i E-cośtam-chyba-floksacynę). Miały działać przeciwzapalnie. Na razie widoczna duża poprawa. Niusiek je, pije wodę z lekarstwem, już z oczek mu nie cieknie i opuchlizna znikła. Nawet troche lepiej chodzi, ale wet jest dalej pesymistą i nawet ja boję się uwierzyć, że ogonkowi przejdzie. Ale mam taką nadzieję. Konował konowałem, ale pomaga
[*] Filip, Castro
[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] zaburzenia rownowagii
dexametazon (bo podejrzewam, ze o to chodzi) na silne dzialanie przeciwzapalne... enroflokscyna zas to sprawdzony i skuteczny antybiotyk o szerokim spektrum dzialania... wet na pewno nie zaszkodzil, podal dobre leki... ciesze sie, ze dzialaja...
[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] zaburzenia rownowagii
Cieszę się, że leczenia przebiega w prawidłowym kierunku. Mam nadzieję, że pomoże.
[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] zaburzenia rownowagii
Enrobioflox (enrobiofloksacyna ) to antybiotyk, koniecznie trzeba wziąć cała serię czyli jeden zastrzyk dziennie przez conajmniej 7 dni, chyba ze przejdzie się na doustne podawanie , co naogól nie jest proste. Jesli pije antybiotyk z wodą i nie dostaje więcej zastrzyków, to raczej ograniczaj mokre jedzonko ( owoce , warzywa) bo nie bedzie pił wystarczajacej ilości leku . 3m się